Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca.....

powiedzialam mojemu narzeczonemu...

Polecane posty

Gość pytająca.....

Powiedziałam mojemu narzeczonemu(ponad 5 lat razem) ze sie na nim zawiodłam, ze potrafi tylko piekne slówka mowic i karmił mnie sloskimi kłamstwami i ze mu niewierze.... a dlaczego tak powiedzialam juz pisze... Zadzwoniłam do niego ostatniego wieczora i usłyszałam ze sa u niego koledzy i zapytałam czy bedziecie piffkoac..odpowiedzial taaa odrazu bedziemy piffkowac..nie, nie bedziemy... wieczorem , czyli po 23 zadzwoniłam jeszcze raz i co sie okazalo?? ze ledwo co mowil... a z 2 tygodnie wczesniej rozmawialismy na ten temat i przyznal mi racje ze za duzo ostatnio pije i ze to zmieni i ze juz sie nieupije.. w odpowiedzi dostalam eska ze to ze sie upil niezanczy ze moge go posadzac o nieszczerosc i klamstwa...nic nieodpisalam...dostałam kolejnego eska...tym razem takiego ze skoro nie chce rozmawiac to ok. ze zyczy mi powodzenia i sczescia , duzo zrowiz i ze mnie bardzo kocha i zebym o nim pamietala ..podpisał sie na zawsze twój misiaczek A.. moja wina !!!(akurat)!!! Nic mu nie pisze..jestem zla...tym bardziej ze ten eskek brzmi jak eskek od jakiegos gowniarza a on na juz 27 lat prawie... teraz puszcza mi tylko strzalki.....co ja mmam myślec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
nic nie myśl bo myślenie boli. a on to zwykły alkoholik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
ale napisac mu to czy czekac na jego ruch?? i jak mam zrozumiec tego eska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu to co o nim myslisz bo on z pewnościa sam na to nie wpadnie: jakim jest gówniarzem. A ty chcesz się dalej łudzić, że w końcu dorośnie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
dlaczego tak piszesz??? i po co odrazu te wulgaryzmy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
Critical tak myślisz?? wolałabym z nim pogadac oko w oko ale to niemozliwe, poniewaz on pracuje za granica i spotkamy sie dopiero na świeta..a poza tym ma niby dzis zdzwonic bo tak uzgodniliśmy kiedys ze befdzie dzwonil w niedziele..wiec moze poczekac ..moze zadzwoni....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestroga
Jak on sobie za dużo pifkuje to życzę Ci powodzenia!!!! Ja też miałam takiego co lubił pifko i nie tylko!I wiesz co?Dałam sobie z nim spokój, mimo iż obiecywał i przysięgał że kocha!I nie żałuję!Od czasu do czasu można coś wypić ale co za dużo to nie zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
wiem własnie...:(...ale teraz co powinnam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestroga
Nie powiem Ci co masz zrobić bo nie znam go.Ty sama musisz wyczuć czy jego ciągnie do kieliszka. Mój były też właśnie umówił się ze mną i nie przyszedł a potem dowiedziałam się że piwkował z koleżkami. No i się wkurzyłam!I go rzuciłam!Oczywiście całe otoczenie się dziwiło bo uchodziliśmy za super parę i oni już nas widzieli na ślubnym kobiercu!Ale ja uznałam że nie chcę przez całe życie martwić się czy on właśnie pije czy nie i czy przyjdzie do domu po piwku czy nie!!!Nie, nie jestem abstynentką, ale jak ktoś szuka wciąż okazji żeby się napić to jest znak że coś jest nie tak!A miłość?? No cóż, nigdy nie wątpiłam w jego miłość bo nawet gdy z nim zrywałam wyznawał mi ją, ale strach przed mężem alkoholikiem był silniejszy. Dziś wiem co znaczy spokój i prawdziwa miłość :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce uogolniac ...
ale nie daj sobie wmowic ze to twoja wina od tego sie zaczyna .,mam meza alkoholika .poobserwoj go posluchaj,nie daj sie wciagnac w jego oskarzenia,on powinien dorosnac , a jak bedziesz miala watpliwosci ,to nogi za pas ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
ale jego tu w domu tak nieciągnie..nie mam z nim problemu...tylko jak tam wyjechał do pracy za granice...wtedy to zaczeło sie coraz czesciej powtarzac..jego zdniem to co oni maja tam robic?? tylko usiasc przy piffku i gadac... ale teraz chodzi mi o ta cała sytuacje...o tego eska...co ja teraz powinnam zrobic?? i jak mam rozumiec tego eska????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
nie chce uogolniac...dzieki za wypowiedz....❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
dzieki moderatorowi(moderatorce) za wykasowanie tych wulgaryzmow...wiec jednak ktos tu czuwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce uogolniac ...
on gra na twoich uczuciach ,ja na twoim miejscu przeczkala ta sytuacje ,a wtedy zobaczysz na co go stac! PA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
nie chce uogolniac...własnie tak chyba zrobie..musze zobaczyc czy on tak naprawde mnie kocha i co zrobi zeby było dobrze.... jak narazie puscza mi strzalki.. ktore czasami odpuszczam... ale własnie wydaje mi sie ze on nie widzi problemu i ze chyba myśli ze tak bardzo go kocham ze sama napisze i go moze jeszcze przeprosze...dam mu czas..niech ochłonie i sie zastanowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce uogolniac ...
madra z Ciebie kobietka. PAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
nie chce uogolniac...chyba nie taka madra, skoro szukam rady i tak naprawde sama nie wiem nic..(ale chyba nic mi niepozostaja jak tylko czekac)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce uogolniac ...
ja tez szukalam porady dla siebie w kafe ,nawet mi to pomoglo , ale najwazniejsze to poukladac sobie w duszy , wazne jak Ty sie z tym czujesz i co mozesz zmienic , ja juz poukladalam sobie wiem czego chce , a jeszcze ,jak dalam sie wciagnac w meza gre ,(byla zdrada emocjonalna ,bo fizyczna to nie wiem) to wyladowalam w pewnym okresie zycia u psychiatry, dlatego szanuj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mu wygodnie, bo ma kobietę która mu daje i jest wierna, a on bawi się jak szczeniak, nie myśląc o odpowiedzialności, dobrze zrobiłaś! Im się wydaje, że wiecznie będziemy wybaczać, bo przecież \"on nie chciał\"- gdyby to była prawda to by tego nie zrobił, a miłość do jedynej jest ważniejsza niż kumple... jeśli jest odwrotnie to niech sypia z kumplami albo z piwem. Trzymaj się laska i znajdź faceta co Cię doceni i nie będzie alkoholikiem olewającym własną kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty swojego chłopaka
znasz najlepiej i ty musisz zdecydowac co dalej. Nikt za ciebie na pewno nie podejmie decyzji. Przez 5 lat zdążyłaś go chyba poznać? Przede wszystkim on pojechał do pracy, a nie po to żeby balować z kolegami. Przeciez co by było gdybys ty tez umawiala się na spotkania i sobie popijala. Nikt mu nie zabrania wypić piwa, ale takie częste popijanie do niczego dobrego nikogo jeszcze nie doprowadziło(wiesz po 2, 3 5 piwkach różne rzeczy przychodza do głowy, a koledzy umieja podpuszczać). :-D On musi zdecydowac kto dla niego jest wazniejszy ty czy koledzy. To dorosły człowiek i myslę, że ma cel w życiu, do którego zmierza. Pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
bardzo Ci dziekuje ...własnie powinnam sie szanowac...tylko ze on tak robi chyba teraz bym to ja byla winna...ale chyba nie jestem...nawet myślalam ze moze ja sie czepiam..i ze moze on tylko teraz wypil a tak jest szczery ze mna...mialam mentlik w głowie...ale to chyba byla jego obrona (atakownie i oskaraznie mnie..)...moze jak sie uspokoi i przemysli to moze przeprosi....ehh..zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
do Ty swojego chłopaka.....włsnie znam go i do tej pory było oki...ale jak wyjechał tam to sie zmienił...jest bardzo wpływowy a ze mieszka z 4 facetami ktorzy tez pija to on mysli ze tez moze.... ehh...jak sprawic by przestał?? przeciez naprawde tu jak byl na miejscu to nie mial takich problemow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
spellbringer właśnie..on tam zachowuje sie jak gowniarz, ktory poczul troche wolnosci i nie wie co z tym zrobic....ja tez zaczelam mu pisac i mowic ze zaczynam wychodzic z kolezankami na piffko i wogole, ze skoro on moze to ja tez...ale jak narzie nie ma rezultatow... teraz chyba powinnam czekac na jego ruch i zobaczyc na ile mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zastanów się jakbyście teraz byli małżeństwem i małabyś dziecko, a on wyjechał na kilka tyg. do pracy, mieszkał w hotelu robotniczym z facetami i także pił bo jest wpływowy, albo by go namówili na dziwki, bo jest wpływowy- Ty się laska zastanów co piszesz, jeśli Twój chołp myśli, kocha Cię i szanuje, to nie traktuje Cię jak mebel który się olewa, \"przepraszam\" i po sprawie- tak samo mówią Ci którzy biją kobiety- wiem tu przesada, ale albo jest partnerstwo albo wykorzystywanie, głupia będziesz jak się na takie traktowanie zgadzasz ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
dzeki za szczera wypowiedz..napisz mi co teraz mam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca.....
jak Ty uwazasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krutko z facetem \"zawiodłam się na Tobie, myślałam że szanujesz mnie, że się zgadzamy co do Twojego problemu z piciem- bagatelizujesz sprawę i zaniedbujesz nasz związek, tak więc daję Ci wolną rękę, skoro wybrałeś alkohol życzę wam dużo szczęścia, pamiętaj że jesteśmy przyjaciółmi, ale już nie parą\" I szukaj dalej, idź z kumpelami na imprezę i poznaj mężczyznę któremu nie będziesz obojętna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×