Poznałam wspaniałego mężczyznę... i tu zaczynają się schody

Poznałam wspaniałego mężczyznę. On ma 28lat i ja 28 lat. On jest raczaj niskim człowiekiem, co z początku dawało mi wątpliwości, ale jak go poznałam to zatraciłam się w nim bez reszty. Jestem może tego samego wzr co on może troche wyższa (162-3cm???). Ale to się nie liczy. Po kilkunastu spotkaniach, zapytałam go czy on chce być ze mną w związku. Poweidział że musi się zastanowć 1-2tyg. OK. Potem powiedział że jeśli tak to musimy odbyć bardzo powazną rozmowę. Zgodziłam się. Podczas tej rozmowyporuszył bardzo ważne kwestie co było dla mnie zaskoczeniem, ponieważ pierwszy raz spotkałam kogoś tak interesującego, inteligentnego mądrego i odpowiedzialnego. Faceci raczej nie rozmawiają o kluczowych rzeczach i nagle.... padło pytanie o nasze wspólne podejście do seksu. Zapytał czy mam przeszłość seksualną. Byław w związku powiedziałam że tak. On powiedział że ma czystą kartę i szuka kobiety, która także będzie bez. przesz. seksualnej. Powiedział że spotyka dużo kobiet, niektóre oferują mu seks ale odmawia bo jest to sprzeczene z jego filozofią życia. co jest prawdą jest bardzo komunikatywny, zaczepił mnie na chodniku, zaczął rozmowe. Widze wiele kobiet wokół niego się kręci. On jest bardoz ostrożny, nieufny, powoli rozkręca znajomość, choć z pozoru wygląda na ekstrawertyka. Powiedział że dla niego seks tylko po ślubie z właściwą kobietą się liczy, że to nie usprawiedliwia mnie że byłam w związku, że on też móŋlby wchodzić w takie związki dla darmowego seksu bez żadnych gratyfikacji i że od razu odrzuca niewłaściwe osoby poprzez poznawanie je na etapie randek. On nie toleruje też zwiąku z seksem tylko po śłubie. Po czy powiedział że nic z tego nei będzie i suzka dalej. Ja pisze do niego, mowie mu że to była przeszłość że zrobiłam błąd i wiecej tego nie zrobie, że wszystko mu wynagrodze że będzie dobrze. Ale on zignorował mnie i nie chce, od 2 tygodni się nie odzywa, dzwonie do niego co 2gi dzień, pisze codziennie. Nic... pasujemy do siebie idealnie, przyznaje że żałuje... mogłam poczekać na kogoś poważnego, kogoś z zasadami, ułożonego w życiu. Ale dlaczego tak łatwo mnie przekreślił?? Wiem że łatwo poznaje kobiety jest komunikatywny, kobiety czują się dobrze w jego towarzystwie. Jest bardzo fajny, widać że mu się spodobałam ale widziałam że chciał mnie wyczuć, nei dotykał mnie, jak go pierwsza dotknęłam to sprawdzał co dalej. Czy on mnie testował czy jestem łatwa? Po tej powaznej rozmowie, poweidział że Aha to wszystko jasne. Ja nie szukam Ciebie a ty mnie. Powodzenia. Wstał i odszedł. Chociaż był bardzo miły i uprzejmy to widziałam że był zawiedziony. Jak mam go przekonać że to nic wielkiego że będe dobra i wierna. Powiedział że źle by się z tym czuł gdyby się zwiazał z niedziewicą i nigdy by się z tym nie pogodził przez co by mnie zranił a tego robić nie chce? Co MAM zrobic???

K....r...a jakie długie nie umiesz pisać krócej????

jezu gdzie ty tego pajaca znalazłas? jeszcze sie połóż pod jego nagami nich sobie buty wyczysci. Dla mnie to pajac ktory prawdopodobnie ma problemy z seksem.

To zwykły frajer z małym fiutkiem. Dlatego pokaże ci go dopiero po ślubie. I co wtedy zrobisz?

Czyli to zwiazek?

haha ale jaja

nic nie rozumie z tego co napisalas

masakra jaka desperatka. Chyba wyraźnie ci powiedział, że cię nie chce ty dalej za nim latasz i mu się narzucasz?

chuj mu w dupe,niech szuka dziewicy,nie przekonuj zadnego faceta do siebie bo cie uzna za desperatke,to ze nie jesteś dziewicą nie znaczy ze jesteś łatwa czy ze nie potrafisz być wierna,sama wiesz jaka jesteś najlepiej,a gość jeśli ocenia cie po pozorach czy po cnocie której już nie masz to kretyn,,czy ktoś mu bronił uzywac sobie z kobietami?czy on myśli ze kazda niedoswiadczona będzie idealna partnerką i nigdy go nie zdradzi?jesli tak to niech tkwi w swoim przekonaniu a ty nie wyprowadzaj go z błędu bo zawsze znajdzie w tobie coś do czego będzie mógł się dopierdolić,,,poszukaj sobie faceta który nie robi halo z twojej przeszłości i który nie będzie bał się Tobie zaufać,,frajerów się olewa,nie wiesz o tym?jak był rozczarowany to mogł od razu się okreslic ze szuka niewinnej i dupy nei zawracac

Michał, kur/wa wypie/rdalaj poj/ebie, 36 letni prawiku szukaj tej swojej czystej swietej dziewicy z daleka od tego forum, bo jestes tu tak spalony, ze i tak zadna cie nie zechce, a mlode laski trafiajace na te forum, bo czytaniu twoich zje/banych psychicznie tekstow puszcza sie z pierwszym lepszym zulem, byle pechem na ciebie nie trafic :O

Czy on jest katolikiem albo wyznawca jakies religii? Myśle że Nie masz po co sie narzucac

Jeśli to prawda to co piszesz to nie szukaj rady tu na forum, bo jak widzisz jest to zbiegowisko niezłej pat***i. Nie ma sensu pytać o takie rzeczy ludzi którzy spędzają swoje życie pisząc na kafe oni nie doradzą ci obiektywnie. Moja opinia, on szuka kogoś bo pewnie jest katolikiem, albo ma takie ideały i ich nie łamie. Powiedz coś więcej to Ci doradze obiektywnie. Wg mnie nie masz juz u neigo szans

Pieprzenie. Gdybys go zainteresowala to nie liczylo by sie dla niego czy nasz jakas przeszlosc seksualna. Po prostu on uznal ze nie pasujecie. Ty go olej i tyle. Jak bedziesz sie tak narzucac to tylko go oddalisz od siebie :-)

Nie masz innych adoratorow?

Ależ to typowy dewot... ciesz się że dał ci spokój, bo zrujnowal by ci życie... popiertolony facet...

:O :O Katoli

to jakiś psychol... gdzie się taki uchował?

mnie cieszą takie postawy i coraz wiecej młodych ludzi tak podchodzi do życia , nie czarujmy sie małolaty sypia sie na potęgę byle jak byle z kim i co jak dorosną mówią że to pomyłki no wybaczcie tacy ludzie są spaczeni już na całe życie to nie ma nic współnego z religią ale z zasadami wyniesionymi z domu ,dobrego wychowania czy wielkiego szacunku do siebie i osoby przyszłej partnerki-ra oby tylko trafiły na sobie podobnych a nie zostali wykorzystani przez współczesną wyzwoloną patologie , autorko zostaw go w spokoju uszanuj jego wybory tak jak on zachwał sie ok tak i ty zrozum jego on ma coś co dla niego ma ogromną wartość i szuka tej samej wartości , wygląd, czy inne zewnetrze strony ludzi są dla niego bez wartości

Autorko, trafiłaś na debila... w jakim swiecie on żyje?

jakiś dziwak, ja bym się trzymała od niego z daleka. Po takim wywiadzie to by o mnie już więcej nie usłyszał. JEżęli Twój opis nie jest podkolorowany, to nie ufałabym mu.

Michasiowy podszyw. Zieeew...

dziś bardzo dobra odpowiedź. Także popieram tego mężczyne. To człowiek na którego nie zasługujesz

powiedz mi tylko czy on jest katolikiem bo wygląda na to ze ma niezle sprany muzg

Nie wiem co o tym myśleć, sama dziewicą nie jestem, tez 28lat po zwiazku...... wyglada na to ze on po prostu ma takie wymagania

Coooooooooooooooooo???? Ty lecisz na takiego kurdupla!!!!????

mofisz to jako kobieta czy menszczyzna?

i ty lecis zna taka pisssssde?????????????? 28 lat i bez sekssssu???????/ woooowww

Ja też wymagam dziewicy do związku i jestem normalnym, porzadnym facetem.

Bo jak można tłumaczyć szacunek do siebie jak sie seksisz z każdym w którym jesteś w związku.

To JA autorka. Jak macie czelność obrażać człowieka którego kocham???!!! A kim wy jesteście jedn/a z drugim/gą??? Pochwalcie się co macie, co osiągnęliście, jakimi ludzimi jesteście i ile warte są wasze obietnice??!! On przeszedł rygorystyczny trening kung fu w Chinach. Ilu z was by coś takiego wytrzymało??? Jesteście podli, prosze was o rade a obrzucacie mnie ostem i jego. Po 1. : On nie jest katolikiem, jest ateistą, ma wykształcenie w zakresie fizyki, biologii i ekonomii skońcozne w USA. Nie chce nawet słyszeć o żadnej religii. Po 2 : Jest płodny i co mi zadeklarował że przed ślubem obie strone powinny zrobić badania na płodnośc, HIV i inne sprawy związane z seksualnością. Po 3. Jest gentelmenem i wszystko powiedział mi w bardzo delikatnym tonie. Po 4. Wg niego seks jest zadedykowany dla ludzi którzy poważnie myślą o życiu razem. Jest on wolny od wszelkich nałogów alkochol, seks tytoń itd & To najwspanialszy facet jakiego poznałam i nie chciałabym go stracić. To prawda że ta cała jak to ktoś nazwał wyzwolona patologia panoszy się wszędzie. Zgadzam się, padłam tego ofirą zrobiłam błąd. Chce tylko z nim porozmawiac, jeśli mnie nie chce znkine z jego życia. Prosze o rady jak sprawić by doszło do rozmowy z nami.