Problem z zaufaniem.

Cześć dziewczyny. Jestem ze swoim chłopakiem ponad rok i dodam ze jestem w ciąży. Obecnie w Polsce a on w Holadnii. Przyznam ze zawsze miałam problem z zaufaniem czasami przesadzalam ale uważam teraz ze serio cos nie tak z moim facetem. Przede mną zdradzał swoją dziewczynę ciagle. Nie z jedną. Przespał sie z kilkoma dziewczynami... pisał juz wtedy nawet do mnie. Przez pol roku nigdy nie zauważyłam nic niepokojącego układało nam sie super. Po pol roku miał wyjechac do Holandii do pracy na i ja nie mogłam z nim nie wiadomo było czy wgl kiedyś dojadę do niego. Jednak przyjechałam po 2 tygodniach w nich weszłam na telefon a tam dokładnie w tym tygodniu w którym sie dowiedział ze mogę juz nie przyjechać do niego "polskie randki w holadnii". Wytłumaczył sie ze sprawdzał ale nie miał nic na myśli. Wszyscy tam mówili jak bardzo sie cieszył na wiadomość ze przyjadę i puściłam to płazem. Ostatnio zobaczyłam ze ogląda porno.. okej każdy facet czasami ogląda było to raz na 3 tygodnie Wiec nie jest tragedia. Ale.. na fb wyszukuje ciagle jakies dziewczyny koleżanki... znajome oczywiście. Na insta tak samo. Obserwował na instagramie konta typu "polskie d**y". Wpadłam w szał. Ale obiecał ze sie to nie powtórzy. Wróciłam do polski bo zaczynam studia i mam jego hasło do fb i instagrama. Sprzedaje skuter i za każdym razem jak pisała laska o skuter pytał "a ty na stałe w holadnii ?" "Sama przyjechałaś czy z kimś?". Dzisiaj na instagaramie napisał do swojej kuzynki ze zrobiła sie sexy. I zeby przyjechała do Holandii do pracy bo nie ma sie do kogo poprzytulać. Ona zeby wrócił do mnie a on nie tylko poprzytulać ... pózniej zapytał czy ma snapa (na snapie wieczorami wysyłamy sobie zboczone zdjęcia i filmiki zeby jakoś wynagrodzić to ze nie jesteśmy obok siebie) . I usunął teraz rozmowę z nią. Dla mnie to jest mocno podejrzanie nie wiem co robić

Facet robi Ci rogi, ale że masz dziecko i jesteś naiwna to wszystko łykasz, wystarczy że przyniesie Ci kwiatki lub zapewni o tym że Cię kocha. Jesteś na 100% zdradzana.

Nie wydaje mi sie ze mnie zdradza. Pracuje po 14 godzin z moją ciocią. Ona go zawozi i przywozi pod dom bo jeżdżą do pracy razem. I mieszka u swojego brata którego żona jest moją przyjaciółką. Zawsze w Polsce i w Holandii widzieliśmy sie 24/7 nawet pracowaliśmy w tej samej pracy obok siebie. Bardziej chodzi mi o to ze ma problem z oglądaniem lasek... nie zdradził ale moze myśli o tym i chce to zrobić

Jeżeli o tym myśli to zrobi to Na 100%

Dodam ze założyłam konto w banku na mnie i odkłada na oszczędnościowe na moje konto prawie całą wypłatę i to ma iść na dziecko mieszkanie itd... ciagle pisze do mnie po pracy dzwoni przed praca pisze mi miłego dnia kochanie na długiej przerwie dzwoni

Zauważyłam po nim ze jest taki narwany na laske do pierwszej rozmowy. Znam go jako kolegę juz sporo czasu i wiem ze często mowil patrząc na zdjęcie "ale ona jest mega śliczna" a pózniej widząc ją na żywo szybko zmieniał zdanie. Dla niego na zdjęciu każda laska jesy "ale ładna" ale wystarczy ze zamieni z nim zdanie i on juz odpada. Bardzo mało dziewczyn lubi jako koleżanki. Większość uważa za puste albo jakies tam... musi naprawdę sie pokazać mega ładna kobieta i to taka która by na niego nie zwróciła uwagi (za ładna) zeby mu sie zaświeciły oczy. Moze on ma jakiś problem ze nie moze sie oderwać od takich głupich podtekstów a jak przyjdzie co do czego to s*******a...

Jeżeli o tym myśli to zrobi to Na 100%

21.14 zapomniałaś, że odprowadza dziecko do szkoły i wchodzi do szatni, najpierw fiutonos, potem podgardle a potem on:P "Och, nie możemy się spotkać, bo chyba umrę z emocji, dostanę zawału Kubusiu...:P", ach ta radość manipulacji:)

Szkoda pisac,dziewczyna sama przejrzy na oczy...........

Wdowa? Ona wie co robi;)

Ale ty naiwna jesteś... Jeśli jeszcze nie zdradza to zaraz zacznie to robić, już flirtuje z,, kolezankami" i ewidentnie rozgląda się za panienkami a Ty tu oczywiście będziesz go usprawiedliwiać. Już samo to że zdradzał swoją była o nim świadczy. Taki typ nigdy nie będzie wierny! Durna jesteś ze dałaś sobie zrobić dziecko z kimś takim.

z dzifffki księżniczki nie zrobisz ;-)