Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lunia

Przebojowe, czy spokojne??? Faceci, jak to z wami jest?

Polecane posty

Gość Lunia

Gdy tak sobie obserwuję świat, dochodzę do wniosku, że dziewczynom przebojowym jest łatwiej wzbudzić zainteresowanie facetów. Z drugiej strony, to za tymi spokojnymi ustawiają się rzędy adoratorów. Jak to jest????? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosii
Hmnnn Lunia, jak jestem, jak to nazwałaś "przebojowa", to rzeczywiście, łatwiej mi nawiązać kontakt z mężczyznami. Tyle, że zauważyłam, że oni wtedy zawsze oczekują ode mnie tej energii, siły, spontaniczności.....a gdy sama potrzebuję trochę "opieki" - nie rozumieją, że........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwienstwa
czasami przeciwienstwa sie przyciagaja i narwany facet pokocha spokojna dziewczyne lub na odwrot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z tych spokojnyc.Na brak adoratorow nie narzekam.Mowia,ze jestem tajemnicza,ze spokojna woda jest najglebsza...moja kumpela jest moim przeciwienstwem i tez ma tzw. branie!Jak to sie mowi kazda potfora znajdzie swego amatora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armand
oba Twoja(do autorki) stwierdzenia są prawdzie, te z 1 postu, osobom przebojowym jest łatwiej wzbudzić zainteresowanie to samo zawiera sie w okresleniu przebojowy...i hmmm jako męszcyzna preferowałem do niedawn własnie takie panie, tylko własnie wszystko jest pogrzebanew w tym wzbudzaniu....bo to zainteresownie trudno poddtrzymać nic cię nie ciągnie, wszystko jak na dłonino chyba że tam jakies mocno skrywane sprawy o których dowiadujesz się jesli prztrwasz odpowiednio długi czas olewania przez taką przebojową osobe, bo one ciągle nie maj czasu i nie mówię tego że w sensie dla mnie, tylko ciągle coś się u takich ludzi dzieje, impra przeplatana ze spotkaniem nauką bóg wie czym jeszcze.Sytuacje typu umówmy się i czujesz się jakby taka osoba odhaczyła się w grafiku dnia choć nie wiem jak by było uroczo. Nie lubie jak ktos nie potrafi mi poświęcic uwagi a hmm przeboje właśnie takie są, wygadane niby wedzą czego chcą i tu tęz problem łatwiej wykorzystują innych...roztaczaja wianek osób które hmm są im potrzbne bo ciągle wsystko szybko na wariata....oczyiście nie znaczy to że hmm osoby spokojne nie są skażone tego typu zachowaniem... takim tez sie zdaża ale one przecie tak nie wzbudzają no właśnie !!! może inazej , tak namacalnie nie wzbudzaja zaintersowania wiec trudniej wykumać...no i nie widzę swojej kobiety jako hmm przyszłej kury domowej czy coś w tym guście bo słowo spokojna nie wiąze w żaden sposób ze określeniem nudna....no a przeboje heh tak jak te z radia po 20 razie żygasz bo wszędzie ich pełno i masz tego dość...z resztą moje doświadczenia z takimi osobami, moje fascynacje:] prowadzą mnie do konkluzji że płaszczyk przebojowości i tak potrzebnej zewnrznej pewności siebie skrywa osoby niezmiernie zestresowne, uzaleznione od innych bo to w końcu opinia osób trzecich powduje że są one uważane za takie a nie inne i różnorakie kompleksy............ spokojnej nocy życze wszystkim......pokornym i nieposkromionym.... przepraszam za chaos w wypowiedzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lunia
Dziękuję za Wasze wypowiedzi, i wszystkie wnioski. Moje pytanie mogło wydać się banalne, ale z zycia wzięte. Ja należe do tych tzw. spokojnych.....nie, to też nie pasuje....po prostu nie lubię "pchać się na afisz", być w centrum, kokietować itd. Mimo tego, tak mi się przynajmiej wydaje, również mogę wiele zaoferować partnerowi, tylko, że na to potrzebuję trochę czasu, poznania się itd......ale cóż, czasami wydaje mi się, ze ten mój "spokój" jest właśnie przeszkodą. To tak, jakby spokojny sposób bycia na codzień, miał oznaczać wielką nudę, nieciekawość itd....ogólnie w życiu. W tym czasie, moje tzw. przebojowe kumpele w sprawach uczuciowych, mają wiele roboty:> Stąd moje pytanie! Czy mężczyżni myślą na tyle stereotypowo, że kobiety spokojne = na minus( bo np. muszą im więcej dać z siebie, bo może są mniej spontaniczne w łóżku itp.>, a przebojowe na plus? Pozdrowionka dla wysyłających opinie:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mamusia
Przedewsystkim mają nie być chutliwe, tylko skrzętne ,gospodarne , z dobra opinią, z taką każdy chłopak chętnie się ożeni, bo wybiera przecież matkę dla swoich dzieci, a nie kurtyzane na jedną noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moich obserwacji wynika
ze jednak te bardziej przebojowe dziewczyny maja chlopakow, a tzw szare myszy czesto tylko marza o romantycznej milosci i ksieciu z bajki. Oczywiscie to nie regula, ale procentowo to pewnie smielsze dziewczyny maja facetow niz te ciche, ktorych nie widac. Tak przynajmniej jest wsrod moich znajomych, u mnie na uczelni i tak bylo w liceum. Czasem szara mysz tez ma wystrzalowego faceta, nie powiem. Ale ciche dziewczyny na ogol nie wzbudzaja zainteresowania facetow, no chyba ze sa bardzo ladne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erinell
nie ma reguły niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelaja
ja byłam zawsze z tych narwanych.....pewnego dnia doszłam do wniosku, ze wzbudzam zainteresownie jedynie wśród takich, którzy sami potrzebują opieki. kobieta zrobi, załatwi, jest. Stare czasy. COś jest w tym myśleniu stereotypowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×