Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cozrobiee

Przestaje kochać, jak go odzyskać?

Polecane posty

Gość cozrobiee

Witam , mam poważny problem, żołądek mi się trzęsie z nerwów, ale od początku, nie wiem co zrobić bo od pewnego czasu zaczęłam mieć pretensje do niego, jesteśmy 8lat razem, bardzo go kocham, ponad życie, jakiś czas temu podejżewałam go o zdradę, miałam takie podstawy, ale okazało się ze jest całkiem niewinny, on przez te moje wąty jakie mu dawałam, zaczął mnie olewać, ja myśląc że dobrze zrobię zaczęłam robić to samo, tylko wyszedł z tego niezły bigos, w poniedziałek wyprowadziłam się bo jego zachowanie było straszne, brak szacunku, czułam że ma mnie dość, że nie kocha, on nie pokazał swojim zachowaniem że w ogóle się o mnie martwi, że kocha, że chce bym wróciła, dopiero wczoraj zadzwonił do mnie poprosił bym wróciła, przyszłam do domu chciałam z nim porozmawiać, powiedział mi że przez te moje ciągłe podejżenia, mimo że był niewinny dał mi podstawy bym sądziła że mnie zdradza,on jednak w tym swojej winy nie widzi, mówi że przez to moje zachowanie podejżliwe jego uczucie do mnie przygasło, że nie mówi że mnie nie kocha, ja mówię że nie można z dnia na dzień przestać kochać, on na to że to nie działo się z dnia na dzień, bo olewałam go,a on stał się oschły, gróboskórny, co mam zrobić, on chce byśmy spróbowali jeszcze raz, nie mówi już że mnie kocha ja nie wiem co mam zrobić, żałuję że zwątpiłam w niego, tak bardzo go kocham i boję się że go stracę:(jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak to w końcu jest
on Cię kocha czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myśląc że dobrze zrobię zaczęłam robić to samo" czytajcie więcej poradników dla kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
no właśnie sama nie wiem, nie powiedział że kocha, nie powiedział też że nie, tylko że z jego strony przez moje zachowanie , odsunęliśmy się od siebie, i uczucie przygasło, mojemu bratu napisał że uczucie do mnie chyba jest...brak mi słów co ja narobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
masz rację Regres:(rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak to w końcu jest
słuchaj - zażądaj żeby się określił kocha czy nie - bo jak nie to po co próbować skoro w takim układzie związek nie ma szans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jednak w tym swojej winy nie widzi" a ty autorko widzisz ? Przeciez to ty i twoje babskie podejrzenia zniszczyły związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
płąkałam, go moje łzy nie wzruszają, powiedział że mam coś z sobą zrobić bo mnie kocha ale piękną, i że nie wzruszają go moje łzy, a raczej irytują, ale jak ja mam nie płakać, nie chce na nim nic wymuszać, nie wiem co robić, przecież nie można kochać na siłe, Regres tak wiem, ale miałam duże znaczące powody, dla których tak przypuszczałam...ale teraz to nie jest ważne, i widzę swoją winę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres tak wiem, ale miałam duże znaczące powody, dla których tak przypuszczałam.." jak mnóstwo kobiet :) Tutaj na jednym z topików tez taka jedna pisze że ma 100% dowody że ja facet zdradza , poniewaz dzwoniac na pewien nr z telefonu jego faceta odezwała sie jakas inna kobieta :D Tak tylko wy potraficie ... a co teraz zrobić ? No cóz porozmawiaj z nim i pokaz mu ze zmadrzałas i obiecaj że nigdy wiecej nie zniżysz sie do takiego poziomu jaki zaprezentowałas .Powiedz że mu ufasz i zrobisz wszystko by mu to pokazac ... możesz zrobić tyle albo aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź niech ucieka od Ciebie jak najdalej, bo drugiej takiej durnej to ciężko mu się będzie doszukać nawet ze świecą :D pooskarżaj go jeszcze o coś to może mu przejdzie. Tylko pamiętaj że im bardziej niedorzeczną historię wymyślisz tym będzie szczęśliwszy. W ramach odwetu możesz jeszcze zacząć spotykać się z jakimiś frajerami, wiesz tak żeby wzbudzić jego zazdrość. Tak chyba wypada, nie? Każdy facet powinien znać swoje miejsce w szeregu i być o swoją partnerkę odrobinę zazdrosny. Z pewnością go odzyskasz, głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
postaram się z nim rozmawiać, miło mu mówie, że kocham, tylko on nawet nie chce bym go przytuliła, dotknęła, nie daje mi tego bym mogła pokazać moje uczucie przez bliskość, on mówi że do tego potrzebuje czasu, mówił niby że też się postara, tylko że on jest cały czas wredny, cały czas mnie wyzywa o coś, i ma pretensje o to że ja się irytuje i płaczę...Regres tylko ja miałam troszkę inną sytuację, miałam duże powody by tak sądzić, przez kobietę która się w nim zakochała..on sam mówił mi kiedyś że wie że to tak wygląda ale tak nie jest..był tego świadom ,tylko teraz jakoś o tym zapomniał, ja mu powiedziałam że co ja mam się starać a on za miesiąc mi powie że jednak mnie nie kocha na co on że podejrzewa że tak nie powie, ale nie wie czy ja tak nie powiem...Boże moje serce tak mnie boli, to była cudowna miłość, tak bardzo się kochaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjknjn
Mam podobnie... Jak mu powiem,że kocham to odpowie od niechcenia "Ja Ciebie też". Od jakigoś czasu wszystko sie sypie, a jestesmy razem 4,5roku. Ponad rok jako narzeczeństwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
podejżewałam go bo miałam podstawy jak już pisałam , ten topik założyłam byście pomogli mi ukazali co mogę zrobić by odzyskać jego miłość, która przygasła, wiem że popełniłam błąd mogłam wierzyć jemu nie jakiejś głupiej lasce z tym że ona podkładała różne rzeczy bym sobie myślała że mnie zdradza z nią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjknjn
Mam wrażenie, jakbys Autorko opowiadała moją historię.. Wg. mojego męzczyzny placzas histeryzuje, oddalismy sie od siebie... było tak pięknie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki byl ten powod
ze Go podejrzewalas? porozmawiaj z Nim na spokojnie i zapytaj sie jakie rozwiazuje proponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjknjn
Ja nie mam podstaw, by podejrzewać zdradę, ale oddaliliśmy się od siebie.. nie wiem co robić.. jak na nowo rozbudzić w Nim miłość.. czy jeszcze warto/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko teraz jakoś o tym zapomniał, ja mu powiedziałam że co ja mam się starać a on za miesiąc mi powie że jednak mnie nie kocha na co on że podejrzewa że tak nie powie, ale nie wie czy ja tak nie powiem..." widać że bardzo sie boisz ewentualnego rozstania :) generalnie to co piszesz to taka mała dziecinada ,w stylu po co sie starać jak moze za chwile mu sie odwidzi , ale w sumie to nie wiem czy sie odwidzi bo to mnie może sie odwidziec itp :D nie możesz tak podchodzic do sprawy ... Chcesz mu pokazac że jest dla ciebie ważny ? To zrób to teraz bez względu na efekt i czas Niech nie obchodzi cie co bedzie za miesiac czy za rok ? To nie ma w tej chwili znaczenia . Ty masz pokazać ze go kochasz ...nie słowami ale czynami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
ja własnie też mam podobnie jeszcze tydzień temu pisał mi w smsach że mnie kocha, jak mu to powiedziałam to oznajmił że to tylko pisanie:(a z dwa tygodnie temu powiedział mi to od siebie że mnie kocha, i tak z dnia na dzień przestaje...miesiąc temu błagał mnie bym nie odchodziła, że jestem miłością jego życia, że mnie kocha , że jesteśmy dla siebie stworzeni, że ta miłość nie może zniknąć, twierdził że się postara jak mu to przypomniałam to powiedział, a czy on mówi że tak nie jest?a ja na to a że jest też tak nie mówisz...a mnie olał przez to ja zaczełam być taka dla niego, to mnie tak boli..co my mamy zrobić, my razem jesteśmy 8lat, 3 po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjknjn
Mój twierdzi, że nie wiem dlaczego nie mówi mi że mnie kocha.. Mówi, że powinnam to wiedzieć. ;( To stało się nagle,trwa to ok miesiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez to ja zaczełam być taka dla niego, to mnie tak boli..co my mamy zrobić," czy ty w ogóle czytasz co tu jest pisane ? Czy to może topik dla łez ? I bedziesz powtarzała 1000 razy co robić ? ktos tak ma ? jakie rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zupełnie nie rozumiem czemu Ty mu pozwalasz sie tak traktować - dziad widzi że ma Cię w jakimś dziwnym szachu i jeszcze sie nad Toba popastwi dopóki mu się nie znudzi a później z hukiem kopnie w d.... dziewczyno miej Ty odrobinę jakiejś godności :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
bardzo się boję rozstania, bardzo tym że się wyprowadziłam to chciałam by on zatęsknił za mną, jednak tak się nie stało, Regres dziekuję za rady, tylko jak ja mam czynami mu pokazać że go kocham, podchodzę do niego chcę przytulić, on odpycha, nie chce bliskosci, nawet dziś chciałam go do pracy odprowadzić, powiedział że nie to czyli co ja mogę zrobić jak na każdym kroku mnie odrzuca..co do moich podejrzen to ta laska przysłała mi zdjęcia jak się obejmują, on mi nie powiedział że się z nią spotkał, tworzyła e-maile, wysyłała smsy że kocha..to długa historia..ja też tak mam mój Mąż też mówi że się oddaliliśmy od siebie, że trzeba na nowo rozpalić ognisko miłości, tylko jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
Regres potrzebuje rady bo sama czuję się bezsilna, gdyby on tylko pokazał mi że chce, tylko że on twierdzi że on się stara być dla mnie inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cozrobiee Regres potrzebuje rady bo sama czuję się bezsilna, gdyby on tylko pokazał mi że chce, tylko że on twierdzi że on się stara być dla mnie inny.. ściemnia Ci jak nic - otwórz gałki wreszcie - kolo nie chce z Tobą być - trzyma Cie w obwodzie aż znajdzie sobie inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
mam nadzieję że nie ściemnia, mam nadzieję że gdzieś w głębi serca kocha, że wszystko się da naprawić ja wierzę w nas i naszą miłość muszę zrobić wszystko by go odzyskać, by chciał być ze mną, gdybym tego nie zrobiła to nie wybaczyłabym sobie tego do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj mnie dziecino - ja mojemu też czasem daje popalić bo różne miewam dni, ale on mnie kocha naprawdę i nigdy nawet nie próbował mnie 'karać' w taki sposób jak ten Twój koleś - FACET_CIE_NIE_KOCHA a Ty walczysz z wiatrakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobiee
tylko że ja na prawdę przegięłam, stałam się oschła, zaczęłam go osaczać, on sam powiedział że czuł się jak w klatce, bo sprawdzałam go, wszystko przeglądałam bo myślałam że zdradził mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoine
niestety koleżnaka "p[ogadajmy o pierdoletach" ma racje. Facet Cie niestety nie darzy uczuciem, przestał, byc może nigdy nie darzył. przykro mi to mówić, ale powinnaś odejść. Czasem terapia wstrząsowa pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ściemnia Ci jak nic - otwórz gałki wreszcie - kolo nie chce z Tobą być - trzyma Cie w obwodzie aż znajdzie sobie inną" jak na razie to wiemy tylko tyle że to autorka robiła jazdy swojemu facetowi :D nie na odwrót ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×