Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przyznał że nie dał szansy

Polecane posty

Gość gość

już pół roku nie odzywa się do mnie, a ostatni raz widzieliśmy si ew sierpniu. Nigdy o mnie nie walczyl, po prostu utrzymywaliśmy kontakt, chciał zobaczyć co wyjdzie, ale nic nie wyszło wg niego. POwiedział że nie mogliśmy się zgrać co do spotkania. Dal sobie spokój, nawet przyznał że może i nie dał szans. Teraz jest wiosna więc zawiera nowe znajomości i się bawi. A mnie jest nadal żal. Przeszkadza mi nawet jego znajomośc na fb,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na to nie poradzisz ch oooouj jak w pysk strzelil moj robi mi to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze to dziecinne ale ta jego obecnosc na fb mi przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o t że czuję się beznadziejnie przez tego typa. Mysłałam że jest godny zaufania, że nawet jeśli nam nie wyjdzie to przynajmniej dobrze się czujemy ze soba i możemy być normalnie kolegami. Miałam czyste intencje, a on po prostu mnie olał w taki sposób. Zabolało bardzo mocno. Żeby choć dał nam szansę, a on sam nawalał a głupia ja mu pozwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×