Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do kobiet czy tkwilybyscie w bialym malzenstwie

Polecane posty

Gość gość

gdyby maz byl dobry i bylby dobrym ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo seks nie jest najważniejszy, ale jest waży, ja mam spory temperament więc chodziłabym sfrustrowana, poza tym umiem osiągnąć wielokrotny orgazm pochowy, to zbyt wielka przyjemność żeby w ogóle jej nie odczuwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to jest za choroba, przecież zawsze można sobie w jakiś sposób poradzić i tę bliskość zaspokoić. Po za tym, jeśli kochasz męża to jego choroba jest twoją dolą, chyba jesteś z nim na dobre i złe? Jak ty byś się czuła, gdyby twój mąż miał takie dylematy z powodu twojej choroby? Jeśli trzeba się nim opiekować to powinnaś to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz takie dylematy to znaczy, że nie kochasz męża i liczy się dla ciebie tylko cielesność i czysty mechaniczny seks, dobre dymanko niekoniecznie z uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego jak byłabym mężatką, a mój mąż by zaniemógł, wtedy pozostałaby mi masturbacja. A co innego jak od narzeczeństwa miałabym się godzić na białe małżeństwo, w taki układ nie weszłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli macie dzieci to nie jesteście białym małżeństwem, seks był a teraz go nie ma tylko dlaczego go teraz nie ma, tego nie napisałaś. Gdyby ktoś mnie oszukał co do swojej seksualności to pewnie bym odeszła ale gdyby to było wynikiem choroby to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą, mam swoje potrzeby, ale taki kawaler zawsze może znaleźć sobie taką kobietę co seksu nie lubi, jest takich całkiem skoro. Tak jak już wspomniałam, od początku nie weszłabym w białe małżeństwo, ale gdyby mój mąż zachorował i nie mógł to trwałabym przy nim, ja nie rzucam słów na wiatr (tych w chwili składania przysięgi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah ja wzięłam pod uwagę zapłodnienie pipetą, albo in vitro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moj maz nie jest chory , zwyczajnie od kilku lat nie sypia ze mna , ok przyznam sie czasami ale to tak ze trzy razy w roku , dla mnie to jak nic nie zdradza mnie wiem to a ja nie jestem opasla swinia , wrecz przeciwnie moj maz jest wiecznie hmm zmeczony chociaz to ja pracuje od rana i wstaje rano a on gnije do 10 w wyrku , wieczorami 100% koncentracji na komputrrze pozniej idzie spac , tak od lat juz chyba 4 bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:37 I jak bardzo destrukcyjne wpłynęło to na wasze małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za rasistowski tekst? Hejt stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety nie sa z mezczyznami dlatego ze sa dobrymi ludzmi i dobrymi ojcami tylko dla tego ze sa roochaczami i ostro je posuwaja. Kobiety kieruja sie chcica a nie miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
To znajdz sobie kochanka, na Twoim miejscu bym tak zrobił. Przeciez bez seksu zyje sienaprawde trudno. Piszę o tych ktorzy odczuwają takie potrzeby bo Ci którzy sa aseksualni napiszą ze bez seksu da sie życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:45 To znajdź sobie babę która ma więcejmęskich cech i woli takie c***y jak ty ;) takie są prawa natury, jak facet umie kobietę zadowolić to związek jest bardziej satysfakcjonujący. Najwidoczniej nie lubisz jak kobieta cię pragnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja nie jestem opasłą średnią" wszystko wyjaśnia. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gdybym wiedziala to bym napisala , kiedys byl a teraz jak ma skonczyl 40 to juz nie ma , tacz czy inaczej zdazyl syna splodzic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to zmienia postać rzeczy skoro nie jest chory i po prostu nie ma ochoty. Ale chyba rozmawialiście na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
Jestes pewna ze nie ma nikogo na boku? Zanim odpowiesz pamietaj że to zona zawsze dowiaduje się ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, marze o takim malzenstwie! wole kobiety i przykrywka w postaci meza bylaby idealnym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadomie nie zdecydowałabym się na białe małżeństwo. Gdyby mąż zachorował- cóż, trzeba by się było pogodzić z sytuacją. Gdyby okazał się osobą aseksualną- byłby przeze mnie albo zdradzany, albo byśmy się po prostu rozwiedli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pewna na 99 % mam wzglad do jego FB bez problemu daje mi swoj telefon jak chce cos sprawdzic ( ja nie mam tylu aplikacji nie bawie sie w to ) nikt do niego nie dzwoni nie slysze glosu smsa mam haslo do jego grafiku z pracy , dal mi zebym ciagle nie pytala sie o ktorej konczy i faktycznie jak konczy o 19 to jest w domu 19.20 zawsze po pracy jest w przeciagu 20 min w domu , na zakupy jezdzimy razem , maz nie jezdzi w delegacje a z kumplami wychodzi moze gora trzy razy w roku no i ostatnie co moze byc oczywiscie mylne - moj maz nie jest typem podrywacza flirciarza , jest za leniwy na kochanke , to by trzeba bylo kombinowac a on woli sie uwalic z kieliszkiem wina przy komputerze jedyna opcja to taka ze jak ja wychodze zazwyczaj do pracy o 7 rano ( w tym tygodniu moge byc pozniej to juz mam wypas) to on wpuszcza kochanke ale nie sadze bo maz jest spiochem , jak ma wolne to gnije w wyrku do 12-13 i po obiedzie dwie godz wiec nie wstalby tak wczesnie aby jakiejs babie drzwi otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
08:22 To co napisałaś sie nawet klei, nie bardzo miałby czas, co nie zmienia faktu ze trzeba być czujnym. Kiedyś nie wierzyłem że można nie chcieć seksu (mówie o facetach) ale mam dobrego kumpla który na słowo seks niemal sie czerwieni i jego żona też narzeka ze chłopak ma pod górke do sypialni. Masz jakis pomysł co dalej z nim? co z tym zrobić? A czy on zajae sobie sprawe ze Tobie z tego powodu żyje sie trudniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robił badania na boreliozę? Ciągłe zmęczenie, długie spanie i brak ochoty na seks to jedne z objawów tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne ze nie robil badan na borelioze Ech jedyne co mi przychodzi na mysl to rozwod . Rozmawialam z mezem o tym ze zle mi w takim ukladzie ale on ma dziwna postawe niby obiecuje poprawe a tak jak by sugerowal - no co ja moge na to poradzic ? Jak by byl dla mnie nie mily, opryskliwy chamski , naduzywal alkoholu to mialabym haczyk do rozwodu a tak czuje sie miedzy mlotem a kowadlem i gdybym miala k***wski charakter to chociaz bym go pozdradzac mogla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygasniecie pozycia malzenskiego to jest jedne z glownych punktow we wniosku o rozwod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
A zagraj vabank autorko. Zapytaj go wprost bez złośliwości czy nie miałby nic przeciw gdybyś miała przyjaciela od seksu, co on na to? Moze to go zmobilizuje do zajęcia się żoną? ..albo sie zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Twój mąż jest na coś horyzonty albo ma bardzo mało testosteronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wlasnie zapytam sie go czasami mam ochote go zgnoic , wiem ze to sukowate :o , sa chwile ze zaczynam sie go brzydzic psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwy mezczyzna roocha co popadnie a nie wstrzymuje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm...100% koncentracji na komputerze ...;-) moze tam coś jest ciekawszego od ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×