Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Raz go pragnę a raz mnie odrzuca

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego tak mam? Kocham go, ale mam takie dni że czuję nienawiść? co ze mną jest? Czy to normalne? ps. nie jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardziej obojętność , tak juz mamy. Jesli nie skończysz znajomości to tak juz pozostanie, trzeba urwać kontakt i nie bedzie sie to za tobą ciągnęło jak flaki Zyc soba nie myśleć ,nie rozpaietywać, opuścićto forum !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o to chodzi, że ja nie chcę odpuścić sobie tej znajomości. Zależy mi. Tylko dlaczego moj problem psychiczny wszystko utrudnia? czym to może być spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wahania nastroju to depresja ,idz do lekarza z czasem sie pogorszy i bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo.!,s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowie się ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja ! debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszarik
Tampony,czy podpaski?! Kiedyś była wata,tak mi mówił tata... A wcześniej...wcześniej to wszystko było proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz ostantie podrygi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja!!! Uważasz ze takie problemy nie istnieją? Na jakiej podstawie twierdzisz ze to provo. Pomoże ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam ale jestem w zwiazku...z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w związku z nim nie jestem. Chodzi mi o to, skąd bierze się nienawiść? Dlaczego, przecież w tych momentach nie wyrządza mi żadnej krzywdy, a ja nie mogę nawet na niego patrzeć, nie wspomnę już o rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak masz na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochasz kogoś z kim nie jesteś, więc pewnie nienawidzisz bo nie jesteście razem. 100zł się należy, heh. Recepty nie wypisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm...musicie się spotkać to rozwieje wszystkie wątpliwości ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go czasem nienawidze bo jestem przygnebiona. Namawial mnie bym nie pracowala bo on nas jest w stanie utrzymac. Mieszkamy w uk. Pogoda od poczatku roku non stop deszczowa. Nie ma gdzie isc, wiec caly czas siedzimy w domu Jedyna rozrywka to ppjscie na zakupy... to wszystko we mnie narasta... kocham uczucoe kiedy zasypiam ale nienawidze koncowki snu bo wtedy sie z nim kloce... potem jak wstane to od rana go nienawidze w rezultacie on wie ze jestem zla, klocimy sie za dnia... i takie kolko. Nie wspominajac o seksie ze ostatnio szybko dochodzi i nie spelnia moich prosb :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:41 chyba masz rację, coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz " ps. nie jesteśmy razem.". A teraz że razem sypiacie, no więc jesteście razem. Mieszasz tak, że nie chce się tego czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestemy razem, ale każda normalna kobieta dążyła by do tego żeby próbować a ja? Ja czuję tylko nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:47 to nie mój wpis!! Nie jestem z nim a już na pewno nie sypiam. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JAK MASZ NA IMIĘ AUTORKO? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie sądzisz że podam imię na forum. Na pewno nie jesten starsza szefowa z innego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwól Sobie na przeżycie wszystkich tych emocji, zarówno pozytywnych jak i negatywnych -wszystko ma swój początek i koniec, więc pozostaje to tylko kwestią czasu jak przestanie być ważne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bez powodu mówią "Miłość i nienawiść" moim zdaniem się zakochałaś, lub zauroczyłaś. I wkurza Cię to, bo coś przeszkadza wam w byciu razem. Ile się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ja tak mialam . Pierwszy gdy facet bardzo mi się podobał, bardzo go lubilam ale mial takie cechy charakteru które wg mnie wykluczaly możliwość jakiegokolwiek zwiazku. Majac 17 lat wiedzialam że faceta nie można zmienić ;) Drugi raz podobnie dopiero gdy poznałam męża ta wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myśłę, że go pragniesz i pożądasz, a odrzuca ciebie własna niemoc " jego posiadania", jako mechanizm obronny, inaczej byś zwariowała, tak myślę że ty tak masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g Ciekawe flaczdgo facet zslozyl temat haa przyznam sie za nie tesknie za kretynAmkI i nie sadze aby madre kobiety wariowsly za nieudacznikiem haa jak sie nienawidxi to tak jest ! smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×