Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CichyGlosny

Rozstanie, wiele razy poruszany temat

Polecane posty

Witam moze na wstepie przedstawie sytuacje. Rozstalem sie z kobieta z ktora bylem prawie 3 lata, gdyby nie fakt ze bylo miedzy nami te slynne wow nic by z tego nie bylo bo poznalismy sie na wakacjach. Nasz zwiazek przebiegal burzliwie czasami az za, na poczatku naszej znajomosci gdzie juz spoalismy ze soba jej w glowie mieszal byly i raz sie z nim orzespala za co nie mam jej za zle bo razem jeszcze nie gylismy po prostu sie spotykalismy. pozniej dochodzilo czesto do rozstan i powrotow z niby lepszym nastawieniem ale i tak dalej bylo zle. Przez 3 lata dominowal alkohol w naszym zwiazku, codzienne piwko lub 2, w weekendy upijanie sie i klotnie po alkoholu w koncu weszla rutyna siedzielismy tylko jak wrocilem z pracy i pilismy sobie piwko ja zapatrzony w telewizor ona w komputer i tyle, seks juz nie byl wazny co zaczelo mi przeszkadzac, poniej alkohol zaczal mi porzeszkadzac a na koncu ona. Postanowilem odejsc 2 miesiace temu z pryczyn jasnych wygaslem przez to wszystko. W poniedzislek sie z nia spotksalem pogadac jak juz emocje opdaly oboje stwierdzilismy ze nie widzielismy ze nas alkohol niszczy i nasz zwiazek a nie my sami, oboje wspominalismy te doibre chwile ale jednak ona pierwsza stwierdxzila ze nauczyla sie zyc beze mnie ze nie daje nam juz szansy i ze sie z kims spotyka no trudno ale nie moge pozbyc sie mysli co by bylo gdybysmy nie poili, co by bylo gdybysmy sprobowali jeszcze raz bez picia. Meczy mnie fakt ze ta normalna kobieta bez nadmiernego spozywania moze byc idealem ktory w niej czasami widzialem. poltora miesiaca mialem spokojna glowe i tu nagle przestac o nie myslec nie moge. Denerwuje mnie fakt ze sie z kims spotyka, poszla dalej i zapomniala tak szybko. Wiecie moze jak sobie z tym poradzic ? Jak zapomniec o niej. Czytalem milion rad ze isc do przodu, pogodzic sie i nie wchodzic do tej samej rzeki ale nie moge nawet jesli chce przestac myslec o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle,ze po prostu dopadly Cie dopiero emocje zwiazane z rozstaniem. Czasami tak bywa,szczegolnie wowczas jak czlowiek sobie na nie nie pozwala tylko dusi. Dodatkowo juz po takim czasie ma sie w glowie dobre chwile,nie te zle. Zaczynaja sie filmy co by bylo gdyby. Nie wiem czy ja mocno kochales/ jeszcze kochasz, ale napisze Ci,ze nie sadze. Nie rozstalbys sie z nia prawda. Zostal sentyment i ten alternatywny swiat oraz zwiazek jaki mogl byc. Nie z nia,bo ona po prostu nie jest taka kobieta jaka widzisz w swojej wyobrazni i tych co by bylo. Kazde rozstanie to emocje,pozwol sobie na nie. Beda przychodzic i odchodzic. Miej swiadomosc,ze w glowie masz nie rzeczywistosc- te opisales tylko to co bys chcial miec. Niekoniecznie nawet z nia podejrzewam tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czeste. Gdy ty odszedles byles tym,ktory porzuca. A ona nagle ci mowi,ze juz ma kogos. Normalne i ludzkie. Latwiej porzucic. Przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorszy jest fakt ze zamieszkalem w jej miescie , swoje zostawilem 2 lata temu... wszyscy znajomi to wspolni znajomi i teraz jestem doslownie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×