Samotne wyjścia mojego faceta

Cześć dziewczyny ,pisze z zapytaniem co zrobić gdy facet z którym jestem ponad 2 lata ,nie zabiera mnie na spotkania ze swoimi znajomymi ,nawet nie pytając czy chce. Głównie chodzi o to , że wcześniej sama proponowałam mu wyjście na tę samą impreze/spotkanie we dwoje , na którą idzie teraz,ale powiedział, że nie tłumacząc ,że będzie sie niepotzrebnie denerwował facetami spoglądającymi na mnie i zaczepiającymi mnie ..dla mnie to tania wymówka bo jest dośc stanowczym facetem więc wątpie,że którys facet chciałby mu sie nawinąc celowo ...co wy myslicie o tym ? według mnie cos tu śmierdzi ...jego rodzine znam bardzo dobrze..ma świetną mame z którą mam super kontakt ,zresztą tak jak on sam ..rzadko wychodzi do kumpli bo ciągle pracuje i każdy swoj czas wolny poświęca mi ..ale boli mnie to , że nigdy nie proponuje do wyjścia do swoich znajomych..nie wiem czy ma podstawy żeby się mnie wstydzić ,ogólnie jestem bardzo wyrozumiała na wszystko i on o tym doskonale wie ..prosze o pomoc kobietki..

Kto normalny bierze drzewo do lasu?

Donrze pezeczuwasz, ze cos tu smierdzi...pewnie pod przykrywką tego ze ,,faceci się będą na Ciebie gapic" chodzi sam na te spotkania bo wtedy może flirtować sobie z ladnymi koleżankami, gdy Ty nie widzisz. Bylabys mu zbędna na takich spotkaniach, tylko przeszkadzala. Lepiej przejrzyj mu telefon czy pisze z jakimiś ,,koleżankami". Może lecieć na dwa fronty...

Jeżeli partner/partnerka robi tego typu rzeczy. Świadczy to: a) to męskie spotkanie bez bab b) jeżeli są tam też kobiety to już świadczy o tym że coś nie gra skoro nie chce Cię ze sobą zabrać.