Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do facetów-nieprawiczkow

seks z byłym? jak nie dać się wykorzystać? lub odbić piłeczke...

Polecane posty

Gość do facetów-nieprawiczkow

gdyby EKS, który dał mi kosza (długa historia...), kiedyś znowu by mnie odwiedził żeby pogadać bla bla, i doszłoby do sytuacji sam na sam i może zaproponowałby mi seks, to jak powinna się zachować dziewczyna, która chce go odzyskać lub przynajmniej sprawić by ją bardziej respektował? chciałabym nie być zaskoczoną, ale wiadomo ciężko w tej sytuacji myslec... Pobić go własną bronią? np ulec mu, a tuż po seksie ubrać się i powiedzięc "no to cześć" i wyjsc, lub gdyby byl u mnie to wyprosić? ale czy właściwie można faceta w ten sposób poruszyć? CZY odmowic (po pocałunku) i powiedziec, że z kumplami nie sypiam? (w koncu po zerwaniu jestesmy tylko znajomymi)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden123
..a jak myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
myslicie zeby byla na tyle silna zeby mu odmowic? tu jest wlasnie problem:( zawsze ten sam temat. Kobiety też lubią seks, ale niestety łaczą z nim uczucia, i mogłabym zagrać po seksie że mi nie zalezy, ale czy to byłoby wiarygodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84w
po sexie będzie Ci zależało i Twoje gierki nie udadzą się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadi
rozpal go do czerwoności, rozbierz a potem przywiąż do łóżka i wyjdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden123
jeżeli chcesz się tylko poruchać to się ruchaj. Chłopa seksem nie zatrzymasz , nie wyrobisz przez to jego uczucia. :) Bedzie cie miał po prostu w zapasie jako koleżanka na seks i tyle BA. to nawet lepsze dla niego bo niemusi znosić twoich fochów tylko sam seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
taki jeden123 dokładnie tak... 1,5 roku tak się dawałam zwodzić .. byłam tylko koleżanką na seks.. zostawił ten cały układ kiedy znalazł kogoś w kim się zakochał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
kilka miesiecy minelo od rozstania, i wiem że on ma teraz laske i to taką na seks (sam mi napisal mniej wiecej w tym sensie, ale na razie jak go widze na miescie to chodzi sam lub z kumplami), ale i tak na razie nie mam co liczyć na cokolwiek, wiem że ona przez seks go nei zatrzyma, i ja tez bym tego nie dokonala... chodzi o to czy sposob olewczy to najlepszy sposob na faceta, zeby role kota i myszy sie odwrocily? znow zaczelismy sie widziec na miescie i witac, kazdą chwilą obok niego sie delektuję, ale chyba powinnam mowic czesc, zapytac co slychac i znikac z pola widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
azdzella, oczywiscie nie bylas z nim na zadnym urlopie, nie poznalas jego rodzicow ani nic takiego przez całe 1,5 roku?!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
na urlopie byłam z nim raz, rodziców nie poznałam, przyjeżdżał raz w tygodniu wieczorem, a odjeżdżał o świcie .. ehh tak 1,5 roku można powiedzieć ,że zmarnowałam 1,5 roku, bo mogłam poznać kogoś wartościowego, ale cały czas się łudziłam ,że może coś z tego będzie, bo nigdy stanowczo mi nie powiedział NIE ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
bez sensu jest to że minelo tyle miesiecy a jak raz pogadalismy po tym dlugim czasie to bylo w nas tyle żalu i emocji ...że znowu się niemal poklocilismy nie szukam z nim na sile kontaktu, poznalam innych facetow ale nie byli za ciekawi, a jego laska na seks nie robi na mnie wrazenia. Wiem, że mnie traktowal powazniej, tylko chyba wolał w tamtym czasie zycie singla, przykre ... może mu się odmieni, może nie, do łożka to on ma z kim chodzić i zyje sobie jak chce, bez klopotow i marudzen dziewczyny na stałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
andżella! no to bylas glupia :/ i to tyle czasu!!!! ja musialam sama zerwac,gdy zobaczylam, że cos mu przestaje zalezec, przeciez facet tego nie zrobi, wygodnie mu miec kogos do lozka dopoki nie pozna nowej, nie mozna czekac do tego momentu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
wiem, ale byłam ślepo zakochana, a wtedy na różne rzeczy się przymyka oko, udaje się ,że się nie wie albo samej sobie się wmawia ,że może tak nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
ale spoko moja kumpela sie ludzila tak 3 lata, az niedawno on jej napisal na czacie ze kogos poznal i z miejsca sie zakochal... smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
można powiedzieć ,że byłam od niego uzależniona ,żyłam tylko od soboty do soboty, a do tego to zajebiste uczucie kiedy wychodził nad ranem... że też ja to wytrzymałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
my sie widzielismy prawie codziennie ale jak zauwazylam że coś tu nie ma czasu, albo wychodzi z kumplami, bo kumple wazniejsi itd.. to niestety trzeba sprawy wziac w swoje rece:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
i wiesz co, on do dzis tak samo sie zachowuje, wychodzi z kumplami 2 razy w tyogdniu, na obiady chodzi sam, bo go widze... kiedys chodzil ze mna, pokazywal się ze mną wszedzie, zabieral do pracy, na zakupy itd... ja też jestem głupia bo mysle że zycie moze mu sie zycie singla wreszcie znudzi i odstawi te laski od seksu i przyjdzie na kolanach ;) ale nie zamierzam czekac unikajac facetow, jeden mi sie podoba i zamierzam go poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
zapewne mu się znudzi.. nie wierzę ,że ktoś chciałby spędzić całe życie jako singiel, ale czy kiedy przyjdzie do ciebie to powinnaś czekać z otwartymi ramionami ? nie wydaje mi się, ale zrobisz jak uważasz.. nie wiem czy powinnam udzielać rad skoro sama sobie nie potrafię ułożyć życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
wszyscy to na forum chyba nie potrafia sobie poradzic... kumpel Eksa niedawno sie rozwiodl i to baaardzo przeszkodzilo w naszych relacjach bo tamten ciagle gdzies Eksa wyciagal na imprezy a ten glupek nie potrafil odmowic! i do dzis tak jest, bo widze i mam z nimi kontakt, tzn lepszy z tym kumplem niz z Eksem. Z Eksem nie pisze, bo sie nieco posprzeczalismy o stare sprawy... a ostatnio go tylko pobieznie przywitalam na miescie, byla ze mną kolezanka, wiec może on tylko udawał, że wszystko ok i przywitał sie jakby nigdy nic... Eks idzie na łatwizne, i nie wiem czy z tego się wyrasta... ZYcie singla w koncu jest bardzo wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
czy Twoj facet tez po trzydziestce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
tak , był tuż po 30tce, oczywiście rozwodnik .. i tak bardzo płakał na tą swoją samotność ,a ja głupia oczywiście przytuliłam do cyca... a na pytanie dlaczego nie lubi być samotny,ale nie chce spędzać ze mną więcej czasu odpowiadał typowym banalnym tekstem : nie jestem gotowy, dopiero co po rozwodzie, za bardzo się na byłej żonie przejechał itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
rozwodnikom chyba nie mozna ufac... ten kumpel tez mial takie fazy po rozwodzie ze mialam wrazenie ze chce cos ode mnie, wtedy jeszcze nie wiedzial że krece z jego najlepszym kumplem, czyli moim Eksem... co teraz robi ten twoj rozwodnik? ma laske?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
noo ma.. i wielka miłość, oczywiście jak się okazało spotykał się z nią kiedy jeszcze sypiał ze mną tylko ,że widywali się bardzo rzadko i nie byli w związku , bo mieszkała b. daleko ,a biedaczek musiał się jakoś zaspokajać .. od kiedy się przeprowadziła są normalną parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
super, ty bylas na pocieszenie a inna go teraz ma...:( a ja tez nie wiem czy warto sie moim eksem przejmowac, rozmowa z psychologiem pewnie by mi pomogla... taki sie zna, powiedzialby mi że eks nie wiem- jest seksoholikiem i zawsze bedzie szukal odmiany w postaci nowej laski, i chocby nie wiadomo na jaką by trafil to taka nie pocieszy sie nim dlugo... chcialabym przeniesc sie w czasie i zobaczyc za dwa lata czy mialam racje... czy nadal jest latawcem,ktory nie docenia tego co ma, tylko szuka nie wiadomo czego. ciezki przypadek... moj eks blizej 40stki niz 30stki wiec tym gorzej i ciezej na zmiany i tym ciezej tez zrozumiec czemu jeszcze tak lata jak 20latek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
ide powoli spac, do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anżella
dobranoc i nie daj się wciągnąć w żadne zabawy w seks ze swoim eks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do facetów-nieprawiczkow
nie chce tylko seksu to wiadomo, jesli miałby coś być to tylko związek i to pełnowartościowy a nie jakieś próby na kilka tygodni. tylko że nie słowa, lecz czyny się liczą,nie wiem czy w jego przypadku lub nawet w innych bym mogła rozpoznać jego uczciwe zamiary... żadne kwiatki i przeprosiny,to musi być coś więcej, przede wszystkim jego cenny CZAS!!! ktoś ma jakieś rady jak postepować ze skruszonym Eksem, który może tylko gra, bo się nudzi? Moim pomysłem w jego przypadku byłby na przykład wspólny tygodniowy lub 2 tygodniowy urlop (za który on oczywiście płaci) by móc wreszcie rozmawiać o wszystkim i o niczym... a seks dostałby raczej dopiero pod koniec tych 2 tygodni lub jeśli byłby źle to wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×