Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carola_22

Spotkałam sie z bylym - powiedziec o tym swojemu facetowi??

Polecane posty

Gość Carola_22

Spotkalam sie z moim bylym , na miescie. Chec spotkania wyszla od niego, bo potrzebowal tego, jak twierdził. Wiec zgodzilam sie, bo to ja go zostawilam. Rozmawialismy, i to wszystko. Czy powiedziec o tym spotkaniu mojemu chlopakowi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej bylo powiedziec o tym przed a nie po fakcie! Ja bym sie sie troche zaniepokoil! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Zaniepokoił??? Dlaczego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy tym balsamem mozna
a kochasz byłego czy aktualnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
no oczywiscie ze kocham aktualnego! Mam jakis sentyment do bylego,w koncu bylismy 4 lata, ale to przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiaa
powiedziec. nie wiem czemu,ale faceci sa jacys przewrazliwieni na tym punkcie. do mnie byly napisal maila z prosba o wznowienie kontaktu, a ja stanowczo acz uprzejmie odmowilam... nawet zapomniaam powiedziec o tym mojemu facetowi, dopiero po paru tygodniach mi sie przypomnialo przy jakiejs okazji. i bylo mu przykro ze mu nie powiedzialam, i sie poczul urazony ze dopiero tak pozno, a on mi przeciez o wszystkim mowi itd. (!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy tym balsamem mozna
no szkoda mi tego byłego..dlazcego go zostawiłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bylbym zazdrosny, ludzie do siebie wracaja! :P Potencjalna konkurencja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Nie ma o co byc zazdrosnym.Zadna konkurencja. To bylo najzwyklejsze spotkanie, zwykla rozmowa o tym co sie u nas w zyciu dzieje. Choc wiem, ze on nadal mnie kocha, i pragnie bym do niego wrociła, ale o tym nie rozmawialismy... bo ja sobie tego nie zycze...i przede wszystkim nigdy juz do niego nie wroce. Dlaczego odeszłam - bo zaczely mi przeszkadzac w nim cechy, ktorych wczesniej nie dostrzegalam. Odizolowal mnie od wszystkich, znajomych, nawet rodziny, a najgorsze jest to ze ja na to pozwolilam. Pod koniec zwiazku pokazal mi sie z calkiem innej strony - negatywnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioła
a coż w tym strasznego, spotkać się z byłym, w dodatku na mieście? moj były też ze mną się spotkał, chociaż mnie kiedyś zostawił. byliśmy w kawiarni, rozmawialiśmy o nas i ewentualnym jego powrocie do mnie. nie mam faceta teraz ale muszę się zastanowić czy rzeczywiście jest to dobre żeby być z nim. moge tylko powiedzieć, że było mi z nim cudownie. wreszcie rozmawialiśmy jak dorośli ludzie. za tydzień mamy znowu się spotkać, muszę jeszcze przemyśleć parę spraw. jednak uważam, że to spotkanie dało mi więcej niż spędzenie z nim iluś tam lat. każdej z was radzę, spotkajcie się z byłymi, i zobaczcie jak się zmienili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carolla jestes z wa-wy
tak cos czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
nie jestem z warszawy ! jestem z Katowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkac sie zawsze mozna. Ja poprostu nie wracam do pewnych spraw, nie wiem moze ludzie sa w stanie sie dogadac po tym jak nie sa juz ze soba, dla mnie to troche dziwne, zwlaszcza jak sie kogos kochalo a ten ktos zawiodl moje zaufanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Mosz racje, Jo, żech jest ślązaczką..heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioła
warto dlatego, że ludzie się zmieniają. nic nie jest jednakowe ZAWSZE. :) może właśnie dlatego dam mu ponowną szansę, dam szansę nam na bycie ze sobą od początku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ten były Cię nadal kocha, jak mówisz, to bardzo niedobrze, że się z nim spotkałas. Nie powinnaś tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
a tak powaznie, to nie wiem, czemu, ale mam lekkie wyrzuty sumienia, ze nei powiedzialam mojemu facetowi, ze zamierzam sie spotkac z bylym. Nic zlego nei zrobilam, a teraz obawiam sie, ze Moj kochany pomysli sobie Bóg wie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Machos... ..ale dlaczgeo niedobrze?? Nie dawalam mu przeciez zadnych nadziei, nie rozmawialismy o powrotach, uczuciach i o tym jak bylo, jak bylismy razem. To bylo zwykle "kolezenskie" spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie zrobiłas coś złego. Z resztą skądś Twoje wyrzuty sumienia się biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to nie ma znaczenia. I tak zraniłaś byłego (skoro nadal Cię kocha to było to bolesne spotkanie dla niego, gwarantuję). Do tego byłas nielojalna wobec obecnego. Bo to JEST nielojalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Mam wyrzuty, bo Mu o tym nie powiedzialam wczesniej. Masz racje, zachowalam sie nielojalnie wobec mojego ukochanego. Ale chce to naprawic, powiedziec Mu o tym spotkaniu, i o tym jak sie teraz czuje. A czy zranilam bylego?, pewnie tak, ale to on nalegal na to spotkanie, mialam poczucie winy, ze go zostawilam. Dlatego sie z Nim spotkalam. Pozatym bylam ciekawa co u Niego. To wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
Machos.. Tak , postapilam nielojalnie. Do tego sie przyznaje. A co do zranienia bylego - sam sie na to narazal, proszac o spotkanie. ja nie wyszlam pierwsza z inicjatywa spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz że wtrącę
nic złego w tym nie było. a Ty machos nie nakręcaj się tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, ale to Cię nie usprawiedliwia. Jako osoba silniejsza w pewnym sensie, bo nie zaangazowana uczuciowo ponosisz odpowiedzialność za konsekencje tego spotkania. To, że on nalegał to nie dziwota skoro nadal Cię kocha. Powinnaś była się nie zgadzać na spotkanie. Ale to tylko moje zdanie, ostatecznie ludzie się spotykają z byłymi często i nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola_22
hmmm, Minelo troche czasu, jak sie rozstalismy. wiec wydawalo mi sie ze troche juz ochłonał. Traktuje go jak zwyklego kumpla, pierwsze spotkanie od czasu rozstania, i zapewne ostatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana87
Po sobie wiem że czasem lepiej jest nie mówić wszystkiego chłopakowi, skoro nic nie zrobiłas a były należy do przeszłości to nie ma o czym gadać. Ty masz swoje sprawy a Twój chłopak swoje zaloże się ze tez ci o wszystkim do końca nie mówi. Ja np dowiedziałam się o spotkaniu i rozmowach z byłą mojego chłopaka po pół roku i to przypadkiem. Więc na Twoim miejscu pewne kwestie zachowała bym dla siebie. W końcu kto pozna wszystkie tajemnice w związku ten związek już nie jest taki ciekawy i intrygujący. Oczywiście mówie o tych dobrych rzeczach lub mniej ważnych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×