Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćD

Sprobowac po 9 latach jeszcze raz ?

Polecane posty

Gość gośćD

W LO bylismy ponad 2 lata para, potem porozjedzalismy sie do roznych miast na studia i nasza wielka milosc przerodzila sie w nienawisc. Po studiach ja wyjechalem do jednego, ona do innego kraju.Kilka m-cy temu wrocila z powrotem do naszej miejscowosci, bylem tam w ostatni weekend, zaaranzowala tak, ze jednak spotkalismy sie, u znajomych, wspolnych. To od nich wiem, ze bardzo by chciala, zebysmy znowu byli razem, z reszta mi tez dala do zrozumienia, ze nie czuje sie dobrze, ze nie moze sie w Polsce odnalezc. Ja tez mam juz dosc samotnosci, do tej pory tylko przygodne znajomosci, bez jakichkolwiek prognoz na przyszlosc, jednak nigdy bym nie pomyslal, ze stara milosc sie odezwie. Czy warto sprobowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odgrzany kotlet juz tak nie smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W LO byli dziećmi, teraz to będzie coś zupełnie innego. Autorze jeśli tego naprawdę chcesz ,nie wahaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 lat to szmat czasu, dajcie sobje szanse. Bez spinki, musicie się najpierw poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno nie wchodzi sie drugi raz do tej samej wody, czy jakos tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może być tak zwany związek zastępczy, na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Ona twierdzi, ze tak na prawde, to mnie nigdy nie przestala kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie próbuj pij dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty do niej czujesz? Można kochać tylko jedna osobę przez całe życie z tym ,ze można kochać tez wiele osób ale tylko ta jedna osoba najbardziej nam pasowała, inni nie dosięgnęli poprzeczki. Możesz spróbować , znasz ja prawie na wylot, wiesz co lubi a czego nie i dlaczego wam nie wyszło te 9 lat temu. Ludzie zmieniają sie ale nie aż tak bardzo, zmieniają sie priorytety. Czy warto ...? To Ty już musisz osadzić bo nikt was nie zna i nie wie co czujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest wolna to jak najbardziej.ale jesli kogos ma, zostaw w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Nie wiem, czy u mnie to jeszcze uczucie, czy tylko sentyment, fakt faktem, pamietam tylko te mile momenty, powody dla ktorych wtedy tak klocilismy sie, wydaja mi sie dzisiaj takie infantylne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiec jest wybiorcza, ona teraz jest jeszcze wieksza zouza niz byla, dlatego nikt jej nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamte problemy to były problemy młodych ludzi a zatem infantylne, to normalne. Jeżeli wasz związek nie był toksyczny to jak najbardziej możecie spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Nie mialbym w zasadzie nic przeciwko, tylko znowu na odleglosc ? Sciagne ja do siebie, to bede ja mial na glowie a co, jak mi sie odwidzi ? Kto WAS kobiety kiedykolwiek zrozumie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz tego nikt nie wie , jej tez może sie odwidzic. Związek na odległość jest trudny, możecie spróbować coś kręcić przez np rok a pózniej ona do Ciebie lub Ty do niej jak będzie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Boje sie rozczarowania, ona widzi nasza ewentualna wspolna przyszlosc w tak rozowym swietle, ze pletwy opadaja. Jak zycie jej niczego nie nauczylo. "Bo razem przetrwamy wszystko" Ja tego taki pewny nie jestem. Moze za bardzo przezywam niepowodzenia a po niej wszystko splywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(...) do tej samej rzeki . zabobony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę ze ona ma większe jaja niż Ty :) Ona tez tego nie wie ale przynajmniej myśli optymistycznie i nie boi sie zaryzykować a Ty trzęsiesz sie ze strachu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona też tego nie wie bo skąd ma wiedzieć , ale ma nadzieję i to jej wystarczy na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadal trwa lato ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:03 facet pierdoła jest gorszy od baby marudy Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sciagne ja do siebie, to bede ja mial na glowie a co, jak mi sie odwidzi ? Kto WAS kobiety kiedykolwiek zrozumie ? x A ona to ma dwie lewe ręce czy co? Z tego co piszesz tez była za granica i jakoś dawała sobie rade to i w inny kraju tez sobie da rade. Zrozumieć ciężko to jest takich jak Ty , niby czegoś chce ale się waha, boi , ucieka a później płaczecie, ze życie i kobiety są do doopy. Ona wie czego chce i chce spróbować a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Bo mnie cala ta sytuacja przerasta. Dlugo, dlugo, dlugo nic a teraz wszystko na raz ? Czy to jest normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ci.pciu, tylko zolzowate dziewczynki maja szanse zajsc daleko. baby mameje byle pier.dola polozy na lopatki.xx nie pchaj sie w to, bo masz watpliwosci. i tak by sie zdradami skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Watpie w to, to juz nie ten wiek. Nasz problem chyba polega na tym, ze ja juz dawno zstapilem na ziemie a ona jeszcze ciagla buja w oblokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś ostrożnym pesymista a ona nierozważną optymistką. Z tego się nie wyrasta, tacy się rodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Ja od 4 lat pracuje w tej samej firmie, nie zawsze bylo latwo, zwlaszcza na poczatku. Teraz sytuacje mam ustabilizowana, bezterminowa umowa, mieszkanie. Ona w tym czasie nawet nie potrafi sie doliczyc u ilu pracodawcow pracowala, czasem tylko tydzien za ktory nawet nie dostala zaplacone. Czy roznice miedzy D a GB sa rzeczywiscie tak kolosalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
filozoficznie nierealistyczny wątek. 2/10 daję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambo1990
Gdzie tu filozofia ? To samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Dla mnie filozofia jest taka, ze ona znowu jest w punkcie zero, znowu mieszka u rodzicow i nie ma zadnych perspektyw przed soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×