Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Straciłam szacunek do siebie

Polecane posty

Gość gość

Witam Chciałabym się wygadać. Nie szukam potępienia. Otóż nie mogę sobie z czymś poradzić. Jestem raczej spokojną kobietą, mam swoje zasady moralne. Święta też nie jestem. Ale z pewnymi znajomymi strasznie się upiłam do urwania filmu..mam urywki. Robiłam straszne rzeczy rzucałam się na kolegów, wygadałam tajemnice. Jak również na koniec przy innych przespałam się z kolegą któremu się podobałam. Na koniec powiedziałam, że to koniec naszej znajomości..obraziłam go, on mnie. Czuje si ę z tym strasznie. Pierwszy raz zdarzyła mi sią taka sytuacja a mam 27 lat smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż nie fajnie, jeśli to prawda straszy kac moralny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 32roku życia będziesz nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z pewnymi znajomymi strasznie się upiłam do urwania filmu..." v Nie pij już po prostu i tyle! Tego co się stało już nie odwrócisz. Trzeba wyciągnąć wnioski i nie postępować tak więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak już wyciągnęłam wnioski..Ale czuje się strasznie sama ze sobą. Z tymi znajomymi ograniczyłam kontakt bo nie potrafię im spojrzeć w twarz eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja bym nie chciał mieć takich znajomych którzy na takie cos by mi pozwolili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko co oni innego powinni zrobić ? W sumie sami mi polewali..Musi chyba minąć trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mogli? a mogli Cie zabrać do innego pokoju / domu gdzie byś pospała i wytrzeźwiała. Nie powiem pic trzeba z glowa albo wcale to Twój duży - ale znajomi hmmm bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałem kiedyś strzała od dobrego kolegi będąc mocno pijany, na otrzeźwienie- pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×