SUPER PRAWDZIWY OPIS ZWIĄZKÓW!!!

,,facet więcej wnosi do związku (często wręcz tyra z babą na grzbiecie i holuje ją przez życie nic z tego nie mając), więc podczas rozstania on zyskuje a baba traci. Baba traci kasę i wsparcie emocjonalne oraz intelektualne a facet nagle ma: więcej kasy, więcej czasu a za to mniej stresu! Dlatego prawie wszyscy faceci których znałem (łącznie ze mną, hehe) po rozstaniach odżywali. Progres ozdrawiającego wpływu braku baby najlepiej było widać po wynikach w pracy usmiech.gif,,

facet kocha-kobieta wymaga nie ma czegoś takiego jak szczęśliwy związek dla faceta każdy jest wykorzystywany i w pewien sposób krzywdzony ,za cenę marnego seksu i braku samotności' nie ma czegoś takiego jak kochająca dobra kobieta-kobieta to egoizm

up

u;p

sam jestes

duren :P

a co nieprawda? opisz swój związek-to się okaże ze to prawda

a co to w ogóle jest ten "związek" ? To kontrakt dzisiaj, nic więcej. Pokażcie mi "związek", u podłoża którego leży miłość -prawdziwa i odwzajemniona. Nie . Kobiety chcą wygodnie żyć, a faceci chcą lalek dmuchanych do bzykania i efekty jakie są, każdy widzi.

zaraz jakaś napisze że to kobiety nas utrzymują. Kopernik była kobietą!!

ostatecznie to kobiety żerują i maja przystojniaków,a faceci brzydule

W 99% związkach to facet więcej zarabia, kobieta żeruje na facecie nie tylko finansowo ale i emocjonalnie. Kobiety w związkach tylko oczekują, same dając niewiele.

Współczuję chuuujowych doświadczeń, ale bez generalizowania.

i mimo wszystko facet daje urodę -albo są na tym samym poziomie ,albo on ładniejszy

żeby to chociaż była transakcja wiązana, niestety - po ślubie to już tylko brać i wymagać

Hipergamia - polecam przejrzeć to zagadnienie, szczególnie facetom jeśli myślą, że związki to miłość, porządnie i inne bzdety.

tak myślą tylko nieopierzeni idioci lekko po dwudziestce. Z wiekiem przychodzi mądrość i człowiek przestaje mieć jak to się kiedyś gadało "oczy c i p ą zarośnięte"

No własnie nie, bo to młodzi (obojga płci) jeszcze wierzą w jakieś miłości, uczucia i inne tego typu bzdury, potem około 30 już wszystko zaczyna się klarować, zaczynają się związki "na poważnie" i cały czar pryska razem z końcem młodzieńczej miłości.

opisz swój związek a udowodnisz ze to co piszemy to prawda

no właśnie nie, jak kobieta do (faceta)30 nie złapie frajera to po 30 facetowi spadają klapki z oczu i już nie jest tak łatwo znaleźć jelenia. Z każdą kolejną partnerką facet jest coraz bliżej punktu w którym dociera do niego że wiązać się na stałe z kobietą po prostu się nie opłaca

up

To faceci jacyś upośledzeni są chyba, że wiążą się z babami, które ich wykorzystują. Pretensje proszę kierować w kierunku swojej wlasnej glupoty i myślenia fiutem :)

a która kobieta coś realnie daje w związku

Gdybym nie ja to mój maż już dawno by zdechł, debilu

Brzydula

upp

Od faceta trzeba wymagać- żeby piął się wyżej, zarabiał więcej i ciągle kobietę zdobywał. Nie za bardzo chwalić, czułe słówka dozowac z umiarem. Inaczej facet obrasta w piórka i sobie myśli- jak jestem taki z/a/j/e/b/i/s/t/y to mogę mieć każdą... Trzeba czasami podsycic jego zazdrość, ale nie za bardzo... A i w łózku też trzeba się postarać, oczywiście nie należy przesadzać, bo się chłop przyzwyczai za bardzo, albo co gorsze znudzi...Mówi Wam to kobieta 30-letnia z 3 poważnymi związkami za sobą. Na początku byłam młoda i głupia, myślałam, że wystarczy własnie dać miłość, nie wymagać- efekt taki, że musiałam liczyc tylko na siebie, a facet był przyzwyczajony do darmowej obsługi. Teraz juz jestem mądrzejsza i na razie od 2 lat jest super !

gość 2015.04.27 no właśnie nie, jak kobieta do (faceta)30 nie złapie frajera to po 30 facetowi spadają klapki z oczu i już nie jest tak łatwo znaleźć jelenia. Z każdą kolejną partnerką facet jest coraz bliżej punktu w którym dociera do niego że wiązać się na stałe z kobietą po prostu się nie opłaca x Jest dokładnie odwrotnie. Teraz kobietom nie opłaca się wiązać, szczególnie jak ma pracę i sama się utrzymuje. Po co jej facet? Żeby musiała mu usługiwać, prać, gotować, a on miłego słowa nawet nie powie, tylko pobzykać chce i idzie spać...Ile jest takich małżeństw. Ja się cieszę, że rozstałam się z facetem. Mam spokój po pracy, mogę robić to, co lubię, nikt mi nie jęczy nad glową. A w związkach same problemy- jedną koleżankę mąż zdradził, innej pije i pracę stracił, jeszcze inna sama przy trójce dzieci haruje, bo pan mąż dzieciom pampersa nie zmieni... masakra jakaś...

Kobieta chce kasy/urody/przebojów ości Facet miłości -kobiety i zwykle są brzydsze w związku i do niczego się nie nadają oprucz znęcania się psychicznego i fizycznego ,oraz ciągnięcia kasy.....i dawania tylko coraz to nowemu

Czasem się tak zastanawiam: po co mi w ogolę związek? Owszem, chciałbym związku, ale nie kontraktu, czy innego układu. A wypowiedz "gość dziś " już całkowicie zniechęca to jakichkolwiek związku z kobietom. Bez urazy, ale obym takiej jak Ty nigdy nie spotkał.

ciężko będzie, nowe pokolenie Polek w 90% takie jest :/