Tęsknię za kimś za długo nie umiem przestać

Niestety trwa to już za długo, 8 lat. Kiedyś byłem z kimś, bardzo krótko, zaledwie kilka miesięcy. Zawsze marzyłem o miłości, w domu między rodzicami było raczej kiepsko. I poznałem ją. Wpadliśmy sobie w oko. Starałem dać jej całe uczucie, którego mi brakowało , to było najpiękniejsze doświadczenie w moim życiu. Ciągle się obwiniam, że mogłem zrobić więcej, dziś jest z kims

Dziś czuje się wypalony, mam 30 lat,w pierwsze 3 lata pi rozstaniu przeżywałem na zmianę smutek, tęsknotę ale też pragnienie i palące pożądanie, teraz czuję się jakbym umarł. Nawet na seks ochoty nie nam, tęsknię za uczuciem,troską , czułością, jestem wyglodnialy uczuciowo

kobiety są podłe,złe,okrutne bezwzględne to psychopatki bez uczuć.Przez kobiety nabawiałem się stanów lękowych,znerwicowania,próby samobójczej,braku apetytu,wychudłem,ogromny smutek,potworna tęsknota i potworne poczucie winy,odarcie zgodności i brak najmniejszego poczucia wartośźći,zaburzenia somatyczne.Bracie,uciekaj od kobiet,uciekaj jak najdalej,Ty jesteś ofiarą.Nigdy nie zaufaj żadnej kobiecie!

Ja też za kimś tęsknie i też zbyt długo. Próbowałam ułożyć sobie z kimś życie na nowo ale się nie udało. Prawdziwej miłości nigdy się nie zapomina. Też jestem w Twoim wieku i czasem myślę że już zawsze będę sama, przykro mi po prostu czasem

9.42.a co Ci takiego zrobiły ze doszło aż do próby samobójczej??s

gośćmx - a dlaczego się rozeszliście ? Jeżeli nie pasowaliście do siebie, to czy jest czego żałować ? Gdybyście byli sobie przeznaczeni, bylibyście razem. Przyznaj, coś poszło nie tak - nie ważne coś, ale to coś było na tyle ważne, że nie pozwoliło Wam być dalej razem .

13:27 wieloletnie ignorowanie,potworna samotność,bezgranicznie boli gdy tęsknisz i jesteś spragniony czułości a nie masz żadnego wsparcia

jejku gość mx jakie Ty biedactwo ,przytulam,to ma jakiś sens tylko gdy druga strona kocha,tyko wtedy,inaczej popełniasz błąd

Każdy rozdział swojego życia trzeba kiedyś zamknąć. Zbyt długo tkwisz na etapie rozpamiętywania, sam sobie robisz krzywdę nie pozwalając zapomnieć i iść dalej. Życie nie kończy się na jednej kobiecie i to w dodatku takiej która cię zostawiła. Z biegiem czasu idealizujesz ją i pamiętasz tylko tę najlepsze chwile. Przestań o niej myśleć. Inaczej unieszczęśliwisz się. Życie jest piękne. Im mniej będziesz rozpamiętywał tym lepiej. Jak tylko przppomninasz sobie wspólne chwile natychmiast zajmij się czymś innym, poczytaj książkę, obejrzyj ciekawy film, wyjdź z kimś do pubu itp. Otrząśnij się to zbyt długo trwa !!!!

Prawda jest taka że każdy związek uczy nas jakichś doświadczeń. Nawet porzucenie przez partnera to doświadczenie z którego powinniśmy wyciągnąć pozytywne wnioski. Takie jest życie. Każde zerwanie boli ale powinniśmy po przeżyciu bólu otrząsnąć się.

Popieram, idealizujemy tą osobę , nie pamiętamy bądz nie chcemy pamiętać tych złych momentów bo takie też przecież były. Niestety sama musiałam się przekonać że gdybyśmy mieli być razem to po prostu byśmy byli.

8 lat? Idź człowieku do psychologa. Skoro ten związek trwał tylko pare mies.tzn ze albo nie pasowaliście do siebie, różnica charakterów, albo jej nie zależało, albo ty zawaliłeś. Gdzies tkwi przyczyna. Nie ma sie co łudzić to i tak nie miało sensu jesli nie jesteście teraz razem. Ty rozpamiętujesz a ona jest z innym.

Nie szukaj na siłę miłości, taka osobę która nie zaznała miłości rodzicielskiej i jest jej spragniona bardzo łatwo skrzywdzić, zabawić sie uczuciami, potem porzucić. Nic na siłę. Miłość sama cie odnajdzie. Zdarza sie tez tak, ze takie osoby kochają za bardzo i potem cierpią, zazdrość, zaborczość jest nie do wytrzymania i często jest przyczyna rozpadu związku.

"Gdybyście byli sobie przeznaczeni, bylibyście razem. Przyznaj, coś poszło nie tak - nie ważne coś, ale to coś było na tyle ważne, że nie pozwoliło Wam być dalej razem ." Oczywiście ,że coś poszło nie tak- dla mnie to były ważne gesty-nie dzwoniła, zawsze ja inicjowalem spotkania, chciałem o tym pogadać, zacząłem owijac w bawełnę- nagle ona coś powiedziała, że ja potrzebuję bardziej zdecydowanej dziewczyny, ja na to-jeżeli ona nic nie czuje to nie ma sensie bycie razem. W ten prosty sposób przestalismy nagle być parą. Oczywiście żałowałem,że to powiedziałem, ale nie wiedziałem jak to cofnąć