Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To uczucie mnie wykańcza... Co robić?

Polecane posty

Gość gość

Pomocy. Mam totalnego dola. Nie moge juz normalnie funkcjonowac. Od 9 lat jestem w zwiazku, mamy dziecko. Zakochalam sie w jego koledze. Nie moge przeatac o nim myslec. O tym jak na mnie patrzy. Jak do mnie mowi. Jak o mnie dba... Czekam na telefon od niego... Na kazda chwile blisko niego. On oczywiscie nic nie wie o moim uczuciu... Moze powinnam mu powiedziec? Nawet jak budze sie w nocy to od razu mysle o nim... Tesknie za kazdym jego slowem... On tez ma rodzine. Wiem, ze to wszystko skazane jest na niepowodzenie... Zaniedbuje przez niego partnera. Nie potrafie juz sie z nim kochac... Co robic?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego p*****le malzenstwa i rodzenie dzieci. bingo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm a jest szansa zebys byla ztym kolegą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie nie mam ochoty na powtorke zrozrywki. nastepny kozi bubek czarus. chuy wam w d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę:(. On bardzo kocha swoja rodzine. Ale na 99.9% wiem, ze nie jestem mu obojetna. To widac w kazdym gescie... Zastanawiam sie, czy powinien wiedziec o uczuciu. Rozne sa szkoly co do wyznan poza zwiazkami... Moze byloby mi lzej? Z drugiej strony boje sie, ze sie odsunie. Przestraszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:26 Za to pewnie nie masz też żadnych oporów przed rozbijaniem małżeństw i rodzin innym. Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam i to wielkie. I nie mam zamiaru niczego rozbijac. Nie buduje sie na cudzym... Z szacunku do niego nie chcialabym aby cierpial ktos z jego bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagmatwasz sobie, jemu i rodzinom zycie...z drugiej strony ciezko zyc z czyms takim, najlepiej zerwac wszelkie kontakty albo...walczyc, jezeli wiesz ze to jest to...tylko latwo i kolorowo nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
burek los a rollyn stołn. nie ma takiego psa ktorego nie daloby sie przesunac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze to zabrzmi kretynsko. Ale mam wrazenie, ze znam Go cale zycie. Moge mu powiedziec o wszystkim. Wiem, ze on by mnie nie zawiodl. Myslimy tak samo. Mamy takie same wartosci. Mamy jakby swoj wlasny swiat. Tylko nasz. Nasze wyjscia na kawe. Nasze rozmowy. Nasze zarty. Ost. powiedzial mi, ze gdyby nie moj partner i jego zona to "by sie dzialo". To niby bylo w zartach, ale takich slow nie mowi sie chyba bez powodu? Czesto mowi o nas"my"... Krytykuje mojego partnera... Totalnie maci mi w glowie. A jednoczesnie nie ma miedzy nami zadnej cielesnosci. Czy to jest zdrada enocjonalna? Czy w ogole przyjazn miedzy facetem a kobieta jest mozliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrzmiało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jest mozliwa. Powodzenia. Przed Toba duuuzo bolu i rozterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh. Nie pocieszacie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cokolwiek zrobisz, bedziesz cierpiec...rozbijesz rodziny-wyrzuty sumienia...odpuscisz-meka sama ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buras kiedy sie widzimy kocia pauko wteszcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem lepiej poswiecic sie, niz zostawiac zgliszcxa w kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziec mu czy nie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuścić, bo jak zerwiecie kontakt to z czasem zapomnisz. A jak nie odpuścisz i rozbijesz rodziny to te rodziny będą już na zawsze rozbite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę która wyszła za chłopaka a jest zabujana w jego bracie. Starszym. Pewnie chciałaś w tym związku być żeby mieć okazje go lepiej poznać. i żeby sam wyszedł z tą inicjatywą. Ale on nic nie zrobił więc ty chcesz wziaśc to na siebie. Zadaj sobie pytanie dlaczego przez 9 lat nie zdecydował się. Powiedzieć możesz. Mało stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go znam dopiero rok...no, 14 miesiecy. I od razu strzala amora:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×