wodniki, da sie z Wami zyc na dłuższą metę? cholera jasna!!

bo wg mnie jestescie nie do wytrzymania, niezalezni totalnie! nie wolno wam nic powiedziec, bo od razu jestescie obrazeni, oburzeni i mściwi!!! kiedy chcecie potraficie byc mili, ale jak wam cos nie pasuje to jestescie okropni... da sie was zmienić jakos? ja juz nie wytrzymuje z moim facetem, albo mnie przestał kochac, albo mu odwaliło!!!

I co myślisz, że to wina znaku zodiaku ? :O

mowi sie ze kazdy wodnik to rozwodnik... cos w tym musi byc nie wiem czy to wina znaku,tonący brzytwy sie chwyta, wiec i ja szukam gdzie popadnie...

W takim razie... odwaliło mu i przestał Cię kochać, albo przestał Cię kochać i mu odwaliło ;) ...jeżeli jednak Cię kocha to z nim pogadaj o tym... o nim. I może się zmieni... :)

odwalilo mu. moj jest wodnikiem, a nie jest rozwodnikiem, ani zadnym popaprancem

Za to dla równowago Wodniczki są super :P

też jestem z Wodnikiem. Nie jest mściwy i okropny, wręcz przeciwnie! Może jest troszke skryty, lubi czasem wypic, bywa leniwy ale jest kochany i miły:)

uciekaj od wodnika...

Myslisz ze nie gadałam? wałkowałam chyba z tysiąc razy temat, dwa dni jest dobrze, pozniej cos odwala, jakis foch, ale to oczywiscie moja wina, bo to a tamto. Nie umiemu juz normalnie ze soba rozmawiać.... co chwile jedno drugiemu wytyka błędy.

wyznaje zasade "co masz zrobić dziś zrob jutro", strasznie duzo gada,niepoprawny wiecznie szczęsliwy optymista taki Piotrus Pan z niego, ale nie zamienilabym go na zadnego !!!

nie chce uciekac, chce go zmienic, ale nie potrafie... i nie wiem czy sie da... byc moze nie kocha juz i robie z siebie tylko idiotke...

a tego do wszystkiego ma slomiany zapal i nie liczy się kompletnie z pieniędzmi

moj wodnik jest opiekunczy, zabawny, ma pasje i dobre serce... ale nie wydaje mi sie, zeby to byla kwestia astrologii :)

dokładnie! Piotruś Pan:) ale fochy??? nigdy w życiu!

z moją Wodniczką już 20 rok pomyślnie żeglujemy.......

a to co??? on ma się zmienić dla Ciebie... dlaczego, w związku można iść na kompromisy, ale nie można wymagać, by ktoś się dla nas ZMIENIAŁ czasami nie można się dopasować i wtedy lepiej razem nie być...

no moj tez duzo gada, jak to sie zmieni, ze juz bedzie inaczej, ze pewnych rzeczy nie widzi i trzeba mu tłuc do głowy, wiec to robie, skutek odczuwalny kilka dni, pozniej moje kochanie zapomina o swoich postanowieniach i jak mu tylko zwróce uwagee, ze to lub tamto to mi zarzuca że: a)przesadzam b)wymyslam c) co sie z toba dzieje?/ d) nie dogodzi sie tobie e) itp itd

a wy spod jakiego jesteście znaku? ja jestem Stzrelcem i uważam że z Wodnikiem tworze udana parę:)

charakter a nie po znaku zodiaku, to co piszą o znakach nie wszystko musi się zgadzać...

tylko ze poczatkowo bylo wszystko dobrze, pozniej zaczeło sie psuc wieć mam punkt odniesienia.. ze potrafi byc inaczej... nie chce go zmieniac tylko, chcialabym by byl taki jak kiedys, dobry, czuły, opiekunczy a nie fuczący wiecznie, odpowiadający głupim uśmieszkiem na pytania...

lalineczka tez jestem strzelcem i tez mam wodnika:D i zajebista z nas para;)

a ja uwielbiam to, że jest gaduła i jest zabawny, wygłupia się, śpiewa i jest cudownym kochankiem;)

haa zgadzam sie! ja bylam z wodnikiem , ale przez jego charakter rozstalismy sie ! byl beznadziejny .. chamski, leniwy .. nic nie wolno bylo mu powiedziec bo od razu wojna .. jego zdanie musialo byc najwazniejsze! jak byla klotnia to zawsze obracal ,ze moja wina ... wielka duma, lenistwo !

kciukiem----> :)

ja też jestem strzelcem :D , i uważam że tworzymy swietną pare

czyli Strzelec i Wodnik to ideał;)

Lalineczka, potwierdzasz to, o czym piszą wierzący w astrologię, a mianowicie fakt, ze strzelec i wodnik to bardzo korzystne połączenie :)

moj wodnik tez potrafi byc zabawny, dziewczyny, znam go od tej dobrej strony, ma swoje pasje, jest uczynny.. ale nie potrafi byc przy mnie kiedy go potrzebuje, kiedy mam mnóstwo stresów.. kiedy prosze go zeby pomógl..

heheh moj tez wiecznie sie wygłupia

heheh moj tez wiecznie sie wygłupia