Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

foka baltycka

za i przeciw randek internetowych

Polecane posty

Wada: wyobraźnia piszących - jeżeli z kimś się fajnie rozmawia od razu przyjmuje się, że jest kimś niesamwiotym - z wyglądu książe, lub księżniczka. PRzystojniak czy przepiekna kobieta - a na spotkaniu pryska czar. Zaleta: Szybkosć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za... poznalam mase facetow....z wieloma sie przyjaznie ze wszystkimi praktycznie utrzymuje kontakt i od czasu do czasu wyskakuje na miasto ;) i dalej czekam na tego jedynego....nei chce zapeszac, ale byc moze..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciw: zbyt czesto hamskie zachowanie typu: nieodzywanie sie, udawanie ze \"przestalo sie istniec\", nie mowienie prawdy wprost, niektorzy potrafia niezle naklamac co do swojej osoby, sporo emocjonalnych popaprancow siedzi na necie. wiele osob do spotkan podchodzi dosc emocjnalnie a potem to przezywaja kiedy spotkaja sie z osoba ktora podchodzi do tego inaczej. za: latwosc nawiazywania kontaktu i mozliwosc szybkiego spotkania sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenstwo2333
za:szybkosc i latwiej pokonuje sie niesmialosc a przeciw: dopiero na spotkaniu okazuje sie czy ktos mowil prawde i nie chodzi mi tu tylko o kwestie wygladu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za: raz na jakis czas mozna sie spotkac z kims nowym :) hehe innych zalet nie widze narazie przeciw: z reguly randki koncza sie na jednym spotkaniu, faceci milcza po takiej randce nie podajac powodu np, ze to nie to, albo ze jestem brzydka i im sie nie podobam. W trakcie takiego milczenia po spotkaniu czlowiek zastanawia sie co powiedzial nie tak, albo co bylo nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R BR
za.szybkość i możliwość nawiązania rozległych przyjaźni. Przeciw: już drugi dzień udaje,że go nie ma. jak pojawiam się na skype to znika. A kochał do tej pory. Kurcze i nawet się spotkaliśmy i wszystko kwitło przez kilka tygodni. Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze jedno, dosc czesto spotykane : wiekie rozczarowanie bo sie oczekiwalo kogos innego (dzialala wyobraznia), dlatego lepiej nie zwlekac i szybcoiutko sie spotykac, w ten sposob mozna sie milo zaskoczyc a nie rozczarowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem za
poznałam tam mojego faceta w zasadzie nie umawiałam sie z facetami poznanymi na necie a konto miałam dla polewy a on zagadał, był w moim mieście na imprezie, poszłam tam z braku laku, pogadaliśmy potem normalne randez-vous i tak jesteśmy już pół roku :) :) :) więc jestem jak najbardziej za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma zadnej reguly
sa tacy ktorzy w realu nie mogli znalezc i znalezli przez internet,i na odwrot. JESTEM ZA A NAWET PRZECIW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramirez.... sio na moj topik albo, wiesz na co... jak chcesz poflirtowac :) No i gratuluje tym, ktorym sie udalo spotkac w necie swoja milosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulek-88
ja przez neta poznalam milosc swojego zycia.. jestem z nim juz 2.5 roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojoj
stanczyk ma chyba kompleks na punkcie swojego wzrostu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaa
za!!! tak poznałam swojego męża i wielu fajnych kolegów z którymi do dziś sobie czasami piszemy i spotykamy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moją byłą dziewczynę poznałem przez internet, na regionalnym czacie. Spotkaliśmy się następnego dnia, a tylko dlatego, że podczas czatowania okazało się, że chodziliśmy do tej samej szkoły średniej, a za nic nie mogliśmy sobie siebie skojarzyć :) No i oboje byliśmy siebie ciekawi. A potem to już wszystko potoczyło się w realu, internet tylko pomógł nam się umówić i tyle. Niestety po 2 latach razem roztaliśmy się, ale to już inna bajka. Ostatnio natomiast raz spotkałem się z dziewczynami poznanymi w sieci, do jednej nawet przejechałem ponad 100 km na spotkanie, ale następnego dnia już się do mnie nie odezwała... Czasami i tak jest niestety, dlatego nie łatwo w ten sposób znaleźć kogoś na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziomek2006
Jestem Za ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Za
Poznałam go na necie i jesteśmy ze soba ponad 3 lata. W przyszłym roku chcemy sie pobrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANOWCZO PRZECIW! Zmieniają kobiety jak przysłowiowe rękawiczki. Mają wygórowane wymagania, bo za chwilę umówia się z inną / internet im to ułatwia/. A poza tym \"wiszą \" na tych portalach latami. Nie wspomnę o ilości \"zaliczonych\" partnerek / aż strach chorób!/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymęczona przez męczydupę
przekrój facetów poznanych przeze mnie wnecie: 1.erotoman-gaduła uprawiający niekonkretną lirykę 2.żonaty męczydupa - biedny, smutny, nieszczęśliwy 3.gdy odmówilam spotkania, bo lunął deszcz i byl piatek wieczorem stwierdzil, ze"takiego braku szacunku to on jeszcze nie widzial" ....więcej nie pamiętam;)...internet to jednak specyficzne medium. W realnym życiu nie spotkałam tylu popaprańców co w necie. Pewnie w środowisku pracy dobrze się maskują, albo boją ujawnić z takimi zachowaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×