zakazana, podwójna milosc

Witajcie, od wielu dni rozmyślam i staram się podjąć decyzje, ale nic z tego. Pisze tu po to by usłyszeć Wasze poglądy. Mam obecnie dwóch chłopaków- jeden siedzi w wiezeniu, a drugi jest na wolności. Kocham obu. Ten który siedzi niedługo będzie miec przepustki i nie moge tak ukrywać tego i ich oklamywac. Bardziej dogaduje się z tym który jest w więzieniu, ale nie wiem czy jest on w stanie zapewnić nam przyszłość i moje otoczenie go nie akceptuje. Jest on starszy o 14lat ode mnie. Natomiast ten z wolności jest w stanie zaplanować przyszłość. Jak myślicie kogo wybrac?

Jezeli kochasz obu,to wybierz tego ktory zapewni Ci lepszy byt...w dzisiejszych czasach to rownie wazna sprawa jak i milosc.

O kurde, facet sied******iciu, a ty sie zastanawiasz, czy moze z nim byc???? Jaka masz gwarancje, ze znowu czegos nie zmaluje i znowu go nie zapuszkuja? I jak sadzisz, czego taki czlowiek moze nauczyc wlasne dzieci? No bo chyba nie uczciwosci:O No nie moge, kobieto, ogarnij sie!

Jest on bardzo mądry i wiem, ze dzieci mógłby wiele nauczyć, ale również wiem, ze po wyjściu sie nie zmieni.

I masz problem z podjeciem decyzji?:O

Tak :\

takie jak ty właśnie są bite , poniżane i patologiczne

On kobiety uderzyć by nie potrafił

A czy ten bardziej męski i pociągający bandyta wie, że zdradzasz go z drugim gagatkiem? Bo kiedy się dowie to możecie wspólnie z tym gagatkiem mieć nieciekawe życie. Tak się nie robi - nie zdradza się i nie chodzi z dwoma na raz. To nie fair, sorry, ale nie zasłużyłaś na żadnego z nich.

Nie, żaden o żadnym nie wie. Obaj myślą, ze sa jedyni. Ten który jest w więzieniu, mówi ze jak bede chciała go zdradzić, badz od niego odejść to tego raczej tego nie przeżyje, bo jestem jego własnością już na zawsze.