Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GośćM

Zakladam ze w 2018 roku bede juz zona.

Polecane posty

Tak mysle i tak chce. Mam jeszcze ponad 2 lata:) ktoras tez tak zalozyla?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna sukaaa
a za 6 lat bedziesz zakladac temat ze zakladasz ze za 2 lata bedziesz rozwodka, bo nie wytrzymujesz juz z mezem, gdzie sie tak palisz? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tyko kalkulacja a metriału na męża brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna sukaaa
skoro brak materialu to w 2 lata nie warto brac slubu z pierwszym lepszym, byle wziac slub ;) ja mojego obecnego meza, tak naprawde dobrze poznalam po 3 latach chodzenia, wczesniej to udawanie nalozonych przez spoleczenstwo wymogow, czekanie na slub tez troche trwa, wiec jak dla mnie w 2 lata nie dasz rady i sie z tego ciesz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pali to mi sie do rozwiazlego zycia. Meza moge juz za te ponad dwa lata miec. Tylko dzieciaczka troszke pozniej bym chciala. Daj Boze trafic na porzadnego mezczyzne i moge z nim byc od mlodosci az do grobowej deski. W dobie rozwodow seksu grupowego zdrad i milionow partnerow zmienianych jak rekawiczki, oby Bog mi poblogoslawil i wystarczy mi juz ten jeden do konca. Za 2 lata bd miala 24 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe zakladam ponad dwa lata bo wg psychologow rozowe okulary spadaja po 2l. zwiazku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty już gacha masz. To tylko trzeba odczekać te 2 lata do ślubu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna sukaaa
oj, ja wyszlam za maz majac 28 lat, czyli w sumie niedawno, uwazam ze 24 lata to za malo na sluby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. 24 lata jeszcze młode i głupie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 2019 idealnie tak plany o slubie. Bede miala 32 lata :-) Chlopak od 5 mc. Daje sobie / nam szanse choc narazie to za krotki czas na takie plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zapowiedzi wypada chyba już dać ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna sukaaa
gość dziś No tak. 24 lata jeszcze młode i głupie ... mysle ze ironizujecie, ale tak dokladnie mysle. Majac 24 lata malo sie wie o zyciu, zyje sie w bajce, dopiero pozniejzaczyna realnie stapac sie po ziemi, a zwiazek to nie bajka o kopciuszku czy innej ksiezniczce tylko codzienne obowiazki, problemy, oczywiscie sa i mile bajkowe chwile, ale na tym tylko zwiazku sie nie zbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 bede miala ponad. Tak zakladam i tak pewnie bedzie:) nie mam po co czekac. Nie ciagnie mnie jakos do tego by miec miliony chlopakow i poprobowac, chce byc zona niedlugo. Dlaczego duzo ludzi mowi do czego sie spieszysz? Ja mowie, po co tyle ludzie zwlekaja ? Rozumiem zeniektorzy sie rozstaja i wgl ale duzo jest zapyzialych par ktore zwlekaja ze slubem albo juz facet potem wgl nie chce sie zenic a kobieta potem beczy. Nie ma po co czekac. Podoba mi sie stara tradycja szybkiego ozenku, w nie widze opcji by zyc na kocia lape iles lat razem. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 lata - młode i głupie. Żebyś ty miała 34 to wtedy to juz bedzie bardziej świadoma decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całowałas się już z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna i 50 lat miec i byc glupim i starym. Dla mnie argument powyzej to nie argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O dobrego chłopaka dzisiaj ciężko a co dopiero o przyszłego męża. Dziwne czasy :( A do tego jest coraz gorzej. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze trzeba szukac albo dac sie znalezc i jasno szczerze okreslic swoje plany i to jak sie widzi swoje przyszle zycie. Jesli facet szuka przygod a powiesz ze chcesz sobie ulozyc zycie i szukasz powaznego czegos to da se siana a jak tez tego szuka i sie sobie spodobacie to wczesniej sie tego dowiesz bo sam sie okresli i bedziecie to rozwijac... Chyba szczerosc i oczy dookola glowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GośćM jak TY malo wiesz o zyciu, az przykro czytac ta dziecinade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Ja po prostu staram sie spelniac swoje pragnienia i cele. Gdybym myslala ze zycie jest czarna dziura wszystko jest okropne a malzenstwo to stos nieszczesc to chyba umarlabym z poczucia beznadziejnosci. Po co zyc jak wszystko jest beznadziejne? Nie rozumiem niektorych ludzi, ich mentalnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele ludzi zyje razem, mieszka, seksi sie, dzieli kasa, rachunkami, obowiazkami. Zyja jak maz z zona, tylko bez slubu, ale malzenstwo jest be?? Masakra. Wieje sprzecznoscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim celem zycia jest wyjsc za maz, gratulacje! dla mnie osoba z takimi aspiracjami nie ma zainteresowan i jest ogolnie nieciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest czescia prowadzaca ku spelnieniu w zyciu. W przyszlosci chce oczywiscie wydac na swiat potomka. Jestesmy nicoscia, a stworzenie nowego Zycia jest niewatpliwie cudem, ktory mozemy po sobie-garstce prochu-zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys miala juz chlopaka i chciala wyjsc za niego za maz to ok, znacie sie, rozumiem chcesz z nim byc, jestes religijna i zalecy ci na slubie, jak najbardziej to rozumiem i popieran ale ta historia ktora tutaj opisalas niestety brzmi 1jak 2 letnia dziewczynka marzaca o ksieciu na bialym koniu :D nie zdziwilabym sie gdybys nie miala jeszcze zadnego chlopaka, ewentualnie takiego na 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 3 lata niecale wejde tutaj jesli kafe bedzie jeszcze istaanialo i stworze temat lub odkopie jako mezatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to czy wyjdziesz za maz czy nie jest malo istotne, jestes nieciekawa osoba czuc to przez forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty tez jestes dla mnie nieciekawym pomaranczowym gosciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam chociaz jakies zainteresowania i nie gledze o slubie z facetem ktorego nie mam :D mialas juz chlopaka? bo nie odpowiedzialas, probuje wytlumaczyc ci cos a ty swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Ty zalozylas od razu ze moim celem w zyciu jest slub i ze nie mam zainteresowan. Ja tego nie napisalam. Napisalam jedynie ze zamierzam do konca 2018r wyjsc za maz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz na pytanie, czy mialas chlopaka? jesli tak to jak dlugo? i jak czesto sie spotykaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×