Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w koleżance z praczy cz. 5

Polecane posty

Gość gość

chodźcie tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka to kolezanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Dobra, jestem :) ciekawe na ilu częściach jeszcze będę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Nowy gość otworzymy nowy temat pt: romans i przyjaźń z koleżanką :D hehhe oj chciało by się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A. Wiesz, niekoniecznie. Bo ja juz tyle czasu mysle o niej i tylko o niej, jakos wczesniej do żadnych koleżanek tak mnie nie ciagnelo i teraz jak jakies poznaje to nie iskrzy...Ale chciałabym poznać taką, która pomoglaby mi zobojetnieć na te moją. Jeszcze jak by była milsza...No fajnie mogłoby być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
A swoją drogą, może ta część będzie dla nas szczęśliwsza :P I będzie więcej sie działo :) Bo w czwartej, tyle postów a nasze sprawy stały w miejscu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważyłyście? napisałam "z praczy". taka pomyłka na początku nie wróży dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szop pracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce nie dba żartuje
00:06 kocha lubi szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:08 popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Ta od A. Przeczytałam z rana Twojego posta i widzę, ze zle go wczoraj zrozumiałam ;-) Chodzi Ci o nasze koleżanki - oj to tak, chciałoby się :D A tymczasem nic się nie dzieje, cisza aż boli. Siedzimy obie na fb, ja marzę o rozmowie z nią, a ona nawet pewnie nie patrzy na to, ze tez jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Nowy gość u mnie to samo :) najpierw krok do przodu a potem trzy do tyłu... to dopiero dziwna sytuacja. Ale dalej czekamy :) Co do mojego wcześniejszego posta to faktycznie napisałam go nie do końca poprawnie i mogłaś to inaczej odebrać. Mnie też póki co to tylko ta jedna w głowie. Do tej pory mnie to dziwi jak to możliwe, że mnie tak zauroczyla kobieta! Ale nie tylko mi się to przytrafiło więc luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Czekamy, czekamy Ta od A. :D Dajemy im odpocząć od siebie :) Może zatęsknią... Jak nie to trudno, nikogo do niczego nie można zmusić... Jak ja się cieszę, ze jest to forum, przynajmniej nie muszę wszystkiego w sobie dusić, no i wiem, ze nie jestem sama w tym dziwnym zauroczeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy gość dziś a Ty na fb z nią pisywałaś wcześniej ? czy bywało tak , że Ci nie odpisała ? Możliwe że o tym pisałaś, ale już nie pamiętam. x Ja też przeżywam nawet jej obecność na fb :( naprawdę to głupie, ale mi wtedy serce zaczyna bić mocniej dosłownie, jak widzę, że jest online, albo jak coś umieści na ściance, chociaż najczęściej to jakieś nudne linki są do rzeczy, które mnie nie interesują. Ale na samą myśl się podniecam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowygość
Bylanadzieja tak pisalysmy ze sobą, czatowałysmy na fb. Przeważnie ja zagadywałam, ale gadało się dobrze, ja to happy, aż wypieki miałam na twarzy ;) No i zawsze odpisywała, chyba ze byla zajeta, to pisała ze nie może gadać. Teraz pare razy mnie zlała (znaczy dopóki próbowałam) wiec ...ale nie pytajcie czemu, bo nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego masz na mnie wyj****e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo olewałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kochałam i kocham nadal. I to jest bez znaczenia? Ty też olewalas. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Co taka cisza nastała? Ciężko jest, naprawdę. W sumie to wkurza mnie to bardzo. Odezwalabym sie do niej, ale świadomość bólu, jakby mnie zbyła, powstrzymuje mnie skutecznie. I wkurza mnie to, że to jest takie niesprawiedliwe , ze nie ma wzajemności w uczuciach. Ze ja mam dola, walczę z nim jak mogę, a ona żyje sobie spokojnie. Domyślam się, ze jakby tak nam na tych naszych księżniczkach nie zależało, to zbliżenie sie do nich byloby o wiele prostsze. Po prostu popelniamy różne błędy wynikające z takiej nadgorliwości, z uczucia...a jak my tak im slodzimy, one maja nas gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta od A
Tak nowy gość masz racje. Wszystko się zgadza. No ale co zrobić taki urok tego zauroczenia. U mnie też bez zmian. Nadchodzące dni pokażą czy coś ruszy do przodu. Ciekawe co by było do tej pory gdyby to kino wypaliło. ... i jak by mogło juz byc gdyby ona się odzywala. Mnie tez kusi by do niej napisać ale teraz to jej ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Na jakiś fitness też miałyście chodzić...to też okazja do spotkań, kontaktu...Nie wiem w sumie, która jest bardziej wkurzająca - moja z fochem, chyba za to ze przesłodziłam, czy Twoja, kiedy wszystko już tak ładnie się układało :D Kobiety...raz tak raz tak. Co tam im w głowach siedzi, to pewnie same nie wiedzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja w ogóle coś zniknęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy gość
Bylanadzieja Ty się nie śmiej, jakbukichana zniknie z fejsa to nerw jest :D A co jak nie wróci?! Na zywo, to ulga nie widzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowygość
Jak ukochana zniknie, miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×