Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiek87

zamieszkać z nim czy nie?

Polecane posty

Obije jesteśmy na studiach... Jesteśmy razem 1,5 roku. Zamieszkać z nim? czy jeszcze poczekać? Jestem go pewna, kochamy się, ale nie wiem czy to już czas... a może czekać na tą chwilę i tym się cieszyć, ze kiedyś razem zamieszkamy? jeszcze nie teraz? jesteśmy za młodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszkicowanaaa...
zamieszkajcie ze sobą :) Gdybym ja miala taką szanse juz teraz z nim zamieszkac to zrobilabym to bez wachania. ALe my musimy jeszcze dlugo poczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli nie jesteś pewna...
...to może warto zaczekać? Nic na siłę :) I nie słuchaj tego, co Ci mówią te, które chcą a nie mogą. Najważniejsze jest to, co Ty czujesz. Jeżeli się wahasz, masz jakieś obawy, to zaczekaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strefa Gier
zamieszkaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez Ciebie
Wiesz ja zamieszkalam z ukochanym po pol roku bycia razem...mieskzamy ze soba 2 mies....i czasem sa momenty kiedy zaluje tego...tzn przychodza mi mysli, że to za wczesnie ze to blad...a dzis pojechal do swojej mamy i ja....nie umiem znalezc wlasnewgo miejsca....tak mi pusto bez Niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja radzę się wstrzymać. Jesteście jeszcze młodzi, macie czas na wspólne mieszkanie jak \"stare dobre małżeństwo\". Wiem co piszę, bo kiedyś pomieszkiwałam ze swoimi facetami i różnie to wychodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dodam, że z moim facetem jesteśmy już od roku narzeczeństwem, a razem 3 lata i nie mieszkamy razem. Ja mam 28 lat, on 30. Wystarczy nam to że mamy do siebie kilkaset metrów i widujemy się co 2-gi dzień albo codziennie. Nawet zatęsknić jest czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu ...
zamiszkaj. moze okazac sie ze nie jestescie dla sibie stworzeni i bedziesz miala czas poszukac innego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie teraz mieszka każde z Was? Dla mnie to byłoby cudowne, gdybym mogła mieszkac z moim facetem, ale to niestety niemożliwe... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina, podejrzewam że to pytanie było do mnie. A więc ja mieszkam z koleżanką na stancji, on mieszka z bratem i ojcem. Chociaż mieszka to za dużo powiedziane, bo ma taką pracę, że praktycznie nigdy go w domu nie ma. Niestety czasu dla siebie dużo teraz nie mamy, ale za rok-dwa już na pewno będziemy mieszkać razem, po ślubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak nie
nie zamieszkaj nim bo to nie twoj maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokoj jak zamieszka to bedzie sprawdzian milosci:) jesli chca byc razem to we wspolnym mieszkaniu albo sie odnajda albo stwierdza ze nie pasuja do siebie i tyle:) ja bym tam probowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×