Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemocochodzi

ZOSTAWIL MNIE BO MA DEPRESJE

Polecane posty

Gość niewiemocochodzi

MOJ NARZECZONY UZNAL, ZE NIE MA KASY NA SLUB, ZE NIE MOZE SIE DOROBIC, ZE W TAKIM RAZIE ZA WCZESNIE NA SLUB I PRZESTAL SIE DO MNIE ODZYWAC... KAZAL PRZEKAZAC SWOJEJ SIORZE, ZE MNIE RZUCA A TYDZIEN TEMU PRAWIE POBIL KOGOS, BO TEN SIE NA MNIE SPOJRZAL..NIKT NIE WIERZE, ZE KTOS TAK SZALENCZO ZAKOCHANY MOGL SIE NAGLE W JEDEN DZIEN ODKOCHAC..ON SAM TWIERDZI, ZE KOCHA, ALE JEGO PROBLEMY NIE POZWOLA NAM BYC RAZEM..KURWA JA JUZ NIE MOGE CHCE UMRZEC KOCHAM GO. KIEDYS JAKIES 3 LATA TEMU LECZYL SIE Z DEPRESJII ALE TERAZ PEWNIE TO JEST WYMOWKA..JAK ON MOGL NAGLE SIE ZMIENIC? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brass monkeee
słuchaj dziewczyno, jeśli on ma naprawde depresję, to jest ciężka sprawa, jeśli o kochasz, co napisałaś, to musisz o niego powalczyć, zmuś go do rozmowy, i zapytaj czy cię kocha, przyprzyj go do muru, będziesz przynajmniej wiedzieć na czym stoisz...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
On cały czas twierdzi, że kocha, ale skoro nie ma kasy to nigdy nie zapewni mi przyszłości i że w ogóle jest do dupy i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa slabi psychicznie
moj facet z powodu problemow natury psychicznej postanowil mnie zostawic, tzn wymusil na mnie zebym go zostawila, z dnia na dzien poprostu...jednego dnia bylo cudownie na drugi wszystko pryslo...tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
No, dokładnie to samo... Też chciał na mnie tak wymusić... Kocham go i nie wiem co zrobić. Oczy bolą od płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa slabi psychicznie
ja jestem zalamana....nie wiem co maz ze soba zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa slabi psychicznie
ja tez nie wiem o co mu chodzi...mowi to nie twoja wina... zagubilem sie itp....masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
A jeszcze 3 dni temu było super i sam mnie błagał o ślub a jak na NK kolega napisał, że ładnie wyglądam był wściekle zazdrosny.. Po co te kłamstwa... Widze kochana, że trafiliśmy na takich samych cieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika12345
niech idzie do psychologa bo depresja wraca moja ciotka miala faceta kochal ja ona go miala powrot depresji odeszla od niego mowila ze nie moga byc ze soba takie tam i sie powiesila nie chce cie straszyc ale ta choroba nie jest grypa to bardzo grozna choroba co ma nawroty musisz z nim porozmawiac i isc do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika12345
nie zostawiaj go teraz chodz nie chce byc z toba on cie teraz potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest niezrównoważony psychicznie. Nie walcz, on nie chce Twojej pomocy. A nawet jeśli zdecydowałabyś się mu pomóc, to jaka czeka Cię \"nagroda\"? Życie w biedzie z osobnikiem, któremu w każdej chwili może coś odpalić, ach sorry, pojawić się nawrót choroby... :o Ja bym sobie darowała i poszukała normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
Miał moje zdjęcia wszędzie porozwieszane i cały czas był głównie mną zainteresowany a kiedyś podcioł sobie żyłe przy mnie... Jak mam go teraz nie zostawić samego? Nie odpisuje mi a przecież nie pójde do niego do domu.. Kocham go i nie wyobrażam sobie zobaczyć go z inną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem bliska zostawieniu
mojego z tych samych powodow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może i miał depresję
ale teraz to wygląda na inne zaburzenia. Pewnie mnie tu zeżrą, ale zastanów się, czy chcesz iść przez życie z osobą chorą psychicznie, nie pieprz o miłości, bo w przypadku chorób psychiczneych tej miłości zabraknie Ci po kilku miesiącach lub latach. A problem dzieci? Chcesz mieć z nim dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
Jego siostra powiedziała, że musze o nim zapomnieć. To mnie bardzo zabolało. Powiedziała, że on nie umie zdobywać pieniędzy. A ja sie zastanawiam czy on mnie nie kocha i sobie zmyślił :( To tak boli... I niestety cokolwiek robi nie umiem zapomnieć o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię kochanie dobrze rozumiem i nie wiem co Ci doradzić... Też kocham słabeusza i oczywiście wkońcu mnie zostawił, bo takiemu to łatwo sobie coś ubzdurać. Radze Ci nie martwić się i starać się o nim zapomnieć... On się odezwie, bo depresja raz jest, raz jej nie ma... Ale do tego czasu spróbuj się odkochać, bo skończysz jak ja... Podłamana. On zrobi to znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
Sądzisz, że się odezwie? Bo ja nie... Taka wielka miłość i w jeden dzień nagle on coś zrozumiał a sam pare dni temu namawiał mnie wręcz, że do niego mam się wprowadzić. Jego Mamusia nawet mówiła :kiedy dzieci?"... Nigdy nie zrozumiem tego co się stało... Teraz chciałabym tylko żeby się odezwał i mnie przytulił... Bo bez tego ja nie umiem dalej funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nawet jego Mama Cię lubi to tymbardziej sądze, że się odezwie...Za pare dni pewnie to tu napiszesz.Ale po co?Jest psychiczny :-o Pomyśl, ile razy myślałaś,że bycie z nim nie ma sensu,bo jest męczący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez problemu
zerwal z toba przez siostre?zajebisty jest hehe:P moze poprostu nie mial depersij tylko mial cie dosc co?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem czemu Cię bawi problem tej dziewczyny, ale nie zabłysnełaś/eś... Chłopak ma problem tak czy siak... Emocjonalny.Jeśli sam nie umie takiej rzeczy powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facettowiem
ja sam mam czesto depresje i dlatego nie mam kobiety. jest mi bardzo ciezko byc z kimokolwiek, bo zycie jest dla mnie ciezkie. nie umiem sobie poradzic sam ze soba a co dopiero zadowolic jeszcze kogos? kocham jedna dziewczyne a ona kocha mnie, ale ja nie umiem nic robic. latwo sie poddaje, nie mam sily, do czego jestem jej potrzebny? ja zrobielm podobnie jak twoj ex. moj kolega jej powiedziala zeby dala sobie ze mna spokoj, bo jak ja moglbym z nia zerwac? byloby tak, ze ona by plakala i mowila, ze damy rade a ja nie umialbym jej rzucic bo ja kocham! jakby nie kochal powiedzialby ci, mialby do tego sile.. nie wiesz jak strasznie jest byc tak bezsilnym... :( juz 2 razy bylem w szpitalu... to takie uczucie ze ja sie wcale budzic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
Może i mial dość, ale to się wydaje bez sensu.. Zresztą jak wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
:-o Skasował NK i wszystko w ogóle :-o Jakby miał naprawde nie pokoleji... Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuć go. Chlopak ma za slab psychike. Jaka masz pewnosc ze po slubie nie bedzie wariowal? Bedziesz miala tylko przejebane w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa slabi psychicznie
witam ponownie Łatwo jest doradzac , zostaw Go...tak nie mozna. Gdy sie kocha to tym bardziej chce sie byc z chorym , na tym polega milosc , na dobre i zle...ale trudno jest byc skoro On nie chce , nie pozwala... jedynym wyjsciem jest czekanie, wiem to trudne,sama jestem w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemochochodzi
Widze więc, że mnie rozumiesz... I ja właśnie chce mu pomóc... Wiem nawet co zrobie... Wyśle mu paczke. Paczke z herbatką, którą lubił jak mu parze, bo po tym był spokojniejszy.. I jego ulubione słodycze... I napisze tylko żeby się trzymał. On niby nie chce, ale potrafił zadzwonić do mnie w środku nocy by powiedzieć "Mów mi coś miłęgo, błagam :( " Już nawet mam gdzieś czy to sprawi, że wyjde na kretynke. Martwie się o niego. A on wszystko skasował. Nk.. Wszystko :-o Ucieczka przed całym światem... Przecież ja go tam nie przesladowałam :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to Twój pomysł nie jest głupi.. Olewanie totalne faceta, w przekonaniu, "bo to facet i trza olać, bo inaczej on oleje nas" jest przesadzone... W dupie bym miała związek jakbym nie mogła facetowi okazac troche, że mi zależy, bo odrazu jemu by nie zależało... Oleje to? Chuj z nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemocochodzi
ODWOŁUJE TO! NIC MU NIE DAM... DZIŚ PRZEGIOŁ !!! ZWALA WINE NA MNIE ... TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM !! UZNAŁ, ŻE NIGDY GO NIE KOCHAŁAM !! A ON CIERPIAŁ !! BOŻE CAŁY CZAS KOCHAŁAM GO JAK SZALONA... ON NAPRAWDE NIE JEST NORMALNY :( NAPISAŁAM MU, ZE WIEM JAKIE MIAL CIEZKIE ZYCIE I CHCIALAM MU POMAGAC JAK MOGLAM I ZE JAK NIE CHCIAL ODE MNIE POMOCY I WOLI BYC SAM TO OK, ALE NIE WYZYWA SIE NA INNYCH, BO AKURAT TO NIE JA ZYCIE MU MARNOWAŁAM... CO ZA SKURWIEL :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×