Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rfv

zwrócony prezent

Polecane posty

Gość rfv

Witajcie drogie Panie , jestem tu po raz pierwszy - wiem ze to forum stricte kobiece, ale mam nadzieję Wy będziecie w stanie odpowiedzieć mi na moje pytanie. Mam taką dobrą koleżankę, lecz niestety nie widzialem jej juz kilka miesięcy. Mamy za to regularny kontakt poprzez sms czy fejsa. Kilka dni temu miala urodziny. Złożyłem jej życzenia i przygotowałem jej upominek, który pisalem jej poprzez jej narzeczonego (to mój znajomy). Ona powiedziała ze milo z mojej strony, dziękuje za życzenia ale prezentu nie przyjmie bo jak to określiła "zyczenia w zupełności wystarczą" jakieś 3 dni później jej narzeczony przywiózł mi z powrotem twierdząc ze powiedziała mu ze szkoda wydawac kasy. Facet jest w porządku to mój znajomy, dodam tylko ze nie rozbijam im zeiazku i nie mam takiego zamiaru. Po prostu bardzo ją lubię i chcialem zrobic jej niespodziankę...Szanowne Panie: czy Wy spotkałyście sie z taką sytuacją ? Jaki mogl byc powód zwrotu (paczka z prezentem nawet nie zostala przez nią otworzona? Dlaczego rak sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu. Zwyczajnie. Życzenia wystarczą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie gł€pio było jej to przyjmować ale moim zdaniem takie zwracanie jestt jeszcze głupsze..dziwna sprawa. Ja bym mimo wszystko wzięla i podziękowała po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezaleznie od okolicznosci twoja znajoma popelnila nietakt. I mysl o tym w tych kategoriach. Nie piszesz tez co kupiles, bo czasami zbyt drogi upominek moze prowadzic do niezrecznej sytuacji....albo kobiecie w zwiazku nie kupuje sie np. pierscionka. Tak czy owak, trudno spekulowac bo nawet nie otworzyla prezentu.....co jest wedlug mnie kolejnym nietaktem. To tak jakby np. kupujac komus prezent na urodziny ta osoba powiedziala, ze nie dzieki ja juz taki perfum/ksiazke itp mam....to swiadczy o braku kultury tej osoby. Nie przejmuj sie, niektorzy ludzie tacy sa, nie maja taktu i klasy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bssfsw
cóż, nie napisałeś wiele na temat Twojego stosunku do niej ;) możliwe, że ona uważa, słusznie czy nie, że podoba Ci się lub podobała i może po prostu chce Ci dać od zrozumienia, żebyś się nie starał za bardzo. Zwrot prezentu jest faktycznie nietaktem, ale jak ktoś coś takiego robi, to pewnie ma jakiś powód. W każdej innej, normalnej sytuacji prezent się przyjmuje i otwiera. Robi się inaczej, gdy masz jakieś ale od danej osoby. Może też chciała coś zademonstrować przed swoim facetem, może on jest zazdrosny ( a Ty o tym nie wiesz) i zrobiła to żęby coś pokazać :) . x coś musi być, jeżeli ten zwrot prezentu Cię tak dotknął ;) to raczej nie jest zwykła "koleżanka" dla Ciebie i ona pewnie to wyczuła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
22:37 ma juz narzeczonego wiec stracielm nadzieje ze kiedykolwiek z nią będę, a jak ktos jest w związku to tego sie nie niszczy. Masz sporo racji - ja chciałem i nadal próbuje się z nią zaprzyjaźnić tylko niestety to nie wychodzi, czasem mysle ze moze po prostu przyjaźń nie jest nam pisana, choc ona kiedyś mi pomogła, ja jej tez starałem sie pomagac ale jakos tak sie stalo ze moze ona nie chce sie juz ze mną kolegować? Dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi, drogie Panie prosilbym o kolejne w miarę możliwości. P.s, na prezent byla ksiażka z dedykacja i czekoladki wiec nie wiem czemu nawet nie otworzyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12333
nie bądź "mąciwoda" . Nie daje się prezentów znajomej, jeśli ona ma już kogoś. Możesz dać coś jeśli się przyjaźnicie, ale jeśli Wasze relacje są raczej luźne to taki gest- dawanie prezentu- to sygnał, że chciałbys czegoś więcej. Tak się nie robi. Popatrz z jej perspektywy- miała przyjąć prezent od obcego faceta- znajomego? Co niby miał pomyśleć jej partner? Ciesz się, że nie zarobiles w zęby od jej narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
Nie jestem bo i tak na to za późno, jej narzeczonego znam juz parę lat, bo to mój kolega i oboje sa w porządku, nie sądzę by byl to jakis prezent którego by mogla nie przyjsc zwlaszcza ze to nie biżuteria czy cos w ten deseń, chcialem zeby sie ucieszyla lecz przyjęła tylko zyczenia, a o dostaniu w zęby nie ma mowy on jest w porzo gosc :) kiedyś bylo tak zr razem z nią mówiliśmy sobie o wielu rzeczach czasem takich zupełnie prywatnych radziliśmy sie sobie nawzajem, myslalem ze moze sie zaprzyjaźnimy ale widzę ze chyba nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, może ona coś się domyśliła, ze do niej coś czujesz, rozumiem, że jest ci smutno bo się postarałeś o coś więcej niż zyczenia, napewno nie chciała cię zranić, lecz po prostu uznała, że jest to za dużo i życzenia jej wystarczą, a moze nie chciała pytań ze strony twojego kolegi a jej narzeczonego o ciebie? tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba która dała prezent na pewno włożyła w wybór prezentu dużo serca i pracy. uważam że raczej nie powinno się oddawac bo to tak jak byśmy lekceważyli tą osobę. chyba ze to za drogi prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytalam i powiem tak. Na miejscu tej dziwczyny, bedac w zwiazku z facetem tez nie chcialabym nic od innego kolegi wiedzac ze czuje on do mnie miete. Dziewczyna jest bardzo ok. Nie kokietuje. Po prostu nie chce zadnych prezentow od innych mezczyzn. Daje jasne sygnaly i tobie i swojemu partnerowi. Przekaz dla ciebie jest taki : 'kocham innego i nic tego nie zmieni. Nie staraj sie o mnie.' Przyznaję ze jest to troche przykre, ale moze wyczula ze musi byc stanowcza jesli chodzi o ciebie. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm tylko nie wiadomo czy ona się domyśla czy też nie, a gość pisze że raczej nie czuje już do niej nic więcej chce się zaprzyjaźnić, kwestia czy ona mu pozwoli czy tez nie, ale skoro oddała prezent to pewnie chce by ta znajomosc była typowo koleżeńska i taka pozostała, napewno nie chciała mu zrobic przykrosci zwróceniem upominku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wie, ze na nią lecisz i uznała, że sobie zrobisz nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co przeczytałam to był to raczej dość skromy prezent, może ona faktycznie się domyśliła, ze moze jeszcze coś do niej czujesz chociaz piszesz ze jest w zwiazku z twoim kumplem i wiesz ze nic z tego nie będzie a moze nie wierzy w przyjaźń damsko-męską? jednak podziękowała za życzenia więc potraktuj to tak jakby "to był ten prezent dla niej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia d***** ! ja bym wziela prezent ale w komunie uczono by prezentow nie brac 777 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to był jakiś drobny prezent to nie powinna go zwracać, no ale moze faktycznie wie o tym ze sie w niej podkochujesz i dlatego tak postapila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
Dziękuje Wam za dotychczasowe wypowiedzi, postanowiłem uszanować jej decyzje (napisałem jej to). Prezent schowam na dnie szafy ja go równie nie otworzę. Cóż może ona nie chce sie ze mna zaprzyjaźnić i chce by byla to znajomość koleżeńska. To dobra dziewczyna i nie chce jej ranić niespodziewanymi podarunkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby zaprosiła ciebie na ciacho z okazji urodzin to ok ale jak nie , to po co się wychylasz ? teraz masz problem, bo zepsules dobre relacje. I do tego jeszcze ten tekst o szanowaniu jej decyzji:-) masz cos z glową? trzeba było napisac ze w srodku była ksiązka o której rozmawialiście, trafiles w empiku i ze akurat było jej swieto to pomyslales ze będzie ok . bawisz się zapałkami i stracisz znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
08:11 wiem ze moze źle zrobilem ze nie powiedziałem co jest w środku ale,nie moglem przewidzieć ze to zostanie oddane, w tamtym roku bez problemu przyjęła, podarunek na urodziny duzo większy niż tegoroczny, a w tym roku bo cóż... Nic innego nie moge zrobić jak pogodzić sie z tym ze go oddala. Widocznie uznała ze to za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również byliby przyjąć cos tak po prostu od kolegi nawet jakbym dobrze sie z nim znala. Jeśli mówisz ze pogodzdziles sie z tym ze nie bedziecie razem bo jest w zwiazku z twoim kolegą to oba jest lojalna wobec jego. Z tego co mi sie wydaje ona nie chce dawac mu powodów do zazdrości i chce wieść spokojne zcie u jego boku to i tobie chciala przez to powiedzieć ze jestecie tylko znajomymi i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej facet ma do ciebie zaufanie , ona go kocha a ty się po prostu wpirtalasz miedzy nich - ogarnij się o znajdź sobie kogoś WOLNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zrozumiał swój błąd, teraz będzie wiedzial ze tylko zyczenia wchodzą w grę. Skoro próbujesz sie z nią zaprzyjaźnić to rob to malymi krokami, moze ona cos przeczuwa ze jeszcze sie nie odkochałeś ale piszesz ze tak wiec troche dziwne ze rok temu przyjela preznt a teraz nie. Moze Ci sprawila przykrość ze oddala ale musisz zrozumieć jej uczucia względem narzeczonego i ciebie. Docenila to ze pamiętałeś w ogóle o jej urodzinach ale oddając pewnie chciala przez to powiedzieć jestemy znajomymi i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
Napisala mi tak: "nie chcialam ci zrobić przykrości ale zrozum tez mnie, nie moge brać takich prezentów za nic..." moze postapilem nietaktownie dając jej to ale kto to mogl wiedzieć jaka będzie jej reakcja, nie "wpitalam" sie w ich związek ja juz wiem ze RAZEM NIE BĘDZIEMY ona dawniej mnie wsprierala ja jej tez chcialem jakos pomagać chcialbym by tak zostalo. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Krakowa
Jakaś toksyczna relacja. Po pierwsze, dlaczego sam nie wręczyles prezentu tylko przez narzeczonego? Dwa, jej tekst o braniu prezentów za nic. Za nic, wtf? Przecież to prezent urodzinowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy ona robiła jakąś imprezę urodzinową? Albo chociaż zapraszała na ciastko z okazji urodzin? Bo jeśli nie, to dlaczego by miała przyjmować prezent od obcego gościa? I co to w ogóle za pomysł z tym zaprzyjaźnianiem się z zajęta kobietą. To trochę dziwne. To mogło wyglądać jak taka zakamuflowana próba wkupienia się w jej łaski. Pod przykrywką przyjaźni można nieźle komuś namieszać w życiorysie. Zaczyna się niewinnie. Przyjacielski prezent.... później przyjacielski uścisk... przyjacielski pocałunek... a później... później często jest już za późno na odkręcenie czegokolwiek. I związek się sypie. Mądra dziewczyna. Dobrze zrobiła, że zdusiła sprawę w zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfv
14:24 tak byla, nie moglem pojechac pracowałem do późna. Mądrze piszesz ze zaczyna sie niewinnie bo ja tez mam takie obawy. Ale wczesniej sobie pomagalismy wiec chcialbym to kontynuować. Zreszta napisalem ze jestem bez szans, chodzi o przyjaźń, poleganie na sobie w dobrych i złych momentach. Moze ona nie wierzy w przyjaźń damsko męską, a moze jednak odpuścić stopniowo ta znajomość?? Tylko czy to wtedy nie bedzie podejrzane takie zerwanie kontaktu przez nią lub jej narzeczonego. Lubie ich bo to fajna para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym prezent przyjęła, ten ktoś musiał poświęcić swój czas w przygotowanie go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mimo wszytsko prezent przyjęła bo to mily gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezent to dar, podarunek z serca i nie musi być specjalnej okazji, by kogoś obdarować. Celem prezentu jest uśmiech i radość obdarowanego. Prezent to dowód, że ktoś pamięta i myśli. Zwrot podarunku jest niedelikatny i smutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz znać powód, dla ktorego zwróciła ten prezent, jak chcesz wiedziec co o Tobie myśli, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×