Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maggie81

Co sądzicie o takim M ???

Polecane posty

Witajcie! Mam nadzieje, że to dobre miejsce na zadanie mojego pytania... A mianowicie; prawie od roku szukamy z mezem mieszkania - tzn. chcemy kupic, niestety cos nam nie wychodzi!! Jak prawie kazde mlode malzenstwo ograniczaja nas finanse... ale mysle ze wiekszym problemem jest niezdecydowanie podsycane jeszcze przez kilka osob w rodzinie, z ktorych jedna mowi: \"tylko parter i ładny widok z okien\", druga - \"lepiej zacznijcie sie budowac, powolutku, ale bedziecie na swoim\", a trzecia, czwarta i piata tez maja swoje zdania.... Wiem, ze ta decyzja nalezy do nas, ale... Mielismy juz 2 sytuacje, w ktorych chcielismy kupic mieszkanie, ale własciciele sie rozmyslili.... Poza tym moj maz uwaza, ze ceny sa \"przesolone\" i on po prostu \"nie da tyle\" ! Ja jestem mniej wybredna bo marze juz o wyprowadzce od tesciów... Teraz mamy \"na oku\" takie mieszkanie i prosze Was o opinie czu ta cena jest \" przesolona\"???? Miejscowosc położona 20 km od Wrocławia, dobry dojazd, około 20 minut. Mieszkanie w zadbanej kamienicy z lat 60 na 1 pietrze 60 metrów, 3 pokoje, kuchnia, łazienka Nowe drzwi wejsciowe i wszystkie wewnetrzbe - Gerdy Nowe plastikowe okna Podłogi w panelach Łazienka po remoncie - ładna - choc to rzecz gustu... Kuchnia widna, z meblami na wymiar i AGD (bez zmywarki) 1 pokój trzeba wykonczyc - położyc panele i gładz na sciany W całym mieszkaniu sufity obnizone i podświetlone Połażenie: centrum miasta wszedzie blisko, ale jednoczesnie jest to cicha ulica Minusy: brak garażu, podworko dla dzieci po drugiej stronie ulicy (nie mamy jeszcze dzieci, no ale...) Dosyc waski przedpokój, tzn szerszy niz w małych mieszkaniach z wielkiej płyty, ale lepiej gdyby był krótszy i szerszy. W przedpokoju jest tynk strukturalny - ja uwazam ze to praktyczne, ale mezowi sie nie podoba. Mieszkanie bardzo estetyczne choc wiadomo, ze dgybysmy sami mieli je urzadzac to pewnie byloby inne, musimy zaakceptowac je takim jekie jest, bo bez sensu skuwac nowe kafle itp... Cena 120 000 pln czyli 2000 za metr - prawdopodobnie do małej negocjacji. Co sadzicie??? Prosze o wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizzzzzzz
No bardzo przyzwoicie. Ja bym tylko zapytała jeszcze kto jest właścicielem kamienicy (wspólnota mieszkaniowa?). I może do jakiejś sąsiadki z tej kamienicy udała się na spytki. A okolica bezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, mieszkanie to swoista inwestycja. Zawsze możesz kupić, a potem sprzedać i budować dom :) Rozumiem chęć wyprowadzenia się od teściów, ale fakt wybrać trzeba dobrze. Czasem człowieka nachodzi taki błysk i wie, że to po prostu to mieszkanie, stworzone dla niego . Ja tak miałam ze swoim. Oglądaliśmy z mężem różne i wiecznie coś nam nie pasowało. Po jakimś czasie mocno juz zniechęceni zdecydowaliśmy się na obejrzenie jeszcze jednego mieszkanie i ono okazało się właśnie tym czego chcieliśmy. Bizzzzz ma racje, dowiedz się kto jest właścicielem kamienicy i jaka okolica. Po za tym zastanów się nad taką sprawą: mieszkanie jak rozumiem masz urządzone, przynajmniej w większości, czy na pewno takie CI się podoba? Ja zawsze mam inny gust i pewnie co bym nie zastała to musiałabym przerabiać. A wiadomo, że remont to dodatkowe koszta i to duże. A ogrzewanie jakie jest w tym mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze miasto/miasteczko (okolo 40000 mieszkancow) jest raczej spokojne... choc moze brzmi to troche naiwnie. Ta kamienica jesta na przeciwko budyku Zusu, który jest strzezony cała dobe, wiec juz o tym myslałam, ze to jakis plus... To jest wspólnota mieszkaniowa a budynkiem zajmuje sie zarzadca i musze przyznac, ze z tego co widzialam, to robi to porzadnie. Mieszkanie jest urzadzone i mi sie podoba, wiadomo, ze pewnie wybrałabym inne kafle gdyby do mnie nalezała decyzja, ale tak jak jest tez mi sie podoba... no i zaoszczedzi nam to stresu zwiazanego z kupnem materiałów i remontem... i tak moje zdanie byłoby podwazane na kazdym kroku przez tesciowa... Wiec uwazam, ze to jest plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maggie, im wiecej mieszkan sie oglada, tym trudniej sie zdecydowac... widze to po znajomych, ktorzy szukaja mieszkan po kilka mies i nie moga sie na zadne zdecydowac. Ja i moj chlopak kupilismy mieszkanie pol roku temu - az glupio sie do tego przyznawac, ale bylo to pierwsze (i ostatnie) mieszkanie jakie ogladalismy. ;) kilka poprzednich spotkan nie doszlo do skutku, a to nam sie od razu spodobalo - metraz prawie taki jak twoj, nowe okna, nowy parkiet, swietna okolica - wprawdzie lazienka do remontu, ale cena byla baaardzo okazyjna, no i trzeba bylo sie decydowac \"do jutra\", bo chetnych bylo kilku, a nastepnego dnia moj chlopak wyjezdzal na dwa tyg z Polski i musielismy albo zaklepac to mieszkanie, albo pogodzic sie z mysla, ze za dwa tyg na pewno juz go nie bedzie. Takze jesli to mieszkanie wam sie podoba, to je kupcie. Jakby co, zawsze mozna sprzedac - nawet jesli kupione na kredyt. To, ze podworko po drugiej stronie ulicy to nie jest duzy minus, a przedpokoj... wiesz, prawdopodobienstwo, ze znajdziesz mieszkanie idealnie odpowiadajace twoim wymaganiom jest znikome. Zawsze a to lazienka za mala, a to kuchnia za waska... Przynajmniej nie bedziecie musieli robic remontu, a urzadzic mozecie je po swojemu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko masz racje.... my widzielismy juz ponad 20 mieszkan! Bylo kilka, na ktore sie zdecydowalismy, ale własciciele sie rozmyslili...i postanowili nie sprzedawac. Widze, ze jestem coraz bardziej wymagajaca, na poczatku niewiele rzeczy bylo dla mnie minusem... ale siostra mojego meza i tesciowa caly czas mowia, a to o widoku z okna, podworku dla dzieci (ktorych nie mamy!) pietrze - najlepiej parter... zeby kuchnia byla blisko duzego pokoju itd... no a nie ukrywam ze maz liczy sie takze z ich zdaniem, a ja nie chce za wszelka cene stawiac na swoim, po pierwsze zeby nie klocic sie z mezem, a po drugie zeby potem nie slyszec na kazdym kroku \"a nie mowilam\", bo przeciez zawsze cos w praniu okaze sie nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, ale w koncu to wy bedziecie tam mieszkac, a nie rodzina męza.;) widok z okna - wazna rzecz, ale bez przesady, w koncu chyba nikt ciagle przy oknie nie sterczy. Ja akurat nie lubie parteru - nie lubie jak mi ktos w okna zaglada, poza tym blisko stad do piwnicy, w ktorej moga byc jakies gryzonie (a ja mam na tym punkcie mala obsesje) no i nie lubie jak mi ktos po suficie chodzi - dlatego chcialam mieszkanie na ostatnim pietrze.;) Takze widzisz - co dla jednych jest plusem, dla innych niekoniecznie. Na parter na pewno latwiej z wozkiem wejsc, moze tesciowa taki argument przekona.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ceny - ja mam troche spaczone spojrzenie, bo jestem z Warszawy, a tu mieszkania sa piekielnie drogie. Ale mam rodzine w 50 000 miescie i tam metr wlasnie tyle kosztuje - 1800 - 2200, w zaleznosci od okolicy i standardu mieszkania, takze mysle, ze ta cena jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dzwoniłam do włascicela zeby sie umowic na kolejne spotkanie.... Sroda godzina 17 - trzymajcie kciuki!!!!!!!!! ;) Ludziska jak mi sie juz marzy to własne M!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od ponad 2 lat mieszkamy u Tescow i dzieki nim moglismy oszczedzac kase... ale co za duzo to nie zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi :) znowu zmiana - jutro godzina 16 - chyba im sie spieszy.... \"yes, yes, yes\"!!!!! ;) Zaczynam byc niebezpiecznie szczesliwa!!!!! Nic na to nie poradze, bez emocji nie potrafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggie, mieszkanie ważna rzecz. Ale zawsze 1 piętro jest nadroższe. Ja mieszkam w miejscowości też prawie 40 tysięcznej, i tu m2 mieszkania waha się pomiędzy 1300 a 3000 zł. Kwestia lokalizacji, rocznika, standardu. Moje mieszkanie ma 54 m2 i będę je za rok sprzedawać bo wyprowadzam się do własnego domu. Na dzień dzisiejszy spokojnie dostanę za nie 120 tys zł, bo ma b. wysoki standart, mimo że jest małe. Więc spoko, trzeba zwracać uwagę co komu potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja kupilam wlasnie M.
Za 62m zaplacilam 130 tys. Mieszkanie jest nowe czyli do generalnego wykonczenia. Mysle, ze bede potrzebowac jeszcze ok50tys na te prace. Dlatego majac taka oferte jak Ty - kupilabym to mieszkanie. Podobno ceny nieruchomosci w Polsce osiagnely wysoki pulap, ale mysle ze jeszcze dlugo nie spada. I bedzie tak jak na zachodzie Europy, ze mieszkania, domy to bedzie wielka inwestycja na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy po rozmowie... Na razie jest dobrze, w najlepszym wypadku zejda z ceny do 110 000, tak wiec razem z prowizja dla posrednika, podatkiem i roznymi opłatami powinnismy sie zamknac w 120000. Ludzie jaka jestem szczesliwa, byc moze juz na poczatku maja bedziemy U SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te oplaty to przynajmniej 10 tys wyniosa, takze licz troche wiecej, zeby sie potem nie rozczarowac... A tak przy okazjj - GRATULACJE. i powodzenia. :) mieszkanie z tesciami, nawet najfajniejszymi, musi byc meczace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggie, nie martw sie na zapas, jakos to bedzie, a takie stopniowe kupowanie potrzebnych rzeczy ma swoj urok. My tez na poczatku mielismy powazne obawy czy damy rade, a przy tym wszystko chcielismy sami. Ale pralke i lodowke kupilismy na raty - jak juz je splacimy to kupimyzmywarke i nowy piekarnik, bo marzy mi sie elektryczny.;) Odkurzacz dostalismy \"na nowe mieszkanie\"od mojej siostry. Talerze kupilismy w ikei - bialy, elegancki komplet mozna tam kupic za 100 zl, a ostatnio chyba sa tez w innych kolorach w tej cenie. Podobnie kieliszki do wina - 6 sztuk za 12 zl. Porozgladaj sie tez w zwyklych marketach - czasem sa jakies ladne szklanki czy kieliszki w bardzo fajnych cenach. Trioche gorzej wyglada sytuacja z meblami, ale w koncu wazne zeby na poczatku bylo gdzie spac i na czym jesc. My przez trzy miesiace spalismy na materacu i dopiero po tym czasie kupilismy sobie do tego materaca lozko. Do tej pory jestem wdzieczna poprzednim wlascicielom,ze zostawili nam meble w kuchni, bo nie byloby nas stac, zeby sobie od razu jakies kupic. Łazienka jest do remontu, ale na razie nie mozemy nic ruszyc, bo ma byc za chwile wymiana pionow. Moze to i dobrze, bo czesc rzeczy mozemy kupowac stopniowo, a jakby trzeba bylo na raz kupic wanne i nowe plytki na sciany i podloge to pewnie bylby problem. Kupujemy wiec juz teraz jak akurat mamy przyplyw gotowki - terakota juz lezy w piwnicy.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci Malinko !!! Jest mi troche razniej... :))) Teraz lecę, bo umówiłam się z koleżanką na gorącą czekoladę.... ;) Jestem cholernie podekscytowana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy są tu osoby posiadające mieszkanie w starej kamienicy, własnie z lat 50, 60 ?? Bardzo prosze o Wasze doswiadczenia!!!!!!!! ps. Chce sprostowac, ze podekscytowana byłam (poprzedni post) perspektywą kupna mieszkania, a nie czekolada... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie cholernie
drogie te mieszkania. Mieszkam w Gnieźnie (ponad 80 tys. mieszkańców) i mieszkanie spółdzielcze 3 pokojowe 60 m kw., duzy balkon (blok 14 letni) kosztuje 75.ooo zł., więc te ceny które tutaj podajecie mnie przerażają :-D PS Mieszkanie bedzie wasze, a nie waszej rodziny więc najważniejsze żebyście wy byli zadowoleni, bo wy bedziecie w nim mieszkać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, albo i stety, dolny śląsk, a szczególnie okolice Wrocławia są bardzo drogie jeśli chodzi o nieruchomości, a wiąże sie to z tym, że jest tutaj dużo miejsc pracy (dużo - mam na mysli wiecej niż gdzie indziej) stąd popyt na mieszkania i ceny idą w górę! Niedaleko od nas, ale w przeciwnym kierunku niz Wrocław, mieszkania kosztują od 1100 do 1700 zł/metr!! Ale nie chcemy oddalać się od stolicy dolnego śląska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ze 3 lata
temu kupiłem mieszkanie spółdzielcze w bloku 39 m kw. w Poznaniu za 80.000 zł, a przeciez wiadomo, że Poznań jest miastem drogim :-D Mieszkanie bedzie wasze i wy bedziecie w nim mieszkać, więc radzę rodzine mozna wysłuchać co maja do powiedzenia, a wy i tak zróbcie jak uważacie, pozdrawiam 🌼 Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaaaaaaaaaaaa
Słuchaj, z ceną Ci nic nie doradzę, bo mieszkam w Warszawie, a tu to za taką cenę mieszkania o tym metrarzu się nie kupi. Ale że sama jestem w trakcie wyboru mieszkanka napiszę na co warto zwrócić uwagę. - napisałaś, że jest to pierwsze piętro. To dość nisko, łatwo o włamanie z zewnątrz. Zwróć uwagę na otoczenie domu, czy łatwo jest dostać się do okien, czy naokoło rosną jakieś drzewa, które mogłyby osłaniać ewentualnych włamywaczy. Czy mieszkanie ma pomyślane jakieś zabezpieczenia okien na wypadek waszego wyjazdu (np. żaluzje antywłamaniowe). - mieszkanie z kamienicy z lat 60-tych = wysoki fundusz remontowy, czynsz. Może się okazać, że za nowe mieszkanie o tym samym metrarzu będziecie płacić o połowę mniejsze opłaty... - sama napisałaś - łazienka rzecz gustu... jeśli ktoś robił łazienkę biorąc poprawkę na to, że sprzeda zaraz to mieszkanie, może być wykończona najtańszym kosztem. No a jeśli np. nie ma tam prysznica a wolicie wannę to już wogóle odpada - doliczcie sobie do kosztów dodatkowy remont. - dojazd około 20 minut - ale czy w godzinach szczytu? dowiedz się jaki jest faktyczny dojazd w godzinach jazdy i powrotu z pracy! ALe jeśli czujecie, że to to mieszkanie, jest ładne, widne, będziecie się w nim dobrze czuć to nie ma co się zastanawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie sklada, ze ktos z mojej rodziny miesiac temu sprzedal mieszkanie w Poznaniu :) Nie bylo wcale tak drogo, za metr wyszlo 2.5 tys... A bylo ladne, zadbane i w dobrej dzielnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaaaaaaaaaaaa
U nas w wawie to przeciętne ceny m2 zaczynają się od 4000-5000 zł. Mieszkanko 60 metrowe to na prawdę luksus i wydatek rzędu 300 000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ceny w W-wie są
odstraszajace czytalam, że porównywalne z cenani mieszkań w Paryżu. Powiem wam w Gnieźnie za mieszkanie spółdzielcze własnościowe 60 m kw., II p., duży balkon - 75.ooo,- zł. :-D To jest jeszcze do przeżycia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikik
a ja wlasnie bede sprzedawac mieszkanie w cenie 5200 za metr w oficynie i do kapitalnego remontu...chetni są:) kwestia lokalizacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klamka zapadła!! Podpisalismy umowę przedwstepna i jestesmy zadowoleni. :) Jesli chodzi o to, co przeczytałam wyzej: Mieszkanie nie było remontowane z mysla o sprzedazy! Ci ludzie remontowali je dla siebie... ale niestety zycie spłatało im figla i się rozstają - rozwodzą, dlatego muszą sprzedać to mieszkanie. Pierwsze pietro nie wydaje mi sie takim łatwym kąskiem dla złodzieja... tzn. jesli miałby wejsc przez okno... (najpierw jest tzw. wysoki parter) Poza tym, z tego co mi wiadomo jest to najkorzystniejsze i zarazem najdroższe pietro, nastepnie jest 2, 3, P, 4 - pod wzgledem atrakcyjnosci... Łazienka jest po prostu ładna, ale nie super powalająca ;) Taka klasyczna bez udziwnień i to nam odpowiada. Czynsz - w tym fundusz remontowy i czesc opłat - wynosi 350 zl miesiecznie. Dojazd do Wrocławia jest na prawdę rewelacyjny - my jedziemy krócej do centrum nawet w godzinach szczytu od osób z innych dzielnic Wrocławia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi sie zrobiło bo jestem wrazliwa :) ale od roku siedze w tym temacie i nie wierze w takie bzdury!!! U nas za samą działkę trzeba dać od 30 000 do 100 000 !!!!!!! Dom za 110 000 to chyba w Koziej Wulce... za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małła mi
a my kupiliśmy mieszkanie miesiąc temu w Toruniu , za 94m daliśmy 150 tyś , 2 piętro , blok z cegły , duży balkon blik ma 14 lat , czynsz 500zł , mieszkanko jest naprawdę ładne , ma spiżarnie przy kuchni i garderobę osobno , bardzo jestem zadowolona , teraz tylko musimy uzbierac na garaż koło bloku za 10 tyś i wtedy to wogóle będzie super:) za wszystkie opłaty tzn. notariusza , sąd , skarbówka , księga wieczysta daliśmy prawie 7 tyś . pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do małla mi: To piękne mieszkanie!! Niestety nas nie byłoby na takie stać, bo chociaż cena za metr jest bardzo atrakcyjna, to jednak 150 000 znacznie przekracza nasze mozliwosci... Powiedz, co musicie w nim zrobić i czy kuchnie masz też umeblowaną? Pozdrawiam serdecznie!! ps, najbardziej zazdroszcze balkonu... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małła mi
maggie81 dużo w nim nie remontowaliśmy bo raz że już bardzo kasy nie było a dwa to bardzo nam sie spieszyło bo musieliśmy poprzednie mieszkanie jak najszybciej opuścić .Mieszkanko sliczne to prawda ale i tak nam się marzył domek :( ale niestety na niego nas nie było stac , może kiedys się uda , póki co pomieszkamy sobie tutaj .Meble kuchenne mam 10 letnie ale sie jakoś jeszcze trzymają choć marzy mi sie kuchnia na wymiar ale to za 2-3 latka , ogólnie dużo nie kupywałam , dwa dywany regał dla syna , łóżko pietrowe , krzesła do kuchni takie tam bzdety , chciałąby jeszcze jakiś łądny wypoczynek ale musz edeko kasy uzbierać bo na raty nic nie chce brać , a tak co miesiąć coś kupujemy chociaż po pierdólce ale zawsze , ale się qrna rozpisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×