Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmm

czy zna ktoś jakiś przepis na marynowaną rzodkiewkę??

Polecane posty

jeżeli tak to bardzo proszę o podanie :) gdzieś kiedyś o tym czytałam ale nie mogę nigdzie odszukać takiego przepisu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś taka bylejaka
ciekawe jeszcze się z tym nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę: 1 kg rzodkiewek 20 dag cukru 3/4 szklanki octu spirytusowego 10% 2 łyżeczki grubo zmielonego czarnego pieprzu łyżeczka ziaren zielonego pieprzu 2 łyżeczki soli Rzodkiewki umyć oczyścić nakłuć w kilku miejscach wykałaczką. Zagotować 1,5 litra wody z cukrem, solą, octem, pieprzem zielonym i czarnym (marynata). Włożyć rzodkiewki, gotować 2 min, wyjąć łyżką cedzakową i przełożyć do słoików. Zalać wywarem. Słoki zamknąć i pasteryzować 20 min w temperaturze 100 stopni. Ja tego nie robiłam, przepis właśnie spisałam z gazety, ale wygląda w porządku. Życzę smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za przepis :) oczywiście już go zrobiłam, teraz rzodkiewki pomarynują się jakiś tydzień i po spróbowaniu napiszę czy można w ogóle to zjeść :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meqa
Witam! Do czego można dodawać marnowaną rzodkiewkę?Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fuuuu.... tego się nie dało zjeść :/ dobrze, że zrobiłam tylko z połowy porcji, którą i tak po spróbowaniu jednej rzodkiewki w całości wyrzuciłam bleeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech długo poleży
wtedy się zmarnuje i można jeść :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co w tym było niedobrego? zresztą to chyba grubo za wcześnie jadłaś!! powinno w smaku wyjśc jak cokolwiek innego z octu, mniam:) miękkie było czy jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej powiedz coś konkretniej
czemu niedobre było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie za wcześnie to otworzyłam (7 dni), ale nie wiem czy dłuższy czas marynaty cokolwiek by zmienił...rzodkiewka całkowicie się odbarwiła tzn. zrobiła się blado różowa (bardzo nie estetycznie to wyglądało), smak naprawdę cięzko jest mi określić, bo po ugryzieniu i próbie przełknięcia poprostu wszystko wyplułam :/ ale bez wątpienia był pikantny (to zasługa sporej ilości pieprzu w zalewie) a i rzodkiewka zrobiła się taka troszeczkę miękka. Nie wiem może nie wyszedł mi do końca ten przepis więc nikomu nie odradzam spróbowania i po przetestowaniu proszę o podzielenie się uwagami :) może jakos razem uda nam się to dosmakować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×