Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubie piątek

mielone

Polecane posty

Mięso mielone najlepiej mieszankę Wołowo - wieprzowego ( może też być z indyka wtedy są delikatniejsze, dobre dla dzieci), cebulka, bułka wymoczona w wodzie, sól, pieprz, troszkę gałki muszkatołowej ale nie koniecznie, czasem dodaję posiekaną natkę pietruszki albo pieczarki, wyrabiam wszystko potem formuję kotleciki obtaczam w bułace tartej i na patelnie z rozgrzanym olejem, a potenm jescze podpiekam w piekarniku przez 15 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mielone chude, a Ty nie na diecie, to polecam dodatek boczku mielonego - fajny też wędzony- nadaje bardzo ciekawy smaczek! Wskazany czosnek i majeranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jajko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIKALINA
Fuuuuuuuuuuuujjjjjjj, ja nie jem miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie z samego wolowego, ale zeby nie bylo strasznie chude. dadaje 1 jajko na pol kilo miesa, wyciskam do tego troche czosnku i wsypuje otreby (zamiast bulki, ze 2 lyzki). jako przypraw uzywam soli, pieprzu i dowolnych ziol, ktore akurat mam pod reka lub w lodowce (czyli majeranek, nac pietruszki, szczypiorek itd.) mieszam wszystko i formuje kotlety, a potem obtaczam je w otrebach (zamiast bulki tartej) i smaze na oleju. te moje mielone sa nieco inne od typowych, bo nie zawieraja bulki (puste kalorie). wychodza moim zdaniem intensywniejsze w smaku i sa bardziej pozywne, wiec mozna zjesc ilosciowo mniej. a otreby swietnie zastepuja bulke tarta i mamy za darmo troche blonnika :) (nie jestem na zadnej diecie odchudzajacej, tylko lubie jesc glownie rzeczy jak najwartosciowsze pod wzgl. SMAKU i zdrowia, no i oczywiscie zeby bylo jak najmniej roboty ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię mielone od dawna i rodzinie bardzo smakuje. Do mięsa dodaję bułkę tartą ( pomysł z otrębami wypróbuję wpierw na sobie ;) , majeranek , pieprz, sól jajka w zależności od ilości mięska 1 lub 2, pietruszka, zioła prowansalskie, przyprawę do zupy w płynie, paprykę. W zasadzie co mam pod ręką ;) . Słyszałam, że dobrze jest zetrzeć do mięsa surowy ziemniak, podobno dobre. Sama jeszcze nie ryzykowałam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2
Ja daje troszke mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chce mi się czekac na namoknięcie bułki w mleku, to bułke tartą zalewm mlekiem w kubeczku... czekam 5 minut i wrzucam do miecha! Ale pomysł z otrębami kupuję! Świetny! Że też na to wcześniej nie wpadłam! A jak myslicie, czy nasze swojskie karminadle dałoby sie panierowac w sezamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerka63 - dałoby sie w sezamie ;) Tyle ,ze nie dodaje samego ,a do bułki tartej . Baaaardzo lubie taka panierkę . No czasami mozna poszaleć również z dodatkiem kokosu - całkiem całkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytaj uważnie czy mięso mielone jest już z dodatekiem soli,jeśli tak to nie musisz sama jej dodawać.Ja mielone robie tak :mięso mielone,zabek czosnku przeciskam porzez praske,dodaje cebulke przysmażoną(ale nie brązowa) taka by była miękka,czerstwa bułka namoczona wodzie a jeszcze lepiej jak w mleku(jak nie mam tej bułki to do daje troszke bułki tartej,jajko,do smku pieprz i ewentualnie sól.Wyrabiam to wszystko na jednolitą mase,formuje kotleciki,tarzam w bułce tartej i sio na patelnie.Smaże na małym ogniu gdyż jak dasz za duży to kotleciki mąga się spalic a w śrokdu będa i tak surowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awusa, farmerka - ciesze sie, ze pomysl z otrebami Wam sie spodobal, bo to przeciez zbawienna sprawa ;) przynajmniej dla zywieniowego maniaka, jak ja :P otrebow w kotletach praktycznie nie czuc, bo one nie maja smaku, a jako panierunek sa fajne chrupkie. daje ich na oko, tyle, zeby masa miesna nie byla zbyt leista. natomiast raz dalam chyba ciut za duzo, bo kotlety byly takie troche trocinowate, ale mialam tego pelna swiadomosc, chcialam wyprobowac jak \"zdrowe\" moga byc, zeby jeszcze nie byly niesmaczne ;) a w ogole, to faktycznie do mielonych mozna dodac co dusza zapragnie, ciekawe jak wyszlyby w panierce z milonych orzechow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×