Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grzybiara

Podpowiedzcie jak można przetwarzać kanie ? grzyby

Polecane posty

Gość Grzybiara

Mąż nazbierał mnóstwo kani i co z tym zrobić? .Czy nadaja się do smażenia tylo ? A mozna marynować ? Bo naprawdę nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
zrobienie z kania czegoś innego niż panierowanie i usmażenie uważam za profanację...mniam aż mi ślinka pociekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W obliczu klęski urodzaju dobrym sposobem jest ususzenie kań. Schną szybko, a potem kruszysz je w dłoniach, rozdrabniając na proszek. Przechowujesz w szczelnie zamkniętym słoju - jest to znakomity surowiec do wyrobu sosu grzybowego - bardzo szybko się rozgotowują i nie wymagają uprzedniego moczenia. Zastanawiam się, czy nie można by zamrozić całych kapeluszy...ale tak bardzo ostrożnie i na osobnej półeczce - bo przeciez niezwykle delikatne są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mają zajebisty smak - przedwczoraj jadłem - a wczoraj duszonego podgrzybka z marynowaną z piersią z kurczaka. Miodzio !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam Ci flaczki z kani
Gotowe mozna potem zamrozic .Pyszna zupka w zimie .Pozdrawiam Składniki: Kanie, 1 marchewka, 1 cebula, 2 kostki rosołowe, majeranek, gałka muszkatołowa, imbir, dwie łyżki mąki, łyżka oleju, sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy. Jak przyrządzić? Marchewkę skrobiemy i kroimy, najlepiej w słupki. Następnie wrzucamy ją do garnka i gotujemy około 10 minut w litrze wody. W czasie gdy marchewka się gotuje, kroimy kapelusze kani (pozbywając się wcześniej nóżek), tak aby kawałki przypominały flaczki - czyli w poprzek blaszek. Na patelni smażymy pokrojoną w kostkę cebulę. Po zeszkleniu wsypujemy do niej pokrojone kanie i mieszamy. Potrawa zaczyna syczeć i gwałtownie tracić na objętości. Mieszając od czasu do czasu grzyby, wracamy do wywaru na marchewce - dorzucamy do niej dwie kostki rosołowe. Po ok. 5 minutach duszenia grzybów z cebulą przerzucamy zawartość patelni do garnka z wywarem marchwiowo-rosołkowym. Dolewamy wody, dodajemy majeranku (sporo), ziele angielskie, liść laurowy, odrobinę gałki muszkatołowej, imbiru, następnie solimy i pieprzymy do smaku. W czasie gdy w garnku składniki zaczynają przegryzać się z przyprawami, zajmujemy się przygotowaniem zasmażki. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy dwie łyżki mąki. Prażymy ją parę chwil (aż mąka lekko ściemnieje), a następnie dodajemy łyżkę oleju i całość mieszamy. Trzymamy jeszcze chwilę na ogniu, a następnie rozprowadzamy szklanką wywaru z garnka - i wlewamy wszystko do prawie gotowej już potrawy. Gotujemy całość 10 minut, w razie potrzeby dosalamy do smaku, nalewamy na talerze i jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzybiara
Dogrzebałam się informacji że można suszyć całe kapelusze a potem w zimie moczyć w mleku i smażyć kotlety :) Co o tym myslicie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flaczki - ten przepis wyzej jest z czarnej oliwki ;-) Są extra - tylko ja zrobiłam normalny wywar na porcji rosołowej(zamiast kostek), dodałam wiecej warzyw - marchew strłam. I dodałam łyzeczke przyprawy do flaków zamiast imbiru. Wyszły znakomite - polecam. Tylko jak teraz robiłam drugi raz to kanie pocielam na mniejsze kawałki - wygodniej jeść. I duuuuuuużo majerankiu - koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzybiara
Kurcze dziewczyny :) te niby flaczki to palce lizać :) stary się zajadał . Taki troche smak jak bogracz jak flaczki i jak zupa grzybowa - ale pycha :) Resztę kani opłukałam i pociełam juz w paski i zamroziłam :) będę miała na kolejne flaczki :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×