Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Klempa

Wilgoć.

Polecane posty

Witam. Mam pytanie, może ktoś się orientuje. Otóż mam straszną wilgoć w domu. Jak dotknę pościeli to czuć, że jest wilgotna, na oknach mam skroploną wodę i leje mi się z parapetów. W mieszkaniu jest bardzo ciepło i oczywiście grzeje się na bieżąco. Jak to cholerstwo zlikwidować i co zrobić, żeby to nie wracało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzyć trzeba
szczególnie w czasie gotowania, po kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza polnaaa
nietety mam ten sam problem, mieszkam w uk, te mieszkania sa straszne, wszystkie takie wilogtne i zaparowane, kupilam pochlaniacz wilgoci firmy henkel ale niestety nie dalo to zupelnie zadnego skutku... ja w sypialni uchylam lekko okno i grzeje i tyle z mojej strony, prkatycznie okno jest otwarte 20h na dobe i daje to duzo, okna nie sa skroplone i o wiele lepiej jest w pokoju, nie czuc tej ciezkosci wilgoci ...wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdddddd
mam to samo u mnie w domu, juz czesciowo pozbylismy sie problemu,tzn objawow a nie przyczyn. Po poludniu moge napisac cos wiecej, jesli chcesz, bo teraz musze isc.... a na razie otworz okno na cala szerokosc na 10 min, przez ten czas wilgotnosc powietrza spada nawet o 20%! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy plastikach absolutnie nie wolno zamykać na "szczelnie" tylko nie domykac do końca, czyli z minimalna szpara okna zostawiać wietrzyć od wiosny do jesieni nie zamykam w ogóle niektórych okien, np. w sypialce i drzwi balkonowe mam otwarte cały czas (to ze względu na koty) teraz, jak gotuję, to zawsze mam uchylone okno w kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdddddd
to zle ze okno jest tak dlugo otwarte, powinno sie nagrzac pomieszczenie, i otworzyc na krotko okno, (jesli temp. jest wyzsza to ta wilgotnosc jest w tym powietrzu, im nizsza temp, to cala wilgoc osiada sie na scianach, meblach...) a jesli temp jest wysoka i otworzymy okno to wilgotne powietrze wyjdzie na zewnatrz. Metoda troche kosztowna ale dosyc skuteczna... zagladne tu jeszcze pozniej ok 15.00! pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Spróbuję te sposoby o których pisaliście. Może akurat pomoże. Bo kurde strasznie denerwujące to jest. Ja zimą okno otwieram rzadko, a to dlatego, że strasznie marznę w pracy i potem jest mi po prostu zimno. Teraz mam zapalenie płuc, wię chwilowo wietrzyć nie mogę, ale jak Mąż wróci z pracy to poproszę go, żeby pootwierał okna. :) Abcdddddd, chętnie Cię jeszcze poczytam, więc jak będziesz miał czas to zapraszam potem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię zaduchu i dlatego preferuję częste wietrzenie, a w okresie ciepłym, od wiosny do jesieni, otwarte okna w ogóle poza tym trzymanie w domu ciepla o nagłe wychlodzenia w czasie szybkiego, mocnego wietrzenia, jest zabójcze dla roslin, które sobie bardzo cenię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak jest ciepło to też wietrzę cały czas, ale kurde zimą strach trochę. Być może właśnie przez to sama sobie wyhodowałam tą wilgoć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdddddd
teraz mam troche czasu, wiec moge Wam opowiedziec jak to bylo u mnie. Mamy wynajete mieszkanie, w tamtym roku nie ogrzewalismy tak duzo, bo nie wiedzialam jak to bedzie z kosztami. Nasz dom ma okna z drewna. W czerwcu przyszlo nam rozliczenie i sie okazalo ze musimy doplacic za ogrzewanie dosyc duzo jak na to ze oszczedzalismy. Tej zimy postanowilismy wiec zalozyc ekrany zagrzejnikowe i uszczelki do okien. Mozliwe ze sami sobie zawinilismy tymi uszczelkami, ale szpary byly tak duze ze i tak jeszcze wialo z tych okien;) I od wtedy sie zaczelo. Okna byly caly czas zaparowane, az z nich kapalo-zwlaszcze wieczorem i w nocy. Sciany w rogach byly cale mokre, najbardziej w sypialni. Juz widac bylo ze niedlugo zacznie nam cos tam rosnac;) W innym pokoju juz bylo za pozno, plesn przedostala sie juz dalej i np. szafa nam zaplesniala. Wszystko to stalo sie w ciagu miesiaca. Rozmawialismy z sasiadami, oni tez uszczelnili okna, ale u nich nic takiego sie nie dzialo. Zaczelam wtedy duzo czytac na temat wilgoci. Jak powinno sie wietrzyc pomieszczenia, jaka temp. i tak dalej. Ja wietrze kazdy pokoj po pare minut ok 2-3 razy dziennie. Mam hygrometr i zawsze widze jak przez ten czas spada wilgotnosc. Sama jestem wielbicielka roslinek i mam ich sporo, jak na razie nic im sie nie stalo, przez te pare minut temp. nie spada az tak strasznie, wiec jesli to nie sa jakies super wrazliwe okazy to nie powinno sie nic stac:) Z drugiej strony one tez przyczyniaja sie do wiekszej wilgotnosci! To co super pomaga na wilgoc jest odwilzacz powietrza. Ja kupilam odwilzacz elektryczny, te z granulkami to tylko strata pieniedzy. Ale nie wszystkie odwilzacze sa sobie rowne. Warto poczytac troche opinii i wybrac ten troche drozszy. Wazne jest jaki ma system zmniejszania wilgoci, czy wlacza sie automatycznie jak wilgoc sie podniesie o 5% wiecej niz chcemy, jaki ma zasieg dzialania np pokoj do 20 m² czy wiecej itp itd. Producenci zawsze pisza ile ich odwilzacz wyciaga wody, ale tak do konca nie jest to prawda, bo zawsze testuja urzadzenia w temp 28-30°i wtedy im wychodzi 20 litrow na dobe! Moj odwilzacz sciaga z powietrza ok 3-4 litrow na dobe, przy temp. ok 20°. Pozniej ta woda podlewam kwiaty;) Okna nie sa zaparowane i sciany tez wyschly. Jestem bardzo zadowolona z niego, ale nie moge sie tez doczekac gdy zrobi sie cieplej...:) powodzenia w walce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcdddddd, naprawdę bardzo Ci dziękuję za tyle informacji. :) Jestem bardzo, bardzo wdzięczna. W sobotę Mąż kupi ten odwilżacz, mam nadzieję, że pomoże. :) Wiesz, mam dokładnie ten sam problem z oknami, jednak posłuchałam rady i zrobiłam dziś wietrzenie. A teraz cały czas pkna są uchylone na tych mikro otworach. I co?? Okna i parapety całkowicie wyschły i nawet powietrze zrobiło się dużo lepsze, mniej wilgotne. :) Jest to wyraźne odczuwalne, co mnie przeogromnie cieszy. Może uda mi się na stałe zmienić tą wilgotność powietrza. Niestety doszukałam się na ścianie w kuchni oznak pleśni, na szczęście niedużo. Będziemy to w sobotę z Mężem szorować. I mam nadzieję, że nie wróci. :) Dziękuję bardzo raz jeszcze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdddddd
ciesze sie ze moglam Ci pomoc. Za moj odwilzacz zaplacilam ok 800 zl, strasznie duzo jak na glupia wilgoc, ale tak jest zdrowiej dla nas i dla scian. Czytalismy opinie roznych ludzi, ktorzy kupili tansze urzadzenia i wiele z nich sie im szybko popsulo. Wiec moze lepiej zaplacic troche wiecej. Do tego jeszcze kupilsmy hygrometr, zeby wiedziec ile mamy wilgoci i czy odwilzacz pomaga. Nie wiem czym usuwacie plesn, ja mam specjalny srodek z chlorem, wiec nie trzeba szorowac, bo samo schodzi, tylko ten zapach:(( Moj odwilzacz wlacza/wylacza sie automatycznie gdy wilgotnosc zmieni sie np. o 5%, ma pojemnik na 5 litrow, i dziala tak ze wciaga powietrze, oziebia je przez co wilgoc sie osadza i zbiera w pojemniku, a potem powietrze jest ogrzewane i wypuszczane. I tak jak juz pisalam, producenci pisza ze mozna dostac nawet 20litrow na dzien, a drobnymi literami, albo nie dopisane jest ze przy temp 28° i wilgotnosci 90%. Mam nadzieje ze Wam odwilzacz pomoze, ale najlepiej jest oczywiscie usunac przyczyne wilgoci. Powodzenia! gdyby byly jeszcze jakies pytania to chetnie odpowiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo proszę szanownej Pani. :) A pleśń usuniemy też jakimś środkiem z chlorem. Nie szkodzi, że wali, ważne, aby pomogło. Na szczęście nie jest to jakaś straszna ilość. :) Spisałam parę nazw tu z forum i jutro Mąż podjedzie po jeden z tych środków. A ja mam dalej okna uchylone na tych mikro szparach i naprawdę czuć różnice w powietrzu. No i przede wszystkim okna wyschły całkowicie i nie już się nie leje. Już jest sto razy lepiej. Ten odwilżacz to naprawdę bardzo dobry pomysł. Zobaczymy, jak na dłuższą metę nie pomoże zwykłe wietrzenie to na pewno to cudo zakupimy. :) Pozdrowionka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaice
a ile taki odwilzacz kosztuje?tak bym sie nie zdziwila w sklepie heheh.pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam problem
i z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze najlepszym sposobem na pozbycie sie wilgoci jest kilkakrotne wietrzenie domu w ciagu dnia. Uchylanie okna nic nie daje, moze jeszcze nawet pogorszyc sprawe. Okno nalezy otworzyc na cala szerokosc na 5-10 min. i powtorzyc to 2-3 razy dziennie. Po kapieli lub tez po gotowaniu powinno sie to robic od razu zawsze. Mam takze ten odwilzacz powietrza ktory jest naprawde super. Na poczatku bardzo mi pomogl. Teraz jestem juz tak wprawiona w wietrzeniu, ze odwilzacz juz od okolo miesiaca nie wlaczyl mi sie ani razu. I hygrometr tej jest bardzo przydatny, mozna bardzo dobrze obserwowac na nim jaka wilgotnosc powietrza mamy i jak czesto powinnismy wietrzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko123
mozesz podac firme i model tego odwilzacza powietrzacz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie poradziłam z wilgocią w ten sposób, że kupiłam osuszacz powietrza i suszarkę elektryczną (mnóstwo piorę). Naprawdę pomogło! No i staram się jak najczęściej wietrzyć.O suszarach i jak działają można tu poczytać: http://www.dobrzemieszkaj.pl/a/2495,Na_klopoty_suszarka,lazienki Z każdego prania jest ok. 1,5-2 l wody (woda zbiera się w pojemniku). Osuszacz powietrza nie jest aż tak wydajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FanKubicy
witam, Na wilgoć jest tylko jedna rada - dobrze wietrzyć mieszkanie, sprawdzić czy wywietrzniki są sprawne i profilaktycznie postawić pochłaniacz wilgoci. Może być np taki jak ten: http://koloreo.pl/akcesoria-pochlaniacze-wilgoci-pochlaniacz-wilgoci-metylan-500g-+-wklad-o_l_116_247.html Ale przede wszystkim pamiętaj żeby np po kąpieli otwierać drzwi żeby ta wilgoć się nie skraplała. Powodzenia w walce z wilgocią :) Janek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osuszacze powinno dobierać się pod względem powierzchni, na której urządzenie ma pracować, a przynajmniej tak mi doradzali w sklepie. Ja mam małe mieszkanie na parterze i jest dość dużo wilgoci, więc wybierałam taki osuszacz do 30m2: http://www.conrad.pl/?websale7=conrad;01-aaπ=560135

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saberno
A to ja miałam zdecydowanie większy problem z wilgocią w domu. W końcu nie tylko z wilgocią, ale i z grzybem na ścianach. Szczególnie w kuchni i łazience. Ale kiedy w końcu zabraliśmy się za to porządnie, wezwaliśmy firmę, która zajmuje się osuszaniem (Green Style z Warszawy http://greenstyle.com.pl/) nareszcie udało się nam tego pozbyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ok. Tylko że jeśli występuje kondensacja to poza zwiększeniem wentylacji, osuszanie ścian może mało pomóc. Szkoda kasy na osuszanie i odgrzybianie - wiem bo byli u mnie spece z firmy Pro-Dry (http://pro-dry.pl/) i uświadomili mi że tylko zwiększenie wentylacji pomoże. Oczywiście odgrzybianie tylko na suchą ścianę. Zamontowałam nawiewniki w oknach i jest od roku ok. Więc radze zwiększyć wentylację - a kasę na urządzenia osuszające zaoszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABBE
Moj pochlaniacz wilgoci nie sciaga wilgoci mimo iz jakos tam pracuje.Co moze byc przyczyna - moze cos przytkalo,skrecilo sie?Jak ktos moglby mi pomoc to prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merrri
Nie ma co marzyć, że z całego mieszkania można pozbyć się wilgoci. Ja nei ufam tym urządzeniom zbierającym wodę - no przecież ona zaraz też zacznie parować i kolo się zamyka. Jak się ma małe dzieci i zwierzęta to trochę strach, ale do szafek w kuchni i pokoju stosuję takie jak w sklepach sie spotyka granulki, takie jak tu ale kupuję w okolicy: http://www.pochlaniaczwilgoci.com.pl/pochlaniacze-wilgoci-w-saszetkach.html To jest super, bo ubrania, szczególnie te zostawione na zimę nie pachną później jakbym w piwnicy mieszkała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraKamecka
Wilgoć to faktycznie duży problem. Sama męczyła się z nim ładnych kilka miesięcy, kiedy przeprowadziłam się do nowo kupionego domu. Wprawdzie budynek nie był stary i latem nic nie wskazywało na problemy, ale w momencie gdy przyszły jesienne opady i chłody, zrobiło się mało przyjemnie, a ściany dosłownie zaczynały "kwitnąć". Dla mnie osobiście to była mała tragedia, bo cierpię na astmę i wiadomo, dodatkowo utrudniało to oddychanie. Po przetestowaniu 5 pochłaniacza, dałam sobie z nimi sposób i sięgnęłam po fachową pomoc. Firma budmar okazała się niezawodna, a ich instalacja- http://www.izolacje-budmar.pl/izolacje-przeciwwilgociowe dosłownie podratowała mi zdrowie. Gdyby nie oni, pewnie musiałabym się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terree
Ja bym proponował przetestować u siebie osuszanie jakie gwarantuje Elektro Aqua (tu jest autoryzowany dostawca - www.dryart.pl ), oni wdrożyli w Polsce elektroosmozę i jest to super sposób! Wcześniej robiłem remonty, stosowałem specjalne środki...a teraz mam maszynkę w domu, która po prostu sprawia, że wilgoć zamiast iść z ziemi po murze, to schodzi z muru do ziemi. Proste i logiczne, epokowe wręcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HalinkaaG
Ale takie osuszacze nie zawsze sie sprawdzają. Już dużo lepszym pomysłem jest pochłaniacz wilgoci. Słyszałam że sa bardzo skuteczne. U mnie w łazience i kuchni pojawiła sie wilgoć i szukam jakiegoś dobrego pochłaniacza. Znalazłam coś takiego http://www.pochlaniaczewilgoci.pl/ , wiecie moze czy znajdę odpowiednik tego ale do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji dobrym pomysłem może okazać się montaż nawiewników w oknach. :) Miałem duży problem z wilgocią w mieszkaniu, aż w końcu zdecydowałem się na montaż - zamontowałem je dzięki http://www.nawiewniki-szczecin.pl/ i już wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wilgoć w domu najlepsza jest odpowiednia wentylacja. Też miałam duży problem z wilgocią powietrza w mieszkaniu, ale firma http://www.nawiewniki-szczecin.pl/ zamontowała mi nawiewniki. Wilgoć od razu zniknęła. To niedrogie, a skuteczne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×