Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carmela

Jak i na czym oszczedzacie w domowym budzecie?

Polecane posty

Gość Carmela

Podajcie przyklady Waszej oszczednosci - na czym i jak jestescie w stanie to zrobc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna
ja nie myje naczyn pod bierzaca woda - tylko w misce, a plucze pod kranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna
myje naczynia w misce z woda i plynem, a plucze pod bierzaca woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looona
ja nie mam stacjonarnego telefonu a zamiast niego mam internet:):):) mialam do wyboru jedno z dwoch i wybralam necik:)hihihihhihidziwne nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulenka
ja z kilkudniowego chleba robie tosty z zoltym serem i wedlina i dzieki temu chleb sie nie marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjj
nie chciałabym zjeść tych tostów ze spleśniałym chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looona
a z chlebkiem to robie tak: zawsze kupuje wiecej chlebka i zamrazam polowki, w ten sposob nigdy mi go nie zabraknie i tez dzieki temu nie marnuje go za duzo bo wyjmuje tyle ile potrzeba do zjedzenia, a jak sie swiezutki zamrozi to pozniej odmrazany tez jest pyszniutki, pozatym nie robie zakupow w malych sklepach bo to strata kasy!!! czasem jak juz musze cos kupic to jestem w szoku jakie s ceny, ogolnie kupuje w hipermarketach , robic wczesniej liste zakupow:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fujjjjj
nie jem splesnialego chleba, czasem po jednym dniu pieczywo nie nadaje sie do jedzenia, ale nie jest splesniale ani nic z tych rzeczy, poprostu szkoda je wyrzucac, wiec lepiej je wykorzystac - prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez
robie zakupy w hipermarketach po sporzadzeniu listy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja oszczedzam
nie dzwonie z domu bo nie mam telefonu, za to dzwonie z pracy jak mam cos do zalatwienia:):):)hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmela
ja robie sama przetwory i soki na zime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laps
a ja kupiłem sobie dom , więc będę oszczędzał na czynszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek
1) chemia- kupuję produkty tańsze, a równie skuteczne jak te z wyższej półki. Polecam Biedronkę. 2) woda mineralna - rownież Biedronka (najlepsza woda-Oaza) 3) papier toaletowy wcale nie musi być ten pachnący fiołkami 4) kupuję calego kurczaka- taniej i więcej się z niego "wydusi" np. zupa na korpusie, nogi+skrzydła piekę, piersi panieruję i smażę. 5) wędlina w plasterkach-małe ilości-pewne, że się nie zmarnuje i jeszcze parę sztuczek, które stosuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2
Staram się nie chodzić do hipermarketów, bo zawsze są jakieś promocje i wiele rzeczy się kupuje - często takich, bez których można się objeść. Kupuje w Lidlu i Biedronce, w małych sklepach to tylko chleb, ziemniaki, warzywka itp - ceny są tam straszne. Inne sposoby oszczędzania: kupuje duże proszki, płyny itp - są tańsze, wystarczą na długo. Robię zapasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2
Staram się nie chodzić do hipermarketów, bo zawsze są jakieś promocje i wiele rzeczy się kupuje - często takich, bez których można się objeść. Kupuje w Lidlu i Biedronce, w małych sklepach to tylko chleb, ziemniaki, warzywka itp - ceny są tam straszne. Inne sposoby oszczędzania: kupuje duże proszki, płyny itp - są tańsze, wystarczą na długo. Robię zapasy. Kupuje w hutrowni z drobiem kurczaki itp, zamrażam. Jest tych sposobów wiele, juz nie wspomne, że dzwonie wszędzie z pracy. Telefonu stacjonarnego nie mam, tylko kom, wszyscy teraz mają kom, wiec mozna pisac smski lub miescic sie w darmowych min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaaaaaaaa
czasem ukroje za duzo kanapek na kolacje czy sniadanie a potem to schnie -jest na to dobry sposob by chleb taski sie nie zmarnowal -suvche kromki mocze w wodzie , potem w jajku i pieke na rozgrzanej patelni .....taki chlebek z jajkiem jest naprawde pozywny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaaaaaaaa
czasem ukroje za duzo kanapek na kolacje czy sniadanie a potem to schnie -jest na to dobry sposob by chleb taski sie nie zmarnowal -suvche kromki mocze w wodzie , potem w jajku i pieke na rozgrzanej patelni .....taki chlebek z jajkiem jest naprawde pozywny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaaaaaaaa
czasem ukroje za duzo kanapek na kolacje czy sniadanie a potem to schnie -jest na to dobry sposob by chleb taski sie nie zmarnowal -suvche kromki mocze w wodzie , potem w jajku i pieke na rozgrzanej patelni .....taki chlebek z jajkiem jest naprawde pozywny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek
Ja robie zakupy w Lidlu, Netto i w Biedronce, kupuje tanie rzeczy a wcale nie znaczy ze gorsze np. srodki czystosci, wode mineralna, cukier, galaretki, cherbate. Nie musze miec reklamowanych produktow, wedlug mnie te tansze niczym sie nie roznia poza cena oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wychodze do pracy to zawsze zakrecam podzielniki ciepla, a po powrocie natychmiast je odkrecam - mieszkanie bardzo szybko sie nagrzewa, a przy koncowym rozliczeniu zawsze mamy z mezem pare zlotych do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekM
Ja płacę rachunki przez bank w internecie. A mam tych płatności chyba z 10 rodzajów. Strach się bać ile bym zapłacił na poczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. na jedzeniu oczywiście! Kiedy czasem nazbiera mi sie to i owo w lodówce, robe tzw. tydzień czyszczenia lodówki, czyli zaglądam do niej i ustlam sobie co mogę zrobić z tych rzeczy, które tam mam - nie kupuje niczego oprócz ziemniaczków i chleba i taki tydzień bardzo korzystnie wpływa na mój portfel! 2. zlikwidowałam telefon stacjonarny (mam komórkę) 3. obniżylam abonament za kablówkę do najtańszego. 4. po mieście staram sie poruszać piechotą, autobus w skrajnych tylko przypadkach. 5. jeżeli coś jest w romocji - kupuje to (jeśli oczywiście jest to rzecz potzrebna) Nawet jeśli jeszcze mam to w domu, to robie zapas bo i tak wczesniej czy później to zużyję, a zawsze to taniej. 6. staram się robić dużo sosów z mięsa na obiad. Np. mniej zjada się skrzydełek z sosem niż skrzydełek pieczonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Free Willy! Ja tez mam internet w Dialogu... Mam Dialnet co dzień na zwykły modem = 90 zł miesięcznie + abonament, ale nie ten najniższy, bo na najniższym by mi nie dali tego internetu... Jak to zrobiłaś, że masz upust??? Błagam, powiedz, bo płacenie 120 zł miesięcznie za telefon to dla mnie za dużo, tym bardziej że mam tez komórkę... Cholera, mieszkam w takim miejscu, że nie da się mieć internetu ani z kablówki, ani radiowego, ani sieci osiedlowej... I pomyślałby kto, że ja mieszkam na zadupiu, a to jest blisko centrum Wrocławia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołem oszczędnym
Ktoś tu kupił sobie dom, aby oszczędzić na czynszu ;) Też tak bym chciał oszczędzać :D kupno domu w Warszawie to przynajmniej milion złotych... Pomysł z przetworami mi się spodobał, tylko jako zatwardziały kawaler nie wiem jak się do tego zabrać. A poza tym oszczędzam jak wszyscy, ale i tak cienko... Takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×