Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się uprawiać seks...

Polecane posty

Gość gość

Mam 24 lata, jestem dorosłą kobietą, ale nigdy nie byłam z żadnym chłopakiem na tyle długo, żeby chcieć z nim iść do łóżka, zazwyczaj to były przelotne związki (tak, nie mam szczęścia w miłości). No i od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym chłopakiem, z którym chciałabym uprawiać seks. Wiem, że on też by chciał. Ale on miał wcześniej inne partnerki, my nie jesteśmy ze sobą bardzo długo i boję się, że coś pójdzie nie tak. Że jemu się nie spodoba, bo wiadomo, ten pierwszy raz to nie zawsze jest udany. Nie spotykamy się jeszcze na tyle długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie i świadomość, że zawsze będziemy razem, dlatego boję się, że on się wycofa. Mam jakąś wewnętrzną blokadę przed zbliżeniem, panicznie się tego boję. Chociaż jestem na to gotowa, chcę tego, wiem że już dawno powinnam to była zrobić. Masturbuję się od lat, znam swoje ciało, ale boję się, że np. penis się nie zmieści albo będzie bolało przy wkładaniu... Wiem, że pewnie to głupie, jak się przełamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle lat masz i boisz sie bolu ? nie doroslas jeszcze do sexu , zajmij sie czyms innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo o tym myślisz i układasz w głowie złe scenariusze. Najważniejsza jest rozmowa z partnerem. Pogadaj z nim. Opowiedz mu to wszystko co tutaj napisałaś i razem spróbujcie się przełamać. Pozwól żeby cię wspierał. Np. zaplanujcie ten pierwszy raz. Podczas rozmowy ustalcie jak chcecie żeby wyglądał wasz pierwszy raz. Ustalcie datę, miejsce i szczegóły - np. czy wybrać jakąś muzykę lub świece czy co tylko przyjdzie wam do głowy. W ten sposób oboje się w to zaangażujecie. Ustalcie jak to ma wyglądać. Jaka gra wstępna, pozycja, itp. Zadbajcie o szczegóły a jak już nadejdzie pora to najważniejsza jest komunikacja. Nie zawsze wszystko idzie wg naszego planu. Dobrze że się masturbujesz, bo to znaczy że znasz swoje ciało, wiesz co ci sprawia przyjemność. Dlatego w czasie seksu komunikuj się z partnerem - mów jak i co chcesz spróbować, co chcesz żeby robił. Możesz w trakcie sama pocierać łechtaczkę, bo przy jej stymulacji najłatwiej o orgazm. Ale najważniejsze: zanim zaczniesz rozmowę z facetem musisz być pewna, że chcesz tego z nim spróbować. Żebyś nie robiła tego wbrew swojej woli. I najważniejsze - nastawienie - postaraj się być większą optymistką. Jeśli będziesz myślała że pierwszy raz będzie zły to tak się stanie, bo już w samej głowie tak sobie to ułożysz. Dlatego najważniejsze jest nastawienie i głowa. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny facet , zrozumie Twe obawy , porozmawiaj z nim , powiedz o strachu bólu , jeśli Cię zrozumie i będzie delikatny i łagodny to będzie ok , nie bój się bedzie dobrze Szczera rozmowa musi być , poprzez rozmowę go sprawdzisz jak się zachowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś skończona żeby się tego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JJx2
Moim zdaniem nie powinnaś się do niczego zmuszać. Jeśli masz na to ochotę to śmiało. Natomiast z tego co piszesz rozumiem, że nie obawiasz się tylko swojej reakcji, ale i swojego partnera co jest niepokojące. W takim razie może on nie być właściwym kandydatem, być może powinnaś jeszcze poczekać, lepiej go poznać. Fakt, że jako dwudziestoczteroletnia kobiet wciąż jesteś dziewicą nie nie jest powodem do wstydu. Napisałaś, że już dano powinnaś była to zrobić, co wydaje mi się nie być prawdą. Nakładasz na siebie dużą presję, zupełnie nie potrzebnie. To co napisałaś świadczy o Tobie bardzo dobrze. Trzymam za Ciebie kciuki. Moja rada: nie śpiesz się, nie robisz nic złego, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to typowy objaw urazu pomasturbacyjnego, zbyt częsta masturbacja często prowadzi do pewnych uzależnień i przyzwyczajeń ,chodzi tutaj o zaspakajanie swoich potrzeb seksualnych wykorzystując zbyt rozbudzoną wyobraźnię,takie same pozycje ,sposoby dotyku i autoerotyczne pieszczoty do kturych przyzwyczaiłaś swoje ciało dla osiągnięcia większej samosatysfakcji. Sądzę że nie powinnaś bać się pierwszego zbliżenia,musisz zde ydować się na ten pierwszy krok, zapewniam cię że wiele młodych dziewcząt się masturbuje , i ten pierwszy raz u każdej z nas poprzedzają duże obawy przed rozczarowaniem jakie może nas spotkać,myśląc o tym i stresując się popadasz w jeszcze większą frustrację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
penis się zmieści, będzie bolało, szampan przed wskazany. Najważniejsze twarde podłoże pod twoim tyłkiem, nie miękkie łóżko, lepszy dywan, ale na nim koc. Aha, z pewnością orgazmu za pierwszym razem nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JJx2
@gość Wybacz, ale piszesz bzdury. Jedyny problem z jakim wiąże się częsta masturbacja to przyzwyczajenie do konkretnych bodźców poprzedzających orgazm. W dodatku występuje to głównie u mężczyzn. Nie ma to nic wspólnego z niechęcią do odbycia stosunku, wręcz przeciwnie, większość osób uzależnionych od masturbacji fantazjuje o stosunku seksualnym. Dopiero po jego odbyciu, ewentualnie w trakcie uzależniony może doświadczyć rozczarowań związanych z niewystarczającym pobudzeniem jakie wiązało się z masturbacją . Poza tym wydaje mi się, że wyciągasz nazbyt daleko idące wnioski, koleżanka wspomniała, że się masturbuje, a Ty zakładasz, że jest od masturbacji uzależniona. Biorąc pod uwagę całokształt wypowiedzi można wykluczyć uzależnienie od masturbacji. Koleżanka raczej ma rozterki natury moralnej co jest absolutnie zrozumiałe i wyjątkowo rzadkie w dzisiejszych czasach... Na dodatek Twoje rady wydają się być wyjątkowo niecelne. Koleżanka wcale nie musi się decydować na ten pierwszy krok. Owszem może, ale to zależy jedynie od niej i nikt nie ma prawa o tym decydować, poza nią samą. Koleżanka nie obawia się rozczarowania związanego z wyobrażeniami podczas masturbacji, obawia się, że gdy się w pełni zaangażuje to jej partner się wycofa, co zostało jasno napisane. Blokada wynika z moralnej obawy. Autorko jeśli masz ochotę porozmawiać o swoim problemie to zapraszam do kontaktu: attaman@o2.pl. Sam poniekąd byłem w podobnej sytuacji, ja niedoświadczony i doświadczona kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość T
Autorko postu. Po pierwsze nie musisz uprawiać seksu jeśli nie jesteś na to gotowa. Nie musisz mu też ulegać jeśli będzie cię namawiał. Po drugie powinnaś mu powiedzieć że jesteś jeszcze dziewicą. Bo to zaleta a nie wada w dzisiejszych czasach. Po trzecie to np dla mnie byłby to zaszczyt mając taką kobietę u swego boku. A po czwarte On powinien być z tego dumny że są jeszcze takie kobiety. Ja sam swój pierwszy sex uprawiałem mając 27 lat I prawie 2 lata czekałem na tą chwilę aż Ona będzie gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bariera jest prawdopodobnie psychologiczna. Bierzesz to na rozum, zastanawiasz się jak wypadniesz, co sobie pomyśli. A w seksie oczywiście myślisz, zabezpieczasz się ale resztę powinnaś pozostawić spontaniczności i dążyć wspólnie z partnerem aby dla was obu zakończył się orgazmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×