Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

brak seksu z mężem

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj się wam zaliłam, że mąż unika seksu jak tylko może- mam 23 lata, on 25... Spodziewamy się dziecka, po slubie jestesmy kilka tygodni.. Nasze zycie erotyczne jest beznadziejne, przed slubem kochalismy się tak raz w tygodniu co bylo dla mnei malo, bo z poprzednimi mezczyznami moglam sie kochac kilka razy pod rzad, zawsze i wszedzie, ale myslalam ze jak zamieszkamy razem i bedziemy razem spac to sie temperament mojego mezczyzny zmieni.. jednak jest jeszcze gorzej, jak juz wspomnialam od slubu minelo kilka tygodni w tym czasie kocalismy sie tylko dwa razy.. Wiecznie ja inicjuje sex a on mnie zbyta, przestan, jestem zmeczony, jutro.. Czuje sie poniżana, uważałam się za osobę która jest w miarę atrakcyjna, nie mialam nigdy problemów z facetami, mam mnostwo seksownej bielizny, roznych ponczoch na mojego faceta to nie dziala... Wczoraj kiedy mialo juz do czegoś dojść on się nagle zajął czymś innym na komputerze, wiecznie ucieka jak proboje go dotykac.. Wkurzylam sie.. Powiedzialam mu, żeby podesłał mi jakiegoś kolegę, i postawilam sprawę jasno, albo się ogarniesz albo się rozstaniemy.. Dzień spedzilismy normalnie, fajnie na basenie, bylo milo, nadszedł wieczor, juz inicjowalam seks kiedy on sie odwrocil do mnie plecami i wlaczyl tv, podziekowalam mu za mile spedzony wieczor, poszlam do innego pokoju.. Jestem załamana, ciagle płaczę, szkodzę dziecku ale juz nie mam jak do niego dotrzec.. Nic na sile, a nigdy nie czułam się tak poniżona jak teraz.. Co prawda jestem w 6 miesiacu ciąży ale mam juz ochotę poszukać jakiegoś "przyjaciela" tak się nie da życ... :( Ps. nie ma nikogo na boku na 100% .. pomocy co mam zrobic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no rzeczywiscie z******ty problem proponuje kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest dokładnie odwrotnie, jestem facetem no cóż, takie życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale myslalam ze jak zamieszkamy razem i bedziemy razem spac to sie temperament mojego mezczyzny zmieni. X No i masz racje sie zmienil. Mysle, ze Twoim podstawowym problemem jest wmawianie sobie rzeczy nie istniejacych. Sama widzisz, ze facet nierozgardniety i nie mysli cos z tym zrobic a ty sie ludzisz nadzieja, powinnas spojrzec prawdzie w oczy i postawic ultimatum ale tak zeby zrozumial, ze to nie zarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to żeby facet wiecznie nie miał ochoty i fiu** używal tylko do sikania jest dla mnie nie do pojęcia :( albo wczesniej sie spotykalam z samymi zboczeńcami i jestem nimfomanka albo z moim M. jest cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ileż mogę się poniżać żeby facet się ze mną pokochał, ten temat wałkujemy co drugi dzień, proszę, błagam go wrecz zeby poszedł do seksuologa to jest daremne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim M. jest cos nie tak X Z Twoim jest cos nie tak. Doradzil bym ci kupienie jakiegos wibratora ale to nie to co mezczyzna i dokladnie cie rozumiem. Poki jestes mloda zadbaj o swoja przyszlosc i dziecka. Przeciez nie myslisz opiekowac sie starym chlopem ktory nawet sie nie wysili zeby zadbac o potrzeby zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo!!Czasem myślę jak to jest mieć napalonego faceta czy choćby takiego,który ma ochotę?!Jesteśmy 11 lat po ślubie, dzieci, dom,ją mam ochotę często,jestem jeszcze młoda,a on,raz w miesiącu!! Kurwa tak się nie da żyć,kiedy facet traktuje Cię jakbyś nie istniała.Szkoda,że wzięłaś ślub autorki,tak byś miała prostą drogę do olania dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammler
i tak zle i tak , a ja mam tak ze rano bzykam żone po pray bzykam sie z kohanką i jeszcze musze sobie z**********a bo mam chcice i myslałem ze to ja mam problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobny problem z zona. Miesiąc od ślubu i nawet razu nie uprawialasmy sexu ona jest w 4 miesiącu ciąży tłumaczy ze brzuch juz boli (to akurat fakt ze ja boli) ale nie wieże w to że przez to nie można sexu uprawiać. Przed ślubem chodziliśmy 4lata a sex zaczęliśmy uprawiać 3 miesiące przed ślubem i wtedy zaszła w ciążę i od tamtej pory kompletnie zero. I tez myślałem ze po ślubie się zmieni na lepsze lecz niestety nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za glupie myslenie ze po slubie sie zmieni na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po slubie poziom testosteronu u mezczyzn leci na leb i szyje. Dorzucmy do tego jeszcze zone w 6 miesiacu ciazy i mamy kolejny spadek testosteronu. Natury sie nie oszuka, ale gwarantuje wam, ze w pracy wasi niby oziebli mezowie slinia sie na widok swoich kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dokładnie w tym samy wieku i też miałam podobny problem z mężem. Nic nie docierało jak się wkurzyłam postawiłam sprawę jasno to się ogarnął. Zrobił badania na poziom testosteronu, wyszły dobrze. I dalej nic z tym nie robił. Znów się wkurzyłam to zaczął pić magnez, elektrolity i brać witaminy (ale nic z tych seksualnych tabletek) i od razu po 3 dniach mu się zmieniło. Teraz codziennie by chciał. A przez ostatni prawie rok sex to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to się wydawać dziwne, ale dla niektórych facetów kobieta w ciąży nie jest podniecająca. Że to tak, jakby uprawiać sex jednocześnie z żoną i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spodziewalam sie , ze tyle osob ma ten sam problem :/ Choć jesli to kobieta unika jestem w stanie to jednak zrozumiec, na pewno bardziej normalny i powszechny problem niz jak facetowi sie nie chce.. No co do kolezanki powyżej, mój też twierdzi, że jak zje witaminy (kupilam mu pare dni temu) to mu się polepszy choć wątpię w to, bo ile milionów facetów nie je witamin a z ich potencją jest wszystko ok , ciezki temat, temat do rozstania, zobaczymy co czas pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się cały czas chce. Ale wolę z kochanką. Przez kilka godzin mogę. Może już się mu znudziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autorka tematu jeszcze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest autorka, obserwuje temat caly czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak już teraz tak jest. To jest bardzo prawdopodobne że skończy się to kochankiem. Bo Ty nie wytrzymasz. A kochanek najlepiej doświadczony da Tobie to czego potrzebujesz. Są tacy którzy potrafią się kobieta tak zająć że po spotkaniu aż boli je cipka. Zabawi się z Tobą w to co chcesz i zrobi Tobie to co będziesz chciała. Ale musi to być dobry i dyskretny kochanek. Taki który nie odmówi Tobie niczego w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż30
dzień dobry. przyznam się, że nie przeczytałem całości wpisów. powiem tylko, że moje życie seksualne to wiecznie otwarta lodówka - niby wszystko jest na wyciągnięcie ręki, ale jednak bardzo zimne... ot, taka sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż30
najlepiej żonaty kochanek - gdy kochankowie mają rodziny - czytaj mają wiele do stracenia - to nie w głowie im teksty w stylu - zostaw ją / jego dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autorka może popisać na mailu albo GG ? To moglibyśmy pogadać. Mam doświadczenie jeżeli chodzi o brak seksu od męża. Miałem młodą kochankę i było wspaniale. Ale w łóżku spełniałem każde jej zachcianki nawet takie których wcześniej z kobietą nie robiłem. Kochance niczego się nie odmawia. Dodam że ona w łóżku była dobra w łóżku. Ale się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jestem tego swiadoma, że jesli nic sie nie zmieni to na pewno będę musiała iść się gdzieś "wyżyć" :/ Narazie nie, ale jak odchowam dziecko to na pewno, zdrowa osoba nie potrafi tak funcjonowac :[ Strasznie przybita jestem, a mąż mi jeszcze powiedział, że gdybym chodziła do pracy (jestem na L4) to by nie chcialo mi się nawet myśleć o takich głupotach.. :/ Naprawdę źle z tym człowiekiem jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No źle faktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż30
a powiedz, fajna jesteś? coś ciekawego w łóżku się zdarza ? jakieś gierki, ostre akcje? lubisz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakiej części Polski są tacy mężowie jak twój który seks uważa za głupoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest tam złe powietrze? I trzeba mu zmienić klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż30
zadziwiające jak wiele jest kobiet, które są niedocenione, niedopieszczone, które pragną sexu tak mocno a nie mogą go mieć. ja pragnę takiej kobiety, bez zahamowań, która potrafi i chce sexem się bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to właśnie działa instytucja małżeństwa na relacje damsko-męskie, przed ślubem wszystko ok, po ślubie wszystko do d**y!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż30
no wiesz, jeszcze jakby było do d**py to byłoby dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×