Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzArOdzeJkA

co z tą ZAZDROŚCIA ?!?!?!?!?!?!?!??!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!!?!?!

Polecane posty

Gość CzArOdzeJkA

Dziewczyny, jak jest u Was z tą zazdrością. Ja jestem cholernie zazdrosna , mam wrażenie że czasami zżera mnie ta zazdrość :( Mnie męczy i mojego faceta już też! Jak tu nie być zazdrosną , jak koło Twojego chłopaka kręcą się same sexbomby - 180 wzrostu, wymiary idealne, bużka jak z obrazka !!!!! Nie mówię że ja jestem przydka , ale są o wiele ładniejsze, na któe mój chłopak na pewno wzróci(ł) uwagę i to strasznie boli. Wiem że mnie kocha ale .... facet to facet ... będzie miał okazję to ją wykorzysta .... zawsze mam takie wrażenie. Mówię sobie "dziewczyno on Cię kocha" i pomaga ... na chwilkę. Czasami czuję jakby mi się serce łamało. Tymbardziej że studiuje w innym mieście i ja nie wiem co on tam robi, kto się koło niego kręci. Ehhhhh szkoda gadać. :(:(:( Miłość to wolność, Zazdrość to grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straraj się nie myslec o nim w kategoriach \" jak tylko go spuszcze z oczu zdradzi!!!!! \'\' nie wyprzedzaj faktów! pamietaj tez ze takimi rzeczami popych się do zdrady..a facet to...wzrokowiec..zawsze będzie patrzyl i podziwial czy tego chcemy czy nie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to uczucie jest mi obce
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
Wiem , tylko cieżko mi jest. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz nie jestem zazdrosna ....kiedys bylam bardzo ....najbardziej o jedyna i wazna dla mojego meza dziewczyne .....spotykal sie kilka lat ....czasem jeszcze i teraz o niej pomysle ale to juz tak nie boli ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugulinda
teraz staram sie inaczej do tego podchodzic, jezeli chce to niech zdradza, jego sumienie, to ejst jego zycie ja to wszystko pierdziele, nie ebd sie martwila ciagle o jego fiutka ktory moze gdzies sobie zagoscic. To jest chore;/ bo glupio robimy ze tak sie "przywiazujemy" dosłownie do drugiej osoby, nie dajemy im oddychac...trzeba pamietac ze druga osoba jest dodatkiem do zycia a nie jego trescią, popadanie w skrajnoci przynosi zgobe, bo to swiadczy o braku zaufania a jak nie ufasz to sie rozpadnie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzaRoDzieJkaa
Sory, może się mylę ale ja nawet jak nie ufam to mogę kochać. Mam takie a nie inne myśli dla tego że mój chłopak przede mną miał koło 20 dziewczyn NAPRAWDĘ !!! I czasami sobie myślę że mogę być równie dobrze taką jedną jak tamte. To kurffa cholernie boli. Boli to że patrzyt na inne .... nie wiem co on wtedy sobie myśli, może mnie porównuje moze coś , może coś ... Wiece co on mi powiedział ???? " Jestem ładnym chłopakiem więc łądne dziewczyny się koło mnie kręcą" (nie myślcie że jest zadufany w sobie - jest raczej odwrotnie ... ale jego wytłumaczenia , argumenty do mnie nie trafiają ... raczej pogłębiają moję rozważania ;) To co powiedział dla mnie akurat to BEZSENS.... jak jest ładny to i brzydkie powiin y się koło niego kręcić. I powiedział jeszcze "że lubi mieć ładne koleżanki bo przynajmniej jest miło popatrzeć. Jakbyście się poczuły dziewczyny ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie zgadzam
milosc to grzech a zazdrosc to smiech :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugulinda
czarodziejka - po co byc z palantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarOdziEjKaAa
GUGULINDA Nie oceniaj go tylko po tym co powiedział. Jest najwspanialszym facetem jakiego poznałam , a znałam wileu. Jest zawsze wtedy kiedy go potrzebuje i robi dla mnie wszystko na co mam ochotę. On jest naprawdę bardzo kochany .... tylko, powiedzmy ma małe upośledzenie hihihi ;) żartuję. Rozmawiałam z koleżanką wczoraj i wytłumaczyła mi mniej-wiecej jak jest. Zna nas oboje i wie jaja ja jestem i jaki on jest !!!!!! Chyba przesadzam, powinnam mu bardziej ufać. Już sama nie wiem. Wczoraj napisałam mu list w którym jest wszystko co mnie boli itd ... mam nadzieję że zrozumie o co chodzi. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet jest podobny do twojego-mial przede mna mnostwo dziewczyn. moglabym pisac bardzo dlugo,ale puenta i tak bedzie taka: nigdy nie pokazuj,ze jestes zazdrosna,chocby nie wiem co!i nie nadskakuj mu za bardzo,nie mow o milosci i pod zadnym pozorem nie pytaj czy cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarOdziEjKaAa
AGAIS :) Napisałaś wszystko to co robię :) Ja nie potrafię mu nie mówić że go kocham ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×