Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nie chce się ze mną kochać?

Polecane posty

Gość gość

Witam Proszę o poradę. Otóż jestem z chłopakiem od kwietnia. Oboje mamy po 20 lat, poznaliśmy się na studiach. W lipcu wyjechaliśmy na wakacje razem z jego przyjaciółmi. Pierwszego dnia trochę za bardzo poszaleliśmy z alkoholem i zamiast w nocy pójść grzecznie spać, przespaliśmy się ze sobą po raz pierwszy. Dodam, że to nie był ani mój ani jego pierwszy raz w ogóle, w przeszłości już to robiliśmy. Na drugi dzień atmosfera między nami była dość nieciekawa. Mój chłopak był bardzo zły, że do tego doszło, nie chciał żeby nasz pierwszy raz tak wyglądał, żeby był po aż takiej ogromnej ilości alkoholu. Bo niestety oboje nie pamiętamy wszystkich szczegółów jak to przebiegało. Mówił, że mogłam być asertywna i mu odmówić. Ale szczerze to nie chciałam odmawiać, bo go kocham. Chciałam z nim to przeżyć. O zabezpieczeniu na szczęście pamiętaliśmy. Parę dni później postanowiliśmy to powtórzyć, tym razem na trzeźwo żeby mieć lepsze wspomnienia. Było bardzo przyjemnie, trwało to długo, ale on niestety nie doszedł. Od tej pory minął już ponad miesiąc, widujemy się tak jak zawsze, raz lub dwa razy w tygodniu (dzieli nas 80 km), ale od tego wyjazdu już się nie kochaliśmy, chociaż mieliśmy wiele okazji. Jak się całujemy szybko przestaje gdy robi się już trochę namiętniej, żeby przypadkiem do czegoś znowu nie doszło. Ale gdy jesteśmy sami lub z jego przyjaciółmi to cały czas mnie przytula, trzyma za rękę, całuje w czoło czy głowę, innymi słowy okazuje mi dużo miłości. Parę razy próbowałam już z nim o tym porozmawiać, dlaczego nie chce się ze mną kochać ani mnie całować bardziej namiętnie, czy wszystko jest z nami w porządku, to odpowiada, że wszystko jest ok, że mnie kocha i przesadzam z tym wszystkim albo że po prostu nie ma do tego głowy, bo ma aktualnie sporo problemów na głowie. Nie wiem co robić, każdy ma swoje potrzeby seksualne, szczególnie on. Na początku związku mi mówił jak to seks jest dla niego w związku bardzo ważny i że nie umie długo wytrzymać bez, a tu teraz ze mną celibat, nie chce się ze mną kochać. Nie wiem co robić.. Proszę, doradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestrong
Ja kiedyś miałam podobną sytuację, tzn z partnerem moim sypialiśmy aż nagle po prostu przestał jakby mieć ochotę. Nie wiedziałam o co chodzi. Wiedziałam, że mnie kocha bo był czuły ale nie chciał w ogóle się kochać. Przyjaciółka radziła mi żebym znalazła sobie innego, skoro ten mnie nie zadowala. Ale za bardzo go kochałam i kocham nadal żeby od tak go rzucić i pójść do innego. Pewnego dnia zrobiłam pyszną kolację, winko, świece itp. Usiedliśmy i zapytałam go wprost i odpowiedź mnie zszokowała. Okazało się, że mojemu facetowi po prostu nie staje. Sam nie znał przyczyny, winił za to suple, które brał chodząc na siłownię. I bał się, że go zostawię jak by doszło do nieudanego seksu więc go unikał. Po tym wszystkim, gdzie widziałam, że mu ulżyło jak mi o tym w końcu powiedział, siadłam i zamówiłam mu tabletki erozon max żeby wiedział, że go nie zostawię, wręcz przeciwnie mu pomogę. Teraz bierze i wszystko wróciło do normy. Już mój partner nie musi udawać, że go "głowa boli". Także czasem warto spytać wprost o co chodzi, co jest powodem "celibatu". Tym bardziej jak zależy Ci na tej drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×