Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seeboo

Dyskretna znajomosc

Polecane posty

Gość seeboo

Szukam bardzo dyskretnej znajomosci. Chcialbym wypelnic pustke, spelnic fantazje. Romans w pracy odpada, pozniej rodza sie chore sytuacje. Prostytutki raczej nie przekonuja mnie do siebie. Gdzie znalezc kobiete z podobnymi potrzrbami? Dyskretne spotkania w aucie, kawa na miescie, jak pojawi sie to fajne cos, przytulanie, calusy... w sexie moja fantazja tez nie zna granic. Bardzo chcialbym sprobowac analnego. Uwielbuam piescic i byc pieszczonym... Gdzie szukac? Kiedys mialem taka przyjaciolke. Oboje bylismy w zwiazkach. Trwalo to prawie 3 lata. Z nikim nie bylo mi tak dobrze, z nikim nie rozumialem sie lepiej... no ale rozsadek wzial gore 33 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Wiem że ciężko. Wiem też że wiele osób chce, ale może nie ma odwagi na taką znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
A może zna ktoś jakieś portale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
Człowieku... 33 lata i spotkania w aucie?! Mieszkasz z mamą?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Nie przegosciu, po prostu lubię ten klimat. Hotel... wiadomo po co, a nie o to chodzi. Z resztą zawsze można i tam podjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkania w aucie. Na dobry hotel cię nie stać. Mało jest takich głupich żeby uważało to za romantyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet podkreśla słowo "dyskretna" to znaczy że jest żonaty, a nie że mieszka z mamusią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Stać mnie na hotel, ale pisałem i na jego temat. Przed uszczypliwymi uwagami przeczytaj całość że zrozumieniem. Lubię klimat spotkań w aucie i nie jestem w tym jedyny. Nie chodzi tylko o sex, co również wcześniej zaznaczyłem. Podobna znajomość mam za sobą... taki wieczór np. Przy lotnisku z kubkiem ciepłej kawy, przytuleni... do dziś mile wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Auto czy hotel....jesli obojgu to pasuje, to czemu nie. Byle nie robić nic na siłę i czerpać z tego przyjemność, bo przecież o to w tym chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seeboo A nie masz obaw, że będziesz robił porównania do poprzedniej znajomości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Na pewno będę, strasznie brakuje mi takiej znajomości. Otwartość, szczerość, czulosc... tak wiem, zwyczajna zdrada, jednak nie żałuję ani chwili. Pomogła mi wiele przetrwać. I nie chodziło o sex. Właściwie przez 3-letnia znajomość był owalny epizod. Poza tym długie rozmowy, czasami pocałunki i delikatne pieszczoty. Każde spotkanie w mega napięciu, staraliśmy trzymać emocje na wodzy co jakiś czas tylko delikatnie je popuszczajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seeboo a nie boisz się, że jeśli będzie tak fajnie to Ty albo ona może poczuć coś więcej? Kobiety trochę inaczej podchodzą do takich znajomości, bardziej emocjonalnie angażując uczucia. To może rodzić problemy jeśli jesteś w związku. Przyznaje, że sama byłam w takim układzie i to znacznie dłużej i wiem jak ważne jest jasne określenie zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seeboo Taka mała delikatna rada od kobiety. Staraj się jak najmniej porównywać następną taką znajomość od poprzedniej. Dlaczego ? Niektóre kobiety poczują się niezręcznie i niepotrzebnie będą chciały "konkurować" z kimś z przeszłości a Ty z kolei będziesz szukał ideału tamtej kobiety. Generalnie w praktyce to trudny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Mietowa, z czasem uczucia mogą być coraz silniejsze i wtedy chyba zazwyczaj taka znajomość się kończy - o ile rozsądek bierze górę. Odnoszę wrażenie, że ja bardziej emocjonalnie się angażuje - co uważam za swoją wadę. Takie miłe chwile w tej szarej codzienności potrafią zbliżyć. Jestem w związku, i zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji, jednak ta "pustka" staje się coraz większa... Z porównywaniem gość ma rację. Chyba nikt nie lubi być porównywany. Mietowa, zostałas w związku, czy pozwolilas rozwinąć się nowej znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seeboo po co tkwić w czymś skoro wkrada się coraz większa pustka? Bo przyzwyczajenie, zobowiązania? I tylko dlatego poświęcasz coś co jest fajne i daje Ci tyle dobrego? Można i tak... W mojej znajomości sprawa była jasna i żadne z nas nie przekroczyło granic. A skończyło się z innych powodów (pozwolisz, że przemilcze) i uwierz żałuję, bo wiem, że to się już nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
I ja żałuję że nie posunelismy się dalej, żałuję że nie podjęliśmy innych decyzji, ale wygrał właśnie rozsądek. Było to coś wyjątkowego i raczej już się nie powtórzy. Idealnie pasuje tu powiedzenie: "Lepiej żałować za grzechy, niż stracone okazje". Po tkwić gdy wkrada się pustka? A no właśnie znowu z nieszczęsnego rozsądku. Kiedyś dałem kobiecie nadzieję, później zawiodłem. Mimo że rozstawiony się nie z mojej winy, ja to zainicjowałem. Obiecałem sobie, że postaram się nigdy już nie zranić. Trzymam się tego. Nie chce zbyt szczegółowo wszystkiego opisywać, chodzi przecież o tytułowa dyskrecję, jednak wiem że dla drugiej połówki jestem kimś wyjątkowym, widzi we mnie kochanka i przyjaciela... nadajemy jednak na nieco innych falach. Uważam że bardziej bym zranił odchodząc, więc wolę tkwić i szukać. Wiem że nie jestem jedyny, wiele osób zmaga się z podobnymi problemami. Wiem że można znaleźć ta odrobinę ciepła i choć po części wypełnić pustkę. W skrócie, kiedyś przegrałem swoje szczescie. Nie chce go odbierać innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...bardzo smutno brzmi to co piszesz, ale powiem Ci jedno, nikt nie jest wart tego żeby poświęcać siebie i własne szczęście. Różnie w życiu się układa i jasne, że trzeba ponosić konsekwencje, ale nie w taki sposób. Po czasie staniesz się zgorzknialy i zaczniesz mieć ogromny żal do tej osoby. Oczywiście, chce się mylić w tym co mówię, ale trochę znam życie i ludzi. Miej na uwadze, że marzenie o szczęściu nie zastąpi Ci go :) Koniec mądrości, bo zbyt poważnie to brzmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miętowa kawa? :D Czego to wy nie wymyślicie, stare przykitrane wyjadaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jest chyba naprawdę góra 5 kobiet na forum. Tak przynajmniej można sądzić po kolejnych nowych nickach na to samo kopyto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys byko tu więcej kobiet i było weselej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś było więcej kobiet i nicki różniły się od siebie :) A teraz same smutne mięty, kwiaty lotosu, gorzkie czekolady, zielone herbaty, słodkie błękity, itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I inne kolory tęczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seeboo
Ja tam samych gości widzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapoprzejściach3
hej Seboo:) świetnie Cię rozumiem..."Lepiej coś zrobić i żałować, niż żałować, że się tego nie zrobiło". ..Dojrzewamy do tego co niedojrzałe żeby potem poczuć jak bardzo jesteśmy niedojrzali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka9912
Szukam pana do dyskretnej znajomości. Czy jest tutaj jakiś chętny? Bardzo proszę o podawawanie swoich nicków z FaceZboka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćofiara
chętnie za romasuje lubię seks i pomagać kobieta mnie cieszy jak im jest super cichy układ klawisz-86@wp.pl nic co ludzkie nie jest obce. Łódź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam kobiety która lubi sex i nie robi z tego problemu , bardzo chętnie poznał bym taką kobietę by wdrażać swoje fantazje erotyczne kochać się zapamiętale lecz nie robiąc sobie krzywdy , tego nie znoszę , mało jest kobiet odważnych by zapoznać się i próbować wzajemnie się zadowalać dobrym seksem . Wiek nie ma znaczenia tylko chęci się liczą do mlodych się nie zaliczam , sex mogę uprawiać tylko z kobietą obojętnie gdzie i w jakich warunkach , najlepiej w mieszkaniu , lecz musi być kobietą .Może znajdzie się pani chętna bym jej urozmaicił życie i miała zadowolenie co daje dobry sex i pieszczoty faceta. Warunek , tylko sex bezpieczny bez przemocy , tego nie znoszę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2610
Szukaj na erodate ja znalazłem fajna pannę (mezate)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to platna strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×