Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helpppppppppppppppppp

ehhh dziwne ale prawdziwe

Polecane posty

Gość helpppppppppppppppppp

Moj facet mnie bardzo kocha ja jego tez mamy po 19 lat :( ale jak sie kochamy to jemu penis nie staje ! mamy sie kochac juz wszystko gotowe wejdzie we mnie nie spusci sie i opada :( to jest straszne i tak jest juz 5 raz ! czym to moze bys spowodowane :/?? albo jak mu pomoc :/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helpppppppppppppppppp
mam na imie Wiesław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to stres
jak my mieliśmy po m18 lat to mojemu chłopakowi opadał włąśnie w momencie jak miał wejsc we mnie, a że to miał być jego 1 raz, to chyba chlernie się stresował i nie dało się chyba z pół roku ormalnie...nawet u seksuologa był, biedny... ;) ale potem wsyzstko przeszło, trzeba trochę czasu na to wszystkoo widocznie z jego strony..l :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o0o0ooo
a co radzicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalijka
nie planujcie seksu moze on sie spina bo o tym rozmawiacie i pozniej chce jak najlepiej i wtedy...opada, spontanika jest najlepsza, no i robcie sobie dlugie przerwy... tydzien...mialam ten sam problem jak on i ja mielismy po 18 lat. To dopiero wasze poczatki... normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dokładnie tak samo:) to było mój pierwszy raz a chłopak wbrew pozorom był względnie doświadczony...ale mu nie stanął...tzn. stanął ale opadł w trakcie. myślałam że stamtąd ucieknę..było mi wstyd za niego, nie chciałam drugiego razu. Niestety nie miałam za wiele do gadania:) za drugim, trzecim razem było tak samo...zaczęłam podejrzewać że on po prostu tak ma i zastanawiać się czy na dłuższą metę jestem w stanie to zineść...ale za czwartym razem gdy zniechęcona i załamana dawałam się rozbierać...doznałam szoku! było cudownie! nie mogłam w to uwierzyć....nie było stresu, przestałąm się bać...bawiliśmy się seksem i było niesamowicie:) też miałąm takie obawy jak ty...nie wiedziałam co się dzieje bo też bardzo kochałam swojego chłopaka wiedziałam że on kocha mnie także.... teraz wiem że to na 100% był stres!!!!!! po jakimś czasie to minie na pewno! wiem ze łatwo jest mi tak gadać ale wierz mi przeżyłam dokładnie to samo:) tak więc nie martw się i czekaj cierpliwie...następnym razem gdy mu się to zdarzy przytul go, uśmiechaj się...tak jakby wszystko było w jak najlepszym porządku...on MUSI wiedzieć że jesteś z nim miom wszystko...a zobaczysz że bedzie co raz lepiej:))))) jestem tego tak pewna że mogę normlanie obiecać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka666
Stres stres stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×