fetysz- mężczyzna w obcisłych lycrach

witajcie! jestem tu nowa,postanowiłam napisać, ponieważ od lat zmagam się z fetyszem,ktory podałam w temacie. Otóż odkąd pamiętam legginsy z lycry zawsze przyciągały moją uwagę ,ale starałam sie nigdy nie przyznawać do tego ,że mnie to kreci,bardzo wstydzę się tego. Od 2 lat mam chlopaka,juz narzeczonego i miewam fantazje seksualne,że zakłada on obcisłe lycry przed kolana najlepiej czarne ,takie bardzo opinające i ja pieszczę jego umięśnione uda i posladki oraz masuję penisa(oczywiście on jest w tych lycrach) ,jestem w tedy mega podniecona. Nie umiem wypędzić tych myśli z mojej głowy, wstydzę się sama przed sobą ,że mam te fantazję,a gdy nadchodzi wieczór to rozmyślam,czy nie najlepiej byłoby sprezentować mu takie megaobcisłe getry z lycry i gdyby je założył to byłabym w siódmym niebie rozkoszy. Co o tym myślicie? Czy warto spełniać takie fantazje-fetysze? Oczywiście mój chlopak nie ma pojęcia,że kręci mnie cos takiego, wstydzę się nawet mu o tym powiedzieć Doradźcie mi co mam zrobić?

Boże! Kobieto! To ty chyba zamiast porno to Tour de France ogladasz?

No właśnie "Oczywiście mój chlopak nie ma pojęcia,że kręci mnie cos takiego"... Teraz już wie cała Polska, a Twój chłopak oczywiście nie ma pojęcia o tym że Ty masz taki swój fetysz. Dlaczego wy kobiety nie potraficie rozmawiać o tych sprawach ? Dlaczego trzymacie to w tajemnicy, myśląc latami, że może ten mój chłopak, mąż, kochanek domyśli się łaskawie czego ja chcę, potrzebuję. Otóż kochane kobiety, dziewczyny, laseczki; my faceci nie jesteśmy wróżkami i na prawdę żaden z nas nie wpadnie na to że Ciebie, czy inną kręcą akurat obcisłe lycry, czy coś tam innego. Zobaczcie; każdy facet otwarcie z grubej rury od razu gada co chce, np; jeden chce dawać do buzi, inny lubi w pupę, innego kręcą lizanie cipeczki, mnie laseczki w szpilkach itd, itd., ale podstawą jest rozmowa. Może spróbuj i kup mu te spodenki z lycry, to się może chłopaczyna łaskawie domyli że ma je założyć dla Ciebie, albo mu powiedz, bo jeszcze założy je i poleci do jakiejś swojej kumpeli się pochwalić co dostał, a Ty dalej se będziesz marzyć w swoim świecie... Napisałem trochę brzydko, mam nadzieję że wybaczysz, pozdrawiam !

nie ogladam tego:p nie lubię kolarzy z tego względu,że krepuje mnie ten fetysz...i nie chce gapić się na ich umięśnione nóżki w lycrach,bo wstydzę się:P marzę o tym by mojego oglądać w lycrach:)

wysokiczarny-masz racje,aczkolwiek cholernie wstydzę sie tego fetyszu! bardzo chciałabym aby on wiedział,ale nie przełame sie by mu to wyjawić,nigdy nikomu nie mowiłam o tym. Po prostu kupię mu i poprosze aby je włożył tylko dla mnie, to chyba najlepszy pomysl.

A co w tym wstydliwego? Nic. Fajnie moszna odciska się w takich lycrach, c'nie?;)

ja uwielbiam męskie łydki! takie umięśnione od roweru czy biegania - aaaa :D :D dzięki Bogu kolarze jeżdżą w takich spodenkach do kolan ;)

Tyle, że zmartwię Cię Gwiazdka. Jeżeli nie jest kolażem, albo nie interesuje się tym sportem, to facet w takich rajtuzach jest na 99% gejem. Więc raczej Twój chłopak nie zgodzi się na zakładanie takich spodenek. Chyba, że wyłącznie do łóżka, to raczej się zgodzi.

czasami myślę czy sama sobie nie sprawić takich getrów z lycry,aby mój facet bardzo napalił sie na mnie. dodam,że mam bardzo zgrabne ,długie nogi i on jeszcze nie widział mnie nigdy w żadnych legginsach a tym bardziej w lycrach,a wiem,ze lubi jak kobieta ma obcisły strój. wiem ,ze jakbym takie lycry założyła to od razu byłabym bardzo podniecona i z drugiej strony miałabym adrenalinę przed pokazaniem się mojemu facetowi w takim stroju, bo wstydze się chodzić w lycrach a z drugiej strony to mój największy fetysz i marzenie erotyczne zastanawiam sie czy najpierw podarować jemu lycry ,czy najpierw sprawic sobie lycry takie za kolano i zobaczyć jak zareaguje na mój widok w nich? Oczywiście będę bardzo podniecona jak sama je zalożę i jak jego zobaczę w lycrach.

do ludzki przedmiot- tylko i wyłącznie do łóżka i tylko dla mnie!!!! :)

Najpierw jemu spraw. I poproś grzecznie, że chcesz go w tym zobaczyć, bo podnieca Cię to. A później ukaż mu się też w lycrach i każ do stóp padać.

Ale przedtem złap go za jądra zmiętolone w obcisłych leginsach. Tak obcisłych, że bez problemu można będzie dostrzec anatomię prącia. I masuj.:(

a tak szczerze,to czy mój fetysz mocno odbiega od normy? :P:P tzn.czy jest bardzo wybujały? w ogóle to walczylam z tym fetyszem bardzo długo,sama w sobie tłamsiłam te myśli o moim mężczyźnie w w lycrach,aż w końcu mnie to przerosło i muszę go spełnic :) myślicie ,że mój facet to zrozumie? ten moj fetysz?

powiedz to jemu nie nam ;]

A co my, Twój facet, Gwiazdka? Nawet fajny fetysz.

chciałabym powiedzieć,ale cholernie wstydze się tego ;p dlatego wolę nie mówić tylko kupić takie megaopinające lycry i powiedzieć mu,że cos mam dla niego i czy włoży takie obcisłe spodenki,po czym wyjmę je i poproszę ,aby założył i będę bardzo ale to bardzo podniecona jak tylko zacznie je zakładać :)

a jeszcze mam pytanie do mężczyzn: czy Wam podobają sie kobiety (zgrabne) w lycrach? Czy to Was podnieca?

W sumie tranik w obcisłych też mi się podoba:)

ej,Ty nade mnę nie podszywaj się poe mój pseudonim ,nie ładnie.

Gwiazdka6, mnie się bardzo podobają. Jak mu powiesz wreszcie, to taki orgazm będziesz miała, że nie wytrzymasz. :D

:) zaraz poszukam na allego takich gatek dla niego:D

A co jak będzie podobny po założeniu do. Do mima? :( :D :P ;)

po zalożeniu spowoduje,że ja eksploduję z podniecenia:D jest bardzo seksowny,wysportowany i będzie wyglądał niesamowicie:)

Dodam jeszcze,że raczej nie będzie miał oporu przed założeniem tych getrów ze względu,że zrobi to dla mnie,a po drugie,że w zimę nosi bieliznę termoaktywną ,która też jest bardzo obcisła i w dodatku sam sobie ją kupił (z tym ,ze nie jest ona z lycry)więc napewno nie będzie się krępował założych getrów z lycry tylko dla mnie :)

"ludzki przedmiot Tyle, że zmartwię Cię Gwiazdka. Jeżeli nie jest kolażem, albo nie interesuje się tym sportem, to facet w takich rajtuzach jest na 99% gejem. Więc raczej Twój chłopak nie zgodzi się na zakładanie takich spodenek. Chyba, że wyłącznie do łóżka, to raczej się zgodzi." --no niestety musze byc twardy ale rzeczowy.Wiesz "ludzki",gdy czytam tegom typu opinie to sie zastanawiam dlaczego jest tak duzo ludzi po prostu-idac na skroty-glupich.Dlaczego az tak?Bo doprawdy nie kumam co maja wspolnego lycry z pedalstwem.To jest takie smieszne ze nawet sobie w swoim mozdzku nie potrafisz wyobrazic.Twoim zdaniem to sa sprawy "pedalskie"a zdaniem innych nie maja z tym nic a nic wspolnego.Podobnie twierdza tacy jak ty-mundrale ze jak facet lubi strap to tez pedal.A moze sie zastanowisz i zauwazysz jedna ale jak mniemem najwazniejsza rzecz-sprawa czy ktos jest pedalem czy nie-jest uwarunkowana tym dla kogo cos robi.W ktora strone jest ukierunkowany a nie tym co nosi !!!!Czlowieku-puknij sie w czerep !!!

dzięki temu ,że napisałam na tym forum o bardzo wstydliwej dla mnie sprawie-pierwszy raz wyrzuciłam z siebie ,że pragnę spełnić ten fetysz, czuję ,że nie jest to nic złego i w końcu moja fantazja stanie się realna :D jutro zobaczę mojego mężczyznę i powiem mu ,ze mam pewien fetysz i go spełnię,jak tylko odbiorę paczkę :)

A ja kupiłem sobie niedawno takie: http://tinyurl.com/9d4v3ch Są naprawdę super - chodzę w nich po domu i moja dziewczyna jest wniebowzięta :) Są bardzo wygodne i co ważne - wcale nie prześwitują. A że wyglądają jak legginsy sportowe to nie ma problemu żebym wyszedł w nich wyrzucić śmieci, czy do skrzynki pocztowej:) Na górę luźny T-shirt (żeby za tyłek sięgał) i strój domowo-sportowy jak znalazł :)

Pamiętaj żeby wybrać dobry rozmiar, bo np. te co podałem nie rozciągają się za mocno. Chyba że kupisz takie bardziej rajstopowate (takie też są z lycrą) to wtedy rozciągają się dużo bardziej, ale są też bardziej prześwitujące. A jak masz więcej pieniędzy na zbyciu to możesz kupić jakieś sportowe legginsy Nike'a pod pretekstem wspólnego uprawiania sportu (np. do biegania) - tylko że te Nike kosztują około 200 zł.

do roxy foxy: megasexowne te lycry:D nie dziwię się Twojej dziewczynie. Gdyby mój mężczyzna w takich chodził przy mnie ,całyczas byłabym bardzo podniecona:) Właśnie kupiłam lycry mojemu chłopakowi,nawet nie wie o moim fetyszu,ale dowie się na dniach:D A czy lycry są też Twoim fetyszem?

Ja wiem czy fetyszem... Po prostu je lubię :) Wygodne do chodzenia, nie za grube i nie za cienkie - dobre na jesień, zimę i wiosnę (w lato za gorąco pomykać w takich do kostek, a takie lubię). Dziewczyna też chodzi w legginsach (kupiłem jej takie fajne kolorowe :) ) i lubię na jej tyłek zerkać - nakręca nie to ;) A te czarne wyglądają jak zwykłe rowerowe czy do biegania więc nie jest mi wstyd w tym otworzyć jak np ktoś zapuka :) Poza tym ja ogólnie lubię dopasowane ubrania - legginsy po domu, rurki do wyjścia...