Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jam ci on

jak pobudzić kobiete by nabrała ochoty na SEX!!!

Polecane posty

Gość jam ci on

witam no cwaniaczki to teraz macie wyzwanie heheh:) jak w temacie jak sprawić by kobieta która nie ma ochoty na sex zmieniła zdanie moja kobietka lubi sie ze mną kochać jesteśmy razem już kilka dobrych lat ale zawsze to ja podejmuje ten temat a ona różnie albo sie zgadza albo i nie trochę mnie to nudzi i robi się monotonne wiec może da się to zmienić może jakieś feromony albo inne sprawdzone sposoby ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam ci on
trzeba będzie spróbować choć w moim przypadku zajmie mi to ze 2 lata :) kochać się kochamy ale tak jak pisałem zawsze to ja muszę się prosić lub jak kto woli proponować, dobierać się do niej a miło by było gdyby to ona zaciągnęła mię do łóżka owszem kiedyś były takie sytuacje może z 5 w okresie ok 7lat TRAGEDIA!!! żadne zostawienie jej nie wchodzi w grę bo kocham tego bezpopędowca :) i jeśli nie znajdę na nią sposobu będę musiał się z tym pogodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam ci on
widzę że niema sposoby na "bezpopędowe" kobietki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlaczego sie TObi enie chce? cos z przeszloscia? i co zrobic zeby si echcialo? bo gdy jest zwiazek, rozumiem ze dobrze jest osobie ktora drugiej co smilego robi, np. dla faceta to lod, wiec dlaczego kobiety sa na nie? jak to zmienic? rozumiecie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezpopędowiec
miałam faceta i obrzydził mi wszystkich na zawsze! okazał się być zwykłym draniem ,dziwkarzem,chamem i pijakiem. musiałabym przejść niezłe pranie mózgu żebym zaufała innemu facetowi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek522
Może warto spróbować urozmaicać Wasz sex erotycznymi zabawkami, feromonami i innymi tego typu gadżetami? Oto link do internetowego sex shopu: http://emilosc.pl Powinieneś znaleźc tam fajne zabawki, które Wam pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehehehehh
sex shop sposób na rozochocenie dziewczyny hehehe masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawulon
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo3621
Ja mam taki problem ze dziewczyna mi mowi ze ma ochote na sex ale czesto poprostu niechce sie kochac. ja tego nierozumiem moze ktos mi pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popędowiec
Ja też tego nie rozumiem! One są po prostu szalone... Lubią seks ale nie chcą go uprawiać, paradoks. Ja mam tak sam drodzy koledzy i musimy niestety jakoś sobie z tym poradzić skoro je kochamy... :( Osobiście stosuje technikę 0.7l wódki, daje to 50% szans, że będzie chciała. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja sie wypowiem co ja myśle o tym będąc po drugiej stronie. Mianowicie nie mam ochoty na sex ze swoją dziewczyną, powodów jest tego kilka. Na początku jej odmowy i nastawienie że nie, że za często. Przez ponad 2 lata był jedynie petting z jej strony a ja od siebie robiłem jej minetke. Po jakimś czasie miałem tego dosyc i powiedziałem DOŚC! Przestałem w ogóle sam inicjowac takie zbliżenia ponieważ znudziło mnie to do reszty i teraz jej się zachciało a mi się wręcz nie chce. Nie chce mi się i nie wiem co by musiała zrobic żebym nabrał ochotę. Jak narazie nic mnie nie rusza. Więc warto czasami pomyslec o sobie dlaczego druga połówka nie chce się z nami kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libido-off
ja zrobiłem to samo, co kolega "accer" i mam tą samą sytuację - ona zaczyna proponować a mi to lotto a najlepsze są teksty w stylu "nie pociągam cię już?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedziwiatr
Moim zdaniem sa 3 najlepsze sposoby na pobudzenie jej smaków. 1. Jest to trudny sposób ale również daje efekty:D dajemy sobie odpocząć. 2. Zmieniamy miejsce w którym uprawiamy sex, takie urozmaicenie może przynieść dobre skutki. 3. Dokładnie przestudiuj kamasutre i zrób to w "nowy, urozmaicony sposób" Jeśli to Ci nie pomoże to juz chyba jej przechodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"1. Jest to trudny sposób ale również daje efekty dajemy sobie odpocząć." Może i jest to jakaś metoda, ale jesli ją zastosujesz to znając życie za jakiś czas na kafe pojawi się kolejny temat typu "przestałam pociągać mojego faceta, czy mnie zdradza?" :p także uważaj żeby sobie nie narobić kłopotów przez przypadek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybak zza krzaka
Moje doświadczenie wskazuje, iż najlepszą metodą na pobudzenie mało zainteresowanej seksem kobity jest: regularne i częstsze niż raz w miesiącu przynoszenie do chałupy pensji oscylujacej conajmniej w granicach średniej z 5 działaów gosnar czyli na miesiąc lipiec 2010 - 3478 zetów polskich.Od początku swiata kobiety miewaja ochotę na seks w takich właśnie warunkach. Gorzkie to ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedziwiatr
Ta, trzeba uważać :) wydaje mi się iż najlepszy jest punkt 3. Co nie znaczy ze 2 nie działa ;) Każda kobieta jest inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo tak właśnie jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertocarlos
Hmm kurzcze, mam nadzieje że fish nie ma racji, ale im wiecej sie nad tym zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barto
Bycie sobą - jeśli dziewczyna zaakceptuje prawdziwego ciebie to ogromny plus. Jak już z nią jesteś to też musi się jej coś w tobie podobać. To Ty jesteś samcem i to Ty rządzisz. Zaplanuj jakąś extra niespodziankę ( wykaż się kreatywnością) po super dniu/wieczorku zrób przymusowy masaż (ale nie umęcz jej tragicznie w dzień!:P) kup jakieś olejki i powoli prowokuj sytuacje. Myślę, że takie coś lubi zdecydowana większość dziewczyn. A w ogóle, dlaczego to ona ma zrobić pierwszy krok? jak Ty nie wykazujesz zainteresowania to ona może się jeszcze bardziej gubić. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję czerpać u źródła, czyli neandertalskich przodków. Rozwiązania siłowe są najlepsze :P Trzeba działać z zaskoczenia...namierzyć ofiarę, zarzucić zdobycz na ramię i dawaj na piętro ;) Swego czasu mieliśmy 90% skuteczność. 10% to wypadki przy pracy, czyli niechcący obiłem ją o ścianę, przewróciłem się, czy źle wycelowałem nią w łóżko- wtedy zwykle tracą ochotę :o Kolejny sposób rodem z National Geographic działa na zasadzie: małpka widzi, małpka robi. Kupuję/wypożyczam ambitny film, w którym są wątki erotyczne np. Gorzkie gody Polańskiego i po finiszu mamy 90 % skuteczność. Ostatnio miałem fajne ruchanko jak założyłem sombrero, wyciągnąłem gitarę i zacząłem śpiewać przeleć mnie w kończynie :D Czasami jak mam dobry dzień wysilam się na coś romantycznego. Pamiętam jak zamieszkaliśmy razem na samym początku wróciła z pracy, a ja elegancko w garniturku witam ją w progu słowami: Szybko ubieraj się, musimy być na miejscu za godzinę! Ta najpierw jak to kobieta zaczęła marudzić, ale po chwili uśmiech na twarzy- dobra, czekaj...i leci po schodach o mało się nie zabije. Z godzinę się stroiła, a kiedy wreszcie zeszła i zapytała gdzie idziemy odparłem, że no jak to gdzie: DO SYPIALNI! Potem przez tydzień miałem posuchę i musiałem ją zabrać do restauracji bo wściekła się nie na żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście przewrażliwione
Nie ma czegoś takiego, że ktoś lubi seks, ale rzadko ma ochotę. Okłamuje Cię i tyle. Pewnie jeszcze udaje orgazmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orapronomis24
tak tak, a jak ja zaciągnęłam faceta do łóżka to powiedział "wolałem jak jesteś mniej bezpośrednia...." eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elijana
to proste... zrób jej masaż, kolację albo po prostu wyręcz ją w jakiejś czynności... zaproponuj jej że przygotujesz kąpiel, żeby się mogła odprężyć po jakimś czasie samo powinno zaskoczyć... a przy robieniu masażu nie zapomnij o całowaniu jej pleców, ramion, szyi i karku...całuj jej dłonie i ręce, a potem możesz zacząć masaż brzucha i piersi tylko nie nachalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miooona
Ja pierdzielę, faceci, co wy za księżniczki macie w łóżku?! Trzeba kombinować, namawiać, bo im sie nie chce i może ŁASKAWIE się zgodzą dać wam dupy? Żałosne... Jestem kobietą i uwielbiam seks. W żaden sposób nie trzeba mnie do niego namawiać i tylko złe samopoczucie, choroba może sprawić, że nie mam ochoty, a że choruję raz na ruski rok, to mam ochotę ciągle... Naprawdę macie takie księżniczki, że aż szukacie na nie sposobów?! Ja się do mojego faceta zawsze dobieram, czasem aż ucieka, bo ZAWSZE muszę zacząć od robienia mu loda, bo to uwielbiam i ciężko mu wytrzymać :D Ja bym w życiu nie skakała wokół takiej księżniczki, co ją to trzeba namawiać do seksu i się nieźle nagimnastykować, żeby się łaskawie zgodziła, bo sama od siebie nic nie zrobi... Ależ mnie grzeją takie panny! 😠 Facet skaka wokół nich, mizia, łapie za pupę, stara się, a one zadzierają nosa... facetowi się znudzi, odpuści i te nagle olśniewa, że przecież coś jest nie tak :D Nie ma żadnych zachęt! I tyle, raz a porządnie pogadać z kobietą, nie chce się kochać, nie wykazuje inicjatywy, to niech spierdala. Nie wytrzymałabym, podziwiam, faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste i łatwe, nie trzeba
mózgu zbytnio wyslilać gra wstepna dla wielu kobiet nie zaczyna się w sypialni wieczorem tylko duzo wczesniej rano zrób jej sniadanie, wynieś śmieci,wyprowadz psa, powiedz jej coś miłego, jak jestescie w pracy wyślij jej seksownego smsa. Zrób zakupy, wykonaj swoje obowowiązki domowe, nie wkurwiaj jej niczym co ją zazwyczaj wkurza to bedzie miła wieczorem i bedzie miała ochote na seks. Ja wielokrotnie rano sobie myslę ze fajnie bedzie wieczorem jak się pobzykamy ( mamy dziecko wiec w dzień nie zawsze można) ale zazwyczaj przez cały dzien małżonek na tyle mnie wkurwia nie robiąc nic lub robiąc rzeczy które działają mi na system ze cała ochota mi opada i więdnie do wieczora i chocbym nie wiem jak była napalona i spragniona i jakiej seksownej bielizny bym nie dostałą to jak jestem na niego wpieniona to raczej ochoty na seks brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donVito
Van Horn mnie ubawił, proste i łatwe skłoniła do refleksji. Van Horne kocha swoją kobietę i z jajem podchodzi do wspólnych spraw. Proste... nie tylko nie kocha, a wręcz nienawidzi swojego kolesia. Tylko jeszcze chyba nie zdaje sobie z tego sprawy, albo boi się przed sobą i nami do tego przyznać. Ja też powoli dochodzę do wniosku, że nie uda mi się wpłynąć na poprawę sytuacji łóżkowej i naszego związku. Rozwieść się nie rozwiodę, ale chcę być jeszcze szczęśliwy - jak to zrobić? Muszę sam na to wpaść. Nie zwykłem się poddawać, ale czy w tym przypadku moja postawa to konsekwencja, czy ośli bezsensowny upór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frosty
Ja też mam problem ze swoja dziewczyna. Jesteśmy już razem od 7 lat a le kochalismy sie zaledwie kilka razy i to raczej nie byl udany sex. Jesli kobieta powtarza partnerowi w trakcie "czy to juz?" mysląc o jak najszybszym koncu to jest katastrofa. Robilem juz wszystko staralem sie ile moglem by jej sie zachcialo a jak narazie to ona nie chce, i mam jej nie meczyć juz tym. Odbylismy juz wiele rozmow na ten temat i zawsze wychodzilem na erotomana i sexocholika, wiec rozmowa nie pomogla. czasami mowi ze ma taka wielka ochote na sex ale to przewarznie wtedy kiedy nie ma do tego warunkow. a kiedy sa warunki odpowiednie to nie ma ochoty lub wymysla! Zabierałem ja na wczasy Kreta, Egipt, Rzym i nic. Inicjowałem romantyczne wieczory, kolacje przy świecach, restauracje i wiele innych a ona jak nie miala ochoty tak dalej nie ma. Czuje sie z tym okropnie. Nie chce sie rozstawac poniewarz w karzdej innej sferze naszego zwiazku jest git, tylko ta czarna sexualna dziura ktura wysysa szczęscie z tego związku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agia
Ktoś tam wtrącił wg mnie ważną dla nas kobiet sprawę, codziennych obowiązków itd., Panowie - my cały dzień zapier...dalamy, no dajmy na to zwyczajny poniedziałek - mam nadzieję, że lubicie czytać, budzik min. 20 min. przed moim mężem, po co? ano po to aby się wyrobić - 1. ciuchy dla córki, po 2., obudzić księżniczkę, po 3. obudzić syna 4. moja kąpiel 5. pogonić dzieciaki, żeby się ubierały 6. umyć zęby 7. upomnieć dzieciaki żeby umyły zęby 8. pędem kanapki 9. kawa 10. włosy 11. makijaż w locie kawa (w międzyczasie wstawiłam pranie, bo syn prosił o te właśnie dżinsy - ok wstawione) 12. WSTAJE MĄŻ - jemu starczy 5 minut - OCZYWIŚCIE 13. pogonić dzieciaki bo już za 5 ósma 14. dzieci do szkoły 15. praca - tu różnie 16. w pracy - lista zakupów 17. przypomnij starszemu dziecku, że ma odebrać młodsze ze świetlicy 18. po pracy - zakupy 19. obiad, standardowo ziemniaki - do orzygania 16 lat obierać prawie dzień w dzień ziemniaki, surówka, jakieś mięso 20. JEST WRÓCIŁ MĄŻ 21. jemy, każdy mówi co tam u niego 22. chwila odpoczynku po obiedzie - TAK DLA MĘŻA, ja sprzątam po obiedzie, garnki, miski, talerze, sztućce, kuchenka, blaty 23. teraz chwila dla mnie? - Nie dziecko nr 1 potrzebuje to tamto i jeszcze coś idę pomagam 24. teraz chwila dla mnie? - nie dziecko nr 2 rma zadaną czytankę, dobra robię kawę - czytamy 25. teraz chwila dla mnie - ding dong - dzwonek sąsiadka, że mam jest coś wydrukować, ok myślę sobie, do góry komp włącz wydrukuj, poszła 26. Teraz - ale moment, rano wstawiłam pranie, to je wywieszę syn potrzebuje spodnie 27. kot i pies niecierpliwie mnie oblegają o żarcie - załatwione, woda wymieniona 28. będąc u góry, takie tam niedokończone rano, pościel ułożyć, córka, syn, nasza sypialnia, łazienka - zlew bo uświniony od farbek jakiś, jak teraz nie zrobię to w życiu nie doszoruję 29. idę dokończyć kawę - zimna, robię nową 30. siadam - schodzi dziecko nr 2 - pobawimy się, ma oczy kota ze szreka, nie wytrzymuję idę - idąc do góry zabieram wcześniej przygotowane rzeczy typu, brudne ręczniki z kuchni, jakieś zakupy typu chemia itd., 31. bawimy się 32. z dołu słyszę co na kolację? Bo nic w lodówce nie ma - jak kur...wa nie ma jak przytargałam pół BIEDRONKI 33. robię kolację, zasiadamy, jemy, zgadnijcie kto sprząta, po? 34. dziecko nr 2 do mycia, dziecko nr 1 - ochrzan bo za długo na kompie 35. sprawdź lekcje dziecku nr 1 okazuje się, że jakiś sprawdzian - przepytaj mnie mamo - ok spoko 35. w międzyczasie dziecko nr 2 drze się z łazienki, że nie ma ręcznika - przynoszę, wracam pytam dalej - umie 36. dobra jeszcze tylko bajka, buzi, i już wolne 37. tak też się dzieje 38. schodzę w końcu na dół, włączona telewizja SIEDZI HRABIA - motory ogląda, a mnie w środku rozwala bo nie jestem już w stanie słuchać tego brzęczenia, więc proszę grzecznie, żeby ściszył, i zaczyna się, że marudzę, że nietolerancyjna itd. itp. 39. biorę komp i spadam do kuchni i szukam, czemu do cholery nie mam ochoty na sex - bo nie mam uwierzcie mi, że MOŻNA LUBIĆ SEX NIE BYĆ KSIĘŻNICZKĄ I PADAĆ NA RYJ WIECZOREM! ja nie mam już siły na SEX - więc jakbyście PANOWIE z łaski swojej przypatrzyli się własnym kobietom, to może dostrzeżecie, że pewne rzeczy się nie robią same! I może jak związek będzie opierał się na partnerstwie to będzie INACZEJ?! Tyle Agia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×