Jak znaleźć seks friends ?

Witam wszystkich ;) Przegrzebałam internety i postanowiłam stworzyć ten temat, by wyczerpać go do końca. Zastanawiam się nad sex with benefits od dawna. Jestem młoda, szalona ale na pewno nie naiwna.co więcej moralności mi nie brakuje. Otwieram szeroko oczy jak słucham opowieści jak to koleżanka "przelizała" na jakiejś imprezie "gościa". Ja taka nie jestem, nie potrafie. Trudno też mi się zakochać, nie jest to dla mnie problemem wytrzymać powiedzmy dwa lata bez chłopaka.. ale bez seksu?! Absurd. Chętnie przetestuje związek czysto erotyczny, ale nie mam pojęcia jak to zrobić. Najchętniej poznałabym dojrzałego, ale też równie szalonego chłopaka z innego miasta. Jednak jak? W jaki sposób?

A skąd jesteś?

Jestem chłopakiem z innego miasta i też szukam.

sytuacja czysto indywidualna i jednej rady na nia niema. Jestem zonaty i niewyobrazam sobie zycia bez Niej! bez sexu owszem (ja mam duże potrzeby) wiec często musze radzic sobie sam (milosc i samopomoc ze tak powiem chamuje prawdopodobieństwo skoku w bok lub przez plotki..) zona wie - zdecydowanie nie tyle co ja ale także czasami kozysta ze swoich paluszkow gdy jestem w pracy. Ot co to jest fajne, przyjemne i każdy tego potrzebuje.. jak słodyczy ;) z doświadczenia wiem ze nie ma czegos takiego jak relacja kobieta-facet bez komplikacji. nie ma związku bez uczuc.. nie ma znajomości bliższej ze tak się wyraze bez dazenia kogos jakims uczuciem chociażby zaufania na początek... z czasem uczucia i interesy zaczynają się strasznie komplikować. jesteś mloda.. baw się sobą i odkrywaj. używaj kamerek.. filmikow.. fotek.. przedmiotow.. bzykanko z przypadkowymi kolesiami nie wiem i niewnikam w innych poglądy (robta co chceta) ale uważam ze nazwisko ma się tylko jedno i niewarto robic z niego wycieraczki. może nieskromnie to zabrzmi ale kurde jestem atrakcyjny - i nie miałem klopotow by bzykac. ale wiesz co... mój ptasior to nie tramwaj i nie każdy może wskoczyć.. trzeba sobie zasluzyc i udowodnić ze warto bym poswiecil swój czas. nieszukajac długo powodow - poznajesz przystojniaka na imprezce.. brudas, tępak, dresiki w szafie wisza ale od swieta na inteligenta się robi, jak stroz w boze ciało odpicowany w kanty polo i czolenka a jak gebe otworzy to obora wali i nie wiadomo czy on zewsi czy kosmita.. myślisz ze będzie dobrym kochankiem na dluzej.. toc ten element będzie chciał się spuscic w kondonka i uciekać bo mu wstyd ze w w minute czterdzieści siedem skonczyl.. albo na wsady licza z kolegami.. dobry kochanek to ktoś kto dazy partnera uczuciem, nie myśli o sobie tylko o satysfakcji drugiej osoby, o delikatnościach, uczy się mapy twego ciala na pamięć by moc ci dac więcej rozkoszy każdym następnym razem. który dba i myśli o partnerze - o kur.. hmmm to pachnie czym ??? klopocikami .. emocje i związek partnerski - może i się da ale to BARDZO TRUDNY TEMAT. uważaj bo się sparzysz. tyle odemnie drogie panny i panie a wy chłopcy no coz... czytajcie książki ;0 jak cos gg 50278185 ;]

do: cyber chetny o kazdej porze Zgadzam się ze wszystkim o czym napisałeś. Zazdroszcze także, że znalazłeś taką osobę, ktorą kochasz i jesteś jej wierny, no żona jakby nie było :) Kiedyś pewnie będę w takiej samej sytuacji jak ty i nie będą mi do głowy przychodziły żadne sex with benefits, ale jak na razie jest to dla mnie dobre wyjście ;P Co do tego jaka powinna być ta osoba. Mam swoje, nie powiem, że wymagania ale żaden tępak czy brudas mnie nie dotknie tym bardziej przypadkowo poznany chłopak na imprezie. Zależy mi na zaufaniu i podobnych poglądach. Zresztą pewnie dogadam się z kimś dla kogo sex friends będzie również fraidą i nie ma zamiaru chwalić się tym każdemu. Jeśli chodzi o uczucia w związku to możliwe, że po pewnym czasie nie byłby to tylko sex. Od samego początku obdarowałabym taką osobę pewnego rodzaju uczuciem, pożadaniem. Jak powiedziałeś samo zaufanie to już jakiś rodzaj przywiązania. Wiem ile wysiłku trzeba włożyć w związek i brakuje mi tego, ale chłopaka na siłe nie będę szukała. Sex kamerki, nagrywanie i tego typu sprawy nie wchodzą w grę. Dla mnie sex to intymna sprawa dwóch osób. Jak na razie wiem czego chce i wiem, że warto tego spróbować. Myślę, że się nie przejadę, znam się na ludziach i jestem ostrożna... dlatego jest jak jest żyje sama i bez seksu, a paluszki to nie to samo. PS. Czytam dużo książek.

Miasta nie podam, musiałbyś podać jakiś kontakt może gg.

Masz jakies konkretne wymagania odnosnie seksu?

Do Innati, Zazdroszczę Ci tego podejścia. Ja gdy jeszcze byłem wolny i głupi miałem duże skrupuły. Byłem rycerzem, jak śpiewał Cohen "For my future love" :) Chciałem być porządny. Nigdy nie spałem z żadną kobietą tylko dla seksu. Zawsze szedłem na emocjonalną (a nie seksualną) całość. Teraz, gdy jestem starszy i żonaty to jestem ... nadal głupi, nadal rycerski. Ale z innych względów. Tym razem dla syna. Niech ma ten wzór do naśladowania i pełną rodzinę. Ciesz się życiem. A gdy się wyszalejesz znajdź takiego gościa, jak ja, żeby czuła się bezpiecznie i stabilnie.

moje gg 13501829 napisz ;)

innati to nieogryzek szuka nowego koke

zbiornik pomoże ;]

gupi/ia jesteś to pewna co chce żeby kojot do niej ze zmienionego nicka napoisał

Życie jest jak mieniący się kamyk, który wpadł w krowią kupę. Skup się na kamieniu, a będziesz szczęśliwy. Zapomnij o całym źle, które jest wokół Ciebie. Spójrz na promyki słońca odbijające się od kryształków zatopionych w kamieniu - to miłość, seks, rodzicielstwo, przyjaźń i wiara w życie wieczne... Na każdy kryształek masz czas. Przyjrzyj się im dokładnie. Tylko uważaj, by nie wpaść w kupę... Można z niej wyjść ale być może nie uda Ci się zobaczyć wszystkich kamyków... Kruwa! Chyba czas iść do domu z tej pracy :D

Do rycerza ? Przez przypadek zgłosiłam twój komentarz, mam nadzieję, ze go nie usuną. Jak czytałam pierwsze co pomyślałam "o kurcze, co za fajny gość". Mało takich jak ty, a twoja żona ma naprawdę wielkie szczęście! :) Jestem kobietą XXI wieku w takiej samej zbroi jak ty za młodu :) Tyle, ze o mnie piosenek nie piszą, a o tobie sam Cohen! haha:) Też idę na emocjonalną całość jak to nazwałeś :) "Ciesz się życiem. A gdy się wyszalejesz znajdź takiego gościa, jak ja, żeby czuła się bezpiecznie i stabilnie." - brzmi znajomo, takie jest właśnie moje credo :)

Innati Właśnie rozeszło się ciepło po moim ciele... Od mostku do wszystkich kończyn. Gdybyś powiedziała, to co napisałaś i patrzyła mi prosto w oczy - myślę że miałbym poważny życiowy problem. Od lat nie słyszałem takich słów od nikogo...

Widzisz Innati. Nie ma wielu taki facetów jak ja, co wolą pachnieć patosem i patrzeć na siebie w lustrze, niż być wygodnym i bezrefleksyjnym. Życzę Ci, by twój sex friend umiał skupić się na tobie. Żeby dostrzegł piękno w gładkości skóry, w delikatności twoich warg. By umiał Cię objąć swoim ciałem i swoim charakterem. Byś mogła się nim najpierw bezwstydnie nacieszyć, a później otulić. Zawsze właśnie tym chciałem być dla kobiety. Mam nadzieję że potrafię być tym kimś dla mojej żony

Jestem szczupłym, wysportowanym 21-latkiem, sam obecnie szukam dziewczyny do niezobowiązujących, aczkolwiek zmysłowych spotkań. Podałbym link do mojego ogłoszenia, gdzie wszystko obszernie opisałem, ale nie chce tak publicznie... :) moje gg: 53634927

Innati,napisz na moje gg 16124131, Marcin

Ten Rycerz spinaj sie szybko z tymi podrywami bo jak Kojot wróci z uropu to ci dzidzie w 10 minut zakosi cieszcie sie czasem do powrotu jego

Ja na szczęście nie muszę już niczego udowadniać.

układ to kiepska opcja, bo prędzej czy później jedna ze stron się angażuje. A jak się jedna angażuje, to problem mają obie strony.

Up and awayyyyyyy.......

Witaj jeśli jesteś nadal zainteresowana to napisz a coś wymyślimy i sie dogadamy ;) gg: 51273856

do rycerza ponownie ;) Jak czytam twoje komentarze wydaje mi się niewiarygodne, że jest gdzieś ktoś taki na ziemi. Dajesz mi wiare w to, że kiedyś znajdę to o czym tak pięknie pisałeś. Tym razem to ja powiem, że dawno nie słyszałam takich słów, a może nawet nigdy. Twoja żona ma naprawdę kogoś wyjątkowego u boku i pomimo, ze cię nie znam pisze to z pełnym przekonaniem :)

Ale ty jestes naiwna i latwowierna. Skoro po kilku zdaniach masz mokro, to znaczy ze sie nie nadajesz na taki uklad.

Już kilka razy czytałam o tym, że taki układ po pewnym czasie przerodzi się w coś więc i jest to niby problem. Ja to inaczej odbieram. Mogę nazwać to komplikacją, ale nie problemem. Skoro zaczyna a się ktoś angażowac i istnieje jakaś chemia to czemu nie nazwać tego hmm darem ? Jak to napomniał już ktoś na tym forum - życie jest jak nieoszlifowany kamyk, trzeba korzystać z każdej możliwości zamienienia go w coś pięknego :)

Czyli jednak nie chcesz zeby to byl czysty seks uklad. Oj bedziesz cierpiala cos mi sie zdaje.

Tez tak uwazam moze sie zaprzykaznimy?

Haha ! To raczej nazywa się wrażliwość kolego/koleżanko.

Taki uklad nie jest dla osob wrazliwych!