kobieta z kobietą

Pytanie do kobiet... Czy marzycie czasem o zaznaniu przyjemności z kobietą? Jestem z związku partnerskim wieleee lat i od zawsze chcę zrealizować swoją zachciankę. Chciałabym znaleźć dziewczynę taką jak ja, normalną, żyjącą dniem codziennym, mającym swoje sprawy, najchętniej mężatkę lub w związku. Taką która chce dać ponieść się chwili i sprawdzić, czy to faktycznie "coś" ;-)

Napisz coś więcej o sobie. Jak wyglądasz i jaką masz budowę. No i też ile masz lat.

Na tym forum 100% wypowiadających się jako "lesbijki" to faceci :(

/założyłam ten wątek/ ja nie jestem lesbijką, ale no właśnie czy jestem bi? Tego nie wiem, tylko przypuszczam ;-) Czyli nie mam szans tutaj nikogo takiego znaleźć na serio? Kiedyś, wiele lat temu umówiłam się z jedną dziewczyną i okazała się facetem. Od tamtego dnia zraziłam się, chociaż temat powraca w myślach. Ostatnio znowu częściej.

Ten wątek który założyłaś, to ostatnio odzwierciedlenie mojego życia. Myślę podobnie, mogę wiedzieć skąd jesteś...? B

/założyłam ten wątek/ Jestem z Warszawy, a Ty skąd? :-)

Dlaczego sądzisz że tutaj nie znajdziesz drugiej kobiety o podobnych upodobaniach,jestem mężatką,ciut sfrustrowana związkiem,wydaje mi się że jestem zainteresowana,proszę podaj maila. pozdrawiam

Spoko możesz i nawet trzeba. Skoro żonaci faceci bi robią to na boku to dlaczego ty nie ?

I chciałabyś tak z byle jakąś tam poznaną w necie? Myślałam że tak mają tylko faceci :p Ja i owszem mogę z kobietą, tyle tylko że najpierw musi coś zaiskrzyć jakaś chemia być. Wtedy to jest faktycznie "coś". A nie jakąś z netu poznawać w tym celu, o nie, tak bym nie mogła.

Skoro była już kobieta z kurą, to może być i kobieta z kobietą.

Do założycielki szkoda, ja z południa Polski. Też jestem mężatką, mam córkę i zauważyłam że czegoś, a raczej kogoś mi jednak brakuje. Szczerych rozmów głównie... z przyjaciółką która zrozumie. Żałuję że daleko od siebie mieszkamy.....B

/założyłam ten wątek/ 19:31 - wolałabym inaczej, ale... wszystkie moje koleżanki/przyjaciółki nie wykazują takich zachcianek ;-) Wiem, bo próbowałam je podejść kilka razy... Jeśli chodzi o poznanie kogoś w klubie, to chyba nie miałabym śmiałości. Nie wiem, jaką inną drogą można kogoś takiego poznać...?

/założyłam ten wątek/ 17:28 - Wiem, że mogę... o to nie pytam ;-)

/założyłam ten wątek/ Dałam ogłoszenie na jednym z serwisów, zobaczymy co będzie i czy coś będzie ;-) To nawet ekscytujące ;-)

13:31 Poznać można dosłownie wszędzie. Ja poznałam zupełnym przypadkiem. Tylko cały paradoks polega na tym, że jak się szuka to wtedy trudno znaleźć, a jak człowiek nie szuka nie planuje to wtedy znajduje ;) Tak samo zresztą jest jeśli chodzi o poznanie faceta. W klubie to rzeczywiście nie warto szukać, za duże ryzyko.

/założyłam ten wątek/ 15:00 - a gdzie Ty poznałaś? Chyba faktyczne trzeba mieć sporo szczęścia...

Do kobiety z godz.12.16 z południa polski,jeśli jesteś jeszcze zdecydowana to proszę podaj maila.

Ostatnio po kilku latach na nowo odkryłam uroki masturbacji,robiłam to gdy byłam podlotkiem ale satysfakcji raczej nie miałam żadnej,niedawno oglądałam filmik z masturbacji kobiety i stwierdziłam że bardzo mnie to podnieca.

powroty do masturbacji bywają bardzo przyjemne. Ja tez miałam przerwę w wieku 22-23 lat jak byłam z facetem. Teraz jestem sama i znajduję dużo rozkoszy w solo.

Gość 21.34 czy jestem zdecydowana? Tak naprawdę to sama nie wiem, jestem skołowana, a właściwie przerażona tym co się we mnie dzieje. Nie jestem już młodziutką dziewczyną i nigdy nie byłam aż tak blisko z osobą tej samej płci. Właściwie nie wiem czego oczekuję, ale na pewno brakuje mi kogoś z kim mogłabym o tym porozmawiać. Sprostuję miejsce zamieszkania, bardziej poludniowo- wschodnia część, tzn. woj. podkarpackie. B

chętnie dołączę do dwóch kobiet, jako podglądacz lub coś więcej ;) corsarz35@interia.pl