Kolezanka w pracy...

pracuje ksiegowa, głowna kisegowa, i zauważyłem że co ją widze, mam niesamowitą ochote na nia.... kręci mnei neisamowicie, ale ja ,mam zone, oan meza, ogolnie w pracy jak by to wyszlo afera i ona jest porzadna tak sadze, nie by z nie nie szlo zrobic... ale ta jej pupa, buzia, to ajk jest obrana.... powala mnie...

zwal sobie konia to ci ulzy

jestem juz na takim etapie swojego zycia ze nie chce mis ie ssamemu walic konia... mam ochote zeby ona to zrobila, oo zwalilbym sam ale by ona musiala patrrzec na to :)

to z nia pogadaj. Może lubi takie zabawy.

no oczywiscie ze tak ale to tylko jak sie wie jak 333 www.youtube.com/watch?v=H8dqeVcRT4g

głowna ksiegowa wiec tak szczerze troche ryzyko nei mam z nai jakiegos super luznego kontaktu, jednie rano ja widze jak idziemy robic kawe jakbvy to powiedziec jest taka hm.. nie wyluzowana jak ja mzoe powinienem mowic jej komplementy i wyczuc... hm.. mi si ewydaje ze nei w glwoie jej takie cos.... do tego pełno ludzi i zaraz wiadomo jaka kazdy ideologie robi... chyba poprostu w niektorych miejscach nei wypada kopac pod soba... a szkoda.... ogolnie z kontaktami mesko damskimi nie mam problemu ale jakos z nia ciezko mi tak an luzie pogadac

pogadaj z nią :P http://uskert.pl/ wszystko o grach

przeciez nie powiem słuchaj jesteś z******ta, wystaw sie :))) a dzis ma takie leginsy ze tylek w nich masakra... odpdam ... kurde moglbym zagadac ale to ryzyko jednak ze glowna ksiegowa, prawa reka prezesa... i nei wydaje mi sie ze to taka ze by dala a mi tu chodzi w kuchni zamknac, ona sciaga majteczki a ja odrazu bez gadania k****a w cipke i jechane:))) kurde ostatnio jedno w glowie

jedna taka tu pracuje, wiec juz takie podteksty i sygnaly dawalem ze mi piwiedziala ze zadzwoni do mojej zony jak sie to nie uspokoi a na poczatku wygaldalo ze taka otwarta na wszystko...

Prawa ręka prezesa?:-D ciekawe, jak jej używa;-)

strach, strach, strach jesteś żałosny

Ps. Je bać główne księgowe i lać po mordzie prezesów;)

juz zrobilem wszystko na dzis... a dlaczego strach? co mam walnac prosto z mostu?

Zaprosc ja na kolacje z sniadaniem i masz pewne

nie. możesz subtelnie i zawile pocąc się i jąkając przy użyciu rozbudowanych metafor dać je do zrozumienia, że pała ci twardnieje na jej widok:P

za zaproszenie na kawę chyba jeszcze nikogo nie zwolnili. Ale być moze się mylę

jakeis podpowiedziz metaforami? albo 10 najlepszych?

Podpowiedzi z metaforami? Ty tak na poważnie? Ok, to ja zacznę:-) --Jestem sztywny nie tylko w rozmowie:-D

hehe