Kuzyn mi powiedział coś takiego, powiedźcie czy to wg Was prawda

a mianowicie,że kobiety po ślubie obcinają włosy i faceci szukają potem kochanek z długimi włosami.... nie wiem skąd się to wzięło, może i gdzieś się tak mówi ale w sumie jak się temu przyjrzeć to faktycznie kobiety po ślubie obcinają długie włosy, przeważnie zapuszczały tylko do ślubu a potem dla wygody chcą mieć krótsze. Sama planowałam po ślubie obciąć się ale po tym co mi kuzyn powiedział to chyba tego nie zrobię :D czy znacie takie przypadki czy to po prostu głupie gadanie??

w sumie cos w tym jest. dziwna sprawa.. dopiero jak to napisalas to pomyslalam ze faktycznie kobiety po slubie scinaja wlosy.

raczej głupie gadanie ...:)

że po ślubie ścinało się męzatkom włosy bo niby nei wypadało im mieć długich (no i zakładał sie czepek).

no własnie dopiero jak on mi to powiedział to pomyślałam,że faktycznie kobiety b.często po ślubie obcinają włosy i naprawdę znam b.mało kobiet które zostawiły sobie swoje długie włosy... nawet sama myślałam,że od razu po ślubie obetnę swoje włosy które sięgają do połowy pleców tak przed szyję ... ale teraz to się boję :P

:) faktycznie to prawda!

Jeżeli zapuszczały tylko do ślubu to znaczy ze chodzily ze swoim narzyczonym majac krótkie, wiec wydaje sie naturalne ze facet lubi swoja kobiete w takich krótkich wlosach

przewaznie po slubie kobieta rodzi dziecko i nie ma czasu ani sily dbaco dlugieloki. poza tym dzeciak ja szarpie za te wlosy czest- wiec sniaja sie na baardzo krotko a potem juz ciezko zapuscic

swarwaaaaqw, dlaczego myslalas nad obcieciem wlosow? przeciez dlugie sa ladne.

tak samo jest z pierwsza komunią xD Małe dziewczynki zapuszczają do komunii i 3/4 obcina długie piękne włosy ... JA na szczęście tego nie zrobiłam ;)

są pod krytycznym obstrzałem dewotek, "no bo przecie długie włosy świadczą o nieskromności i w ogóle".

po ślubie zapuszczają kłaki na cipie i nogach

hahahaha, nie wydaje mi sie zeby az tak siebie zaniedbywaly. jesli chodzi o dlugie wlosy, to ja bym moich napewno nie sciela, a slub bede miala niedlugo.

że długie włosy niby kuszą wiec mężatkom nie wypada mieć długich a już absolutnie rozpuszczonych (wedle ludzi starej daty).

obcięłam piękne dłuuugie lekko pokręcone blond włosy... teraz nie chcą odrosnąć tak długie jak wtedy a już paręnaście lat minęło..

niekoniecznie tylko do ślubu bo dużo moich koleżanek zawsze miało długie włosy i chciały mieć takie do ślubu i nie obcinały ich jakoś ekstremalnie tylko np podcinały a po ślubie już na króciutko. ja w sumie całe życie miałam takie włosy ledwo za ucho bo moja mama uwielbiała takie fryzurki ale gdzieś tam w którejś klasie podstawówki zaczęłam zapuszczać, bardzo ciężko mi odrastały, praktycznie wogóle wydawało się,że nie rosną,ale przez te lata ich nie obcinałam, jedynie podcinałam i teraz po tylu latach mam takie długie. niby mi się podobają bardzo, są proste, ciemne blond, ale takie krótkie fryzurki też mi się strasznie podobają, a myślałam,że po ślubie już mnie nic nie będzie trzymać co do długości, bo jedyne co to marzy mi się by do ślubu mieć jeszcze trochę dłuższe włosy niż teraz.. a mam znowu ponad 170 i długi tułów więc gdybym była mniejsza napewno te włosy sięgały by komuś do tyłka :D

no ja właśnie całe długie lata zapuszczałam a naprawdę nie mogły mi urosnąć. mi się marzą takie,że jak bym dała je tak do przodu, żeby opadały na biust, to żeby były takiej długości jak do pępka :D ale wątpię, że aż takie mi kiedyś urosną. teraz mam je tak,że zasłaniają ledwo piersi a piersi są nie duże :D

że po prostu krótsze włoski odmładzają?

czarnulka, zycze ci wszystkiego najlepszego w malzenstwie. Ciekawe ile masz lat.

krótkie sa bleee

być może :) ale myślicie, że facet podświadomie "szuka" po ślubie na kochankę kobietę z długimi włosami?? bo wyglądają mniej skromnie?? np ja tak dziwnie widzę kobiety,że z krótkimi włosami są dla mnie albo sympatyczne albo wredne, a z długimi albo niewinne albo takie cizie :) a ładne to i takie i takie :)

boję się tylko,że z wiekiem włosy staną się cienkie, liche i brzydko będą wyglądać długie. i chyba tak cZy siak trzeba będzie je obciąć :(

bo kilka razy spotkałam sie z sytuacją, ze faceci (tacy pod 40:O komplementowali moje włosy.

dziekuje Ci 49 i pol :) bardzo fajny gosc z Ciebie :) tez Ci zycze wszystkiego dobrego (mam 20 lat :P ) swarwaaaaqw, jesli bedziesz dbala o wlosy to nie stana sie z wiekiem brzydkie, musisz poprostu odpowiednio je pielegnowac i podcinac konce.

hej CZARNULKO, jak napisalas ze masz tylko 20 lat to jeszcze bardziej zycze wam udanego malzenstwa. Na pewno super z ciebie panna. Dzieki za cieple slowa.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://images29.fotosik.pl/1/54013552bad96c50.jpg&imgrefurl=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54013552bad96c50.html&usg=__c7D9GbL6vmon_kygePkndJrvV7I=&h=666&w=500&sz=58&hl=pl&start=2&um=1&tbnid=5MaUdkqzBP4__M:&tbnh=138&tbnw=104&prev=/images%3Fq%3Dthermaposa%2Bblondi%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG%26um%3D1

Ja jestem 4 lata po ślubie i ani myślę obcinać włosów! Mój kochany je uwielbia, ja siebie nie widzę w innej fryzurze, ale może faktycznie coś w tym jest?

Ja całe życie mam długie, odkąd pamiętam. I po ślubie nie ścięłam pomimo tego co kiedyś usłyszałam : A z tym ścinaniem po ślubie, to kiedyś, dawno, dawno, jakaś babcia mi mówiła, że kobiety po ślubie ścinają i powonny ścinać długie włosy, żeby mąż, jak bedzie ją lał, to nie mógł sobie tych włosów owinąć wokół dłoni, żeby ją przy tym laniu przytrzymać. :D :D I czy czegoś takiego nie było w Chłopach Reymonta?

Dobrze by było żebyście Panie po slubie raczej scinały włosy łonowe,wtedy jest duża szansa że partner nie bedzie szukał innej