Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilianna28

Moj facet ma slaby wzwod, ale wielkie mniemanie o sobie

Polecane posty

Gość Lilianna28

Kocham go, ale czasem mnie tak wkurza, ze masakra. Jest bardzo krytyczny, ciagle sie czepia a to, ze nie tak sie ubieram, ze przytylam (cale 3 kilo), ze zmarszczki mi niby wychodza itp. ogolnie wszystko nie tak. A sam uwaza sie za nie wiadomo kogo, ciagle sie chwali ze ma powodzenie u lasek, a rzeczywistosc jest taka, ze ma slaby wzwod, tlusty brzuchol i chude nogi. Jedyne co ma dobrego to gadke i fantazje, no i usmiech ma piekny. Wiem ze pod jego niby wygorowanym mniemaniu o sobie kryje sie worek kompleksow, ze zgrywa twardziela zeby nie zostac zranionym i takim go kocham, ale jak dalej bedzie mi dokuczal to nie wytrzymam kiedys i mu wygarne ze bardziej niz jego miekki chuj przeszkadza mi jego charakter, dokuczliwosc, chlod emocjonalny na przemian z czuloscia i cale jego popapranstwo. Dlaczego ja go tak kocham, czy nie ma szans zeby on poczul sie przy mnie bezpiecznie i przestal sie zgrywac??:( Czy wszystkim facetom ze slabym wzwodem siada psychika?:( Sorry za tego posta ale jestem troche pijana i bardzo wkurzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możliwe ale czy
zawsze miał taki słaby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna28
Dwa albo trzy pierwsze razy mial lepszy wzwod, i po 3-tygodniowej przerwie w seksie tez ma troche lepszy:( Za to bardzo dlugo dochodzi. Tylko nie piszcie ze go nie podniecam, bo ochote to on jakos zawsze ma, za to z wykonaniem gorzej, poza tym poprzednich facetow podniecalam, a ten predzej mi wmowi ze jestem brzydka, gruba i oziebla niz sie przyzna ze ma pewien maly problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam że słabi wzwód powoduje u niego kompleks niższości. Podświadomie czuje się impotentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możliwe ale czy
Jak sam jest gruby a ciebie się czepia o 3kg to jest egoista z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze go namow na wizyte u specjalisty. Bardziej wam to pomoze niz obrzucanie sie zlosliwosciami. Tylko sie nie zrazaj, jak ci powie, ze nie chce isc. Powiedz, ze cie rani i ze nalegasz na wizyte u doktora. jego impotencja moze byc wynikiem jakiejs choroby na przyklad. I NIE DAL SOBIE WMOWIC ZE JESTES BRZYDKA I GRUBA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna28
On sie czepia o wszystko, dopiero jak sie wkurze i mowie zeby spojrzal raczej na siebie, to mowi ze zartowal przeciez, a mi juz bokiem wychodza te jego zarty, chcialabym dla odmiany czasem uslyszec ze jestem seksowna, urocza i te wszystkie mile rzeczy ktore sie mowi kobietom zeby sie lepiej poczuly:( Uprawiamy sex ponad rok, czy to za malo czasu zeby pozbyl sie kompleksow? Lubie sex z nim, bo ma chlopak fantazje, jest otwarty na nowosci no i przede wszystkim dlatego ze go kocham. Chociaz jest inaczej, bo jego peniz jest niestety zawsze troche miekki, juz sie przyzwyczailam do tego. To do jego glupiego charakteru nie moge sie przyzwyczaic:( Ja wiem, ze on ma kompleksy i ze w ten sposob stara sie je ukryc, ale w koncu przez to sie rozstaniemy, a z inna kobieta pewnie bedzie robil tak samo, o ile w ogole trafi na taka glupia i wyrozumiala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna28
wlasnie nie wiem jak go namowic, jeszcze sie na mnie obrazi, ucieknie i zaszyje gdzies w kacie na tydzien:( On mowi, ze jego penis jest juz taki "dziwny". Nie wiem, jak zaczac ta rozmowe. Poza tym pisalam juz ze nie jego wzwod mi przeszkadza tylko te kompleksy, chyba do psychologa powinnam go wyslac, a na to napewno sie nie da namowic. Cholera by to wziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możliwe ale czy
No właśnie najlepiej wyślij go z tym do lekarza jak jest spoko gość to zgodzi się przecież to są normalne ludzkie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna28
Ale on juz byl u urologa, jak mial zylaki powrozka nasiennego. I fizycznie niby wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak ma
Ale mi to przeszkadza, marze o twardym fiucie, chyba dorzuce swojemu wiagry do herbaty bo juz nie wyrabiam wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marvell
Drogie Panie... wszystko sie skalda na to ...poczawszy od tego ze jest monotonia ..(mozna to naprawic ) a skaczywszy na tym ze po kryjomu onanizuje sie ilub oglada pornogafie,,,to problem obojga ,,a nie jednej osoby, trzeba rozmawiac we dwoje i nie czuc wstydu...bo jesli tak jest...od razu idzicie do sadu po rozwod,, przynajmniej zostanie wam jeszcze troche mlodzienczego wieku na dobranbie partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jest zawsze gotowy i twardy jak skała, tylko się marnuje. Pokaż zdjęcie, to może się z Tobą umówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moj ma podobnie
zawsze ma troche miękkiego penisa, troche mi to przeszkadza ale ogólnie nie jest źle. zawsze mowi, ze jest mega podniecony ale sama juz nie wiem czy to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy \"trochę miękki\" penis? Da się czymś takim w ogóle wejść w kobietę? Bo ja sobie nie wyobrażam kochać się z moją dziewczyną gdy mój penis jest nawet trochę miękki. A gdy jestem podniecony to nie ma bata, żeby nie był sztywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moj ma podobnie
oczywiście ,ze taki penis wchodzi. No po prostu nie jest taki twardy jak skała, jest jakby niepełny wzwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz pytanie czy on tak ma od zawsze, czy ma jakiś problem. Ja nigdy nie próbowałem wejść w kobietę gdy mój rycerz nie był w pełnym wzwodzie. Ale jeśli Ci to nie przeszkadza, no to nic mi do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moj ma podobnie
na początku nie było problemu ale wtedy bardzo długo nie miał kobiety. Problem zaczął sie chyba po jakimś roku. kochamy sie prawie codziennie. On mowi ze ja mam duze potzreby i ze mi nie ufa do końca. Moze sie boi, ze go zdradze jak nie bedzie sie ze mna kochał? :O ja nie daję mu powodów żeby tak myślał. albo juz go tak nie podniecam? sama nie wiem. Jak sie pytam to on mowi, ze mnie pożąda i ze ma ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quiara
Jak nie chce iść do psychologa to może chociaż niech łyka jakieś tabletki, które usprawniają seksualne możliwości, popytaj w aptece... bo widać, że frustrat z niego niezły :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia69
Poznałam faceta , rok temu , po 3 spotkaniach ja sprowokowałam seks . ale ledwo mu stanał - zaraz mu opadł. myślałam ,że nie podniecam go , moje poczucie wartosci zaczęło cierpiec . W koncu zapytalam , powiedział ,że jestem super laska ale on jest w separacji z żoną i musimy się lepiej poznac . Następnym razem trochę z jego wzwodem bylo lepiej ale , no cóż to był niepełny wzwód ,,, A zawsze inni moi partnerzy mieli pełny prawidlowy wzwód , czyli własciwy odruch na kobiece wdzięki . kolejnym razem miał wzwód niepełny w dodatku za wcześnie . ok. Pytam go o co chodzi , a on mówi ,że ma inną . ok. wycofałam się . Za 2 albo 3 m-ce , pisze ,żebysmy sie spotkali . Zgodziłam się , bo bardzo nie przeczę podoba mi się i miałam na niego ochotę . Ale kolejny raz okazało się ,że to nie przypadek , ten jego słabiutki wzwód , jakoś zapszeproszeniem włożył . a kiedy chciałam mu pomóc , obruszył się , że sam to zrobi ;) A kiedy chciałam go uszczęśliwic seksem oralnym , nie zareagował prawie wcale na moje wysiłki !!! ( jego penis ). i w dodatku stwierdził ,że na pieszczoty oralne musi mieć nastrój . Ludzie kobieta - atrakcyjna , chce mu zrobic dobrze a frajer plecie takie glupoty .!! Chyba ten słaby wzwód to jakaś jego przypadłość . pierwszy raz z tym się spotkałam . Może żona go wyśmiewała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek-wawa
Niepełny wzwód to wina nadmiernej masturbacji, wiem co mówię, bo też miałem takie problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek-wawa
Wystarczyło, że zaprzestałem masturbacji i wszystko wróciło do normy po 2 tygodniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistol
Do tych którzy się chwalą że mają twarde penisy, pewnie jesteście mlodzi jeszcze dlatego macie takie twarde. Ja mam ok 60 lat i jeżeli babka mnie dobrze podnieci to jesze wiaderko 1,5l wody zawiesze i trzymam tak przez ok 2 min. Spróbujcie wy to zrobić i dopiero się chwalcie a do tego jeszcze trzy numery dziennie wykonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femallle
Lilianna.. tak tak pomijajac te wzwody, które własnie jak sama widzisz są kwestią psychiki.. jak układało się w rodzinie tego Twojego faceta? Jacy są jego rodzice? Bo cos mi to co mowisz przypomina :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldksvl
niech bierze jakieś tabletki, przecież to żaden wstyd, ważne żebyście oboje mieli satysfakcje z seksu, pozdrawaim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.masturbacja nie ma żadnego negatywnego wpływu na wzwód,to proces który zaczyna sie w głowie i prawidłowo ukształtowany facet zawsze go ma 2.tak to juzjest w naturze,ze słabo rozwiniete zmysły powodują iż drugie sie wyostrzają - np.głuchy ma brdziej wrazliwy dotyk słabego wzwodu nie wiązałbym z wysokim mniemaniem o sobie,raczej jest to kwestia fatalnego charakteru,choć oczywiscie z pozoru to moze inaczej wygladac Wiadomo już od Szopenhauera,ze jak ktos nie ma racji to nadrabia wrzaskiem... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia69
Masturbacja , to wina słabego wzwodu ? mhm. Czy to możliwe ,że facet potrzebuje seksutylko raz na miesiąc albo na dwa . a w dodatku ma słaby wzwód . Czy regularne częsteuprawianie seksu powoduje normalny wzwód u faceta , czy przeciwnie powinien rzadziej , żeby bylo lepiej . Moim zdaniem częściej , ale ja nie jestam facetem ;) Czy mężczyzna może nie lubić seksu oralnego ( dla niego )? ?? I dlaczego podczas pieszczot oralnych rówież ma słaby wzwód , czyli jest bardzo wiotki , podczas miłości farancuskiej ??? Czy to wina wysokiego mniemania o sobie czy również masturbacji. Bo nie wiem , coś ze mna nie tak , czy z facetem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenny70
własnie, niech kupi sobie jakieś apteczne tabletki, a nie udaje że wszystko jest w porządku i nie ma żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
zanim zaczalem masowa masturbcje byl tak twardy ze myslalem ze mi go rozsadzi,wiec zaczalem klepac ile wlezie...trwa to juz jakies pare miesiecy i zauwazylem ze cos z nim nie tak...ze lekko zflaczaly :/.ewidentnym efektem niepelnego zwodu jest nadmierna masturbacja tego jestem pewien...ale jak przestac...to kurwa jakis horror :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×