Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość typowy facet

Moja dziewczyna jest prostytutką

Polecane posty

Gość typowy facet

Witam wszystkich i prosze o radę. Otóż na poczatku chciałem powiedziec, że od kilku lat regularnie korzystam z usług prostytutek. Pół roku temu poznałem fajna dziewczynę, która jest prostytutką i co tu mówic po pewnym czasie zakochałem się w niej. Ona zresztą równiez twierdzi, że mnie kocha. Zamieszkaliśmy nawet razem ze sobą i jest nam ze soba bardzo dobrze. Jedna k jest jedna rzecz, która strasznie mnie męczy. To oczywiście jej praca. Problem polega na tym, że ona na razie wcale nie chce z tym skończyć a mnie z kolei coraz bardziej to przeszkadza. Jak myślicie czy taki związek ma przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze możesz być alfonsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pqocng2pgyi
grunt że teraz nie bierze od ciebie kasy, no chyba że się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woodku
uhahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!! świetlaną przyszłaość widzę w waszym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
Ale tu nie o kase chodzi tylko o to czy ten związek według was ma przyszlość. Chciałbym zalozyć rodzinę, mieć dzieci ale nie wyobrażam sobie, że moja zona i matka moich dzieci pracuje jako prostytutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woodku
serio? nie no nie gadaj ;] twoja dziewczyna jest dziwką! zastanów się co ty w ogóle wypisujesz. a ty jesteś dziwkarzem hehehee sory ale być może jesteście siebie warci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widzisz tu się nie dowiesz, ale powiem od siebie - to nie jest całkiem beznadziejny przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pqocng2pgyi
może postawcie sobie jakiś cel, np zbieranie kasy na luksusowy dom, a po jego osiągnięciu stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
Najgorsze jest to, że mam pieniądze ona zresztą tez sporo zaoszczędziła i spokojnie mogłaby z tego zrezygnować ale nie chce. Ona twierdzi, że chce jeszcze popracować 2-3 lata i potem może skończy. Tylko, ze ja się boję, że ona po prostu lubi ta pracę i nigdy nie zrezygnuje. Ja przez jakiś czas moge cos takiego choć z trudem tolerowac ale na dłuższa mete nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gienek
Zdziwiony że ona to lubi??? Przecież baby puszczają sie tylko i wyłącznie z tego powodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra wspolczuje ci
nie chce z tego zrezygnowac bo robi to co lubi i dostaje za to sporaaa kase :| to smutne.. i wspolczuje ci, nie wyobrazam sobie zeby moj chlopak mial taka prace, albo nawet ja :) Seks to milosc, uprawia sie milosc z logicznych powodow, nie toleruje czegos takiego ze ktos kogos kocha a uprawia seks z kims innym:} nie wiem jak ty to znosisz, nie rpzeszkadza ci to ze dotykaja ja inni?caluja, ze jej intymnosc jest wszechdostepna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra wspolczuje ci
noi chyba nigdy nie bedziesz mogl zadac jej pytanie "jak bylo wpracy Kochanie" :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
Bardzo mi to przeszkadza. Ja juz tego nie moge wytrzymać. To bardzo boli. Wiem jednak, że ona bardzo mnie kocha i dlatego z nia jestem. Niestety ona ma troche jakby to powiedziec inną moralność i dla niej seks to nic wielkiego. Kocha mnie ale nie widzi nic złego w tym co robi. Tak jak pisałem przez jakiś czas mógłbym to tolerowac ale nie na dłuższa metę. Chciałbym to zmienic ale nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra wspolczuje ci
skoro dla niej seks to nic wielkiego, tzn ze seks z toba to tez dla niej nic wielkiego, milosci szczerze mowiac z jej strony tutaj nie widze.Gdyby naprawde Cie kochala umialaby z tego zrezygnowac !! a jak bedziecie miec kiedys dzieci?zawsze bedziesz sie zastnawiac czy to twoje dziecko amoze nie:) moim zdaniem tak naprawde takie osoby nie maja uczuc, nie moga miec bo nie moglby w takim to zawodzie pracowac. Wiec gdybys ja zostawil, to chyba wcale jej nie zranisz tak jak myslisz, bo przeciez praca jest dla niej najwazniejsza:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
Masakra to nie tak, że ona nie ma uczuć! Była nawet taka sytuacja, że miałem juz tego dość i chciałem od niej odejść i ona wtedy wręcz na kolanach prosiła mnie żebym tego nie robił i że bardzo mnie kocha i postara się z tym skończyć. Niestety po pewnym czasie kiedy poczuła się pewniej zapomniała o tej obietnicy skończenia z tym. Ona ma uczcia ale ma jakby inna moralność i seks traktuje trochę jak sport tak mi się wydaje. Do tego te pieniądze chyba ją bardzo zepsuły. Nie wyobrażam sobie jednak trwałego związku z taka osobą więc nie wiem co robić. Może ona jest po prostu uzalezniona od seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra wspolczuje ci
no to szkoda ze nie jest uzalezniona od seksu tylko z toba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iurzwpeqirhpweuqh
popatrz na to inaczej, ona jest profejonalistka i umie oddzielic zycie zawodowe od prywatnego. Pomysl, ze idac do normalnej pracy tez trzeba sie czesto "prostytuowac" usmiechajac do ludzi, ktorym najchetniej daloby sie w gebe. A taki aktor, tez musi sie rozbierac i calowac w pracy, czesto kreci sceny lozkowe... nie badz taki ciasny w pogladach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
No niestety nie potrafie popatrzeć na to inaczej przynajmniej w dłuższej perspektywie. Zresztą o czym my tu mówimy. Wyobrażasz sobie sytuację, że mamy dziecko i ono sie pyta czym zajmuje się mama. W takiej sytuacji chyba wolałbym pozostac bezdzietny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja zona jest byla....
prostytutka i co z tego......to tez czlowiek czasami lepszy niz te wszystkie swiete kurwy z kochasiami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facet
No właśnie twoja żona jest byłą prostytutka a moja nadal to robi i nie wiadomo kiedy skończy i czy skończy i to jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
ty chodzisz po burdelach a twoja przyszla zona tez tym sie zajmuje-co w tym zlego? to ze ona ma za to kase a ty musisz palcic? bo jesli ona zrezygnuje z pracy to ty przestaniesz chodzic po burdelach?? ps. dobra jest w lozku? podobno prostytutki dobre sa tylkow pracy a w domu w lozku z mezem to juz nie bardzo. serio? ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim sie ozenisz
zazadaj zostawienia pracy. co ona jest uzalezniona od niej czy jak? ty zarabiasz i wasze pieniadze musza wystraczyc-jesli chodzi jej o kase. ale jesli jest uzalezniona od sexu-czyli ci faceci sprawiaja jej przyjemnosc- niech uda sie do seulologa. nie gódź sie na trwały zwiazek z prostytutka. a w lozku straja sie baaardzo zeby ja zadowolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulik_85
sorry układ wydaje mi sie chory . Niedoczytałam do konca tematu wiec moze powtorze pytanie. O czym rozmawiacie w domu? Opowiadacie o tym co robiliście w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowy facet ja ci normalnie odpowiem. To,że twoja dziewczyna jest prostytutką nie znaczy,że nie ma dla was przyszłości. Otórz, JEST!!!! Jeśli Cię naprawde kocha odejdzie z pracy..nie ma innego wyjścia.. Powiedz jej,że ją kochasz i przeszkadza Ci to,że śpi za kase z innymi..Bądz z nią szczery..wkońcu ona też ma uczucia i powinna Cię zrozumieć..Innego wyjścia kochany nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
Słuchaj Facet! Emerytowane prostytutki - to wierne i kochające towarzyszki życia. Przykład? Maria Magdalena! Ona jednak definitywnie zerwała z profesją, bo o mało co nie została ukamienowana, za świadczenie wiadomych usług żołnierzom armii okupacyjnej (Rzymianom!). Na szczęście zjawił się Jezus z Nazaretu z uczniami, przytomnie krzyknął "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" i wziął ją ze sobą. Była przy nim aż do Golgoty. Ale w twoim przypadku, śmiem twierdzić, że ta kobieta jest nimfomanką i uzależniła się od profesjonalnego uprawiania seksu. Jak chcesz być z nią - pstaw twarde warunki i "szlaban czasowy". Np. "ostatniego klienta obsługujesz w Mikołajki 2008. Potem - zmieniasz nr. komórki, fryzure, sposób ubierania. Przeprowadzasz się do mnie (najlepiej na drugi koniec Polski razem). Robimy badania na choroby damsko - męskie, bierzemy ślub i majstrujemy dzidzię. Oczywiście mogą być problemy - odwlekanie, bezpłodność, zdrady... Wtedy - out!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietnie napisane
damski krawiec swietnie to ujal i tego sie trzymaj pozdro.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfg
Ma inną mentalność, powinniście się zgodzić, bo to typowo męska mentalnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako dziewczyna powiem Ci, że wcale się nie dziwię, że w momencie kiedy chciałeś ją zostawić to błagała na kolanach żebyś został i założyła sobie \"mocne postanowienie poprawy\". A wiesz dlaczego? Bo każdy - nawet prostytutka - potrzebuje czułości i bycia z kimś poza \"pracą\". Niestety przykro to mówić, ale nie znajdzie drugiego takiego jak Ty. Każdy inny facet kopnął by ją w dupę na pierwszym zakręcie, nie mówiąc o tym, że większość wogóle by z nią nie zaczynała budować jakiejkolwiek przyszłości. Szanse na związek z przyszłością były w momencie kiedy obiecywała, że z tym skończy. W tym momencie - po zapomnianej obietnicy i zwykłym zlekceważeniu Twojej osoby - szans nie ma! Ona zachowuje się jak typowy facet;) - obiecuje, obiecuje i... nic z tego niema jak przestaniesz upominać i naciskać. Tylko ileż można żyć złudną nadzieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niemożesz założyć z nią rodzinnego interesu? rozwinąć się i założyć własny burdelik,potem dwa trzy i więcej stając się potentatem seks-interesu.Człowieku ocknij sie i zacznij myśleć! zostań milionerem!!! Mieć taką możliwość jaką Ty posiadasz i nie korzystać z tego to niewybaczalne!Rany gdyby to mnie to szczęście spotkało i mieć dziewczyne prostytutkę,ech ale z Ciebie matoł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam prostytutki na zwiazek
ja bylem z prostytutka 4 lata zakochalem sie ale ona nie i dlatego nie przetrwalo. Nie przeszkadzalo mnie to ze to robila. Jesli jest jakas dziewczyna ktora byla prostytutka albo chcialaby faceta ktory akceptuje to zostawiam kontakt do mnie sebastianss@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×