Najgorszy seks w życiu?

opowiadajcie!!!

z byłym chłopakiem..spotkalismy sie myślałam że do siebie wrócimy:( 69 a potem...ja mu robiłam dobrze bo kazał mi się okręcić..Mówił mi co mam robić..zupełnie beznamiętnie(nie śmiejcie się kochałam go jak cholera byłam zaślepionaa)i potem. dotknął mojej ręki ucieszyłam sięjak dziecko że chce mnie dotknąć a on pokierował ją na swoje jądra.Po nawet nie nie przytulił...oczywiście nigdy do mnie nie wrócilł

moj byl taki :nie dosc ze okazalo sie ze facet mial malego to jeszcze jakies kulki w penisie ktore wygladaly jakby sobie wlozyl tam fasolke calkowita porazaka zero przyjemnosci szkoda tylko czasu mojego bylo n tego internetowego zboczenca 32 letniego!!!!

wymagająca jesteś

wymagająca jesteś

1. "seks" z facetem ktory po tej nocy zyskal u mnie miano "pana dlugopisika" - mozna sobie wyobrazic 2. to byla tez porazka, facet sobie zartowal zeby mowic do niego "czarnuchu" - z racji rozmiarow jego penisa... rzeczywistosc okazala sie komiczna, kutasek maly, na dodatek cala noc musialam go "reanimowac" takze z seksem to wszystko mialo niewiele wspolnego... ;/

Pewny siebie macho dumny ze swojej wielkiej, obrzezanej pałki ( "Wszystkie kobiety są zachwycone.."); za całą grę wstępną miało posłużyć zdjęcie mi ubrania .. następnie szybka laska .. hop w gumkę..obrócił mnie na kolanka i wpakował mi ową wielką pytę w tyłek! A na koniec "Jak to, nie miałaś orgazmu ?!!" Szok, ból, niesmak i problemy z siedzeniem przez następne 4 dni.. Od tego czasu na kochanków szukam czułych misiów o małych penisach i wielkiej motywacji :)

tak bywa ze sex z niektorymi "panami" to calkowita porazka:)

:)

ja nie przypominam sobie czegoś takiego ;)

no tak piotrus kulki ma w pitolu

kulki ma troszkę niżej ;)

Wielbicielka Piotrusia ladne masz nogi

chyba wielbicielka intrenetowego zboczenca karolka piotrus w realu hahaha

mumum- thx naiwna i głupia - jeszcze raz proszę

;]

z jakiego lumpeksu te buty i kieca wielbicielko,zdradź nam będziemy omijać brrrr,a figura i owszem zależy ile masz lat.

anda - z tego co moja kanapa

Wielbicielka Piotrusia tak z ciekawosci ile masz lat?

mumum - miedzy 33 a 37 ...możesz zgadywać

movering - butów się czepiają ,kiecki i butów hehe ,kanapy czepnęłam się ja ;)

pryk pryk pryk

Wielbicielka Piotrusia czyzby w realu niekt nei zachwycałs ie Twoja figura,z emusiałas taka fote na kafe dac :-)

może nie najgorszy, ale na pewno jeden z gorszych. Ostatniej nocy. Postanowiłam zaszaleć i pozwolić sobie na jedno nocną przygodę. 'Ofiara' całkiem przystojny, wysoki facet, kilka lat starszy, wydawał się temperamentny, miło się z nim gadało. Przyszliśmy do mnie- w ciągu 30 sekund zdarł ze mnie ciuchy( jaka szkoda! ja tu wyskoczyłam w ładnej bieliźnie, pończoszkach, a ignorant nawet nie zauważył) a potem bezceremonialnie wsadził mi swoją wielką pałę. Gra wstępna? zero, bo po co. Pierwszy raz, nic specjalnego, normalka. Za drugim razem postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i ujeżdżałam gościa jak dzika- typ nawet nie ruszył ręką, czy nogą. ( a ja cały czas myślałam- masz wielką fajną sztywną pałę w łóżku- wykorzystaj to). Zasnęłam na kilka godzin, rano wykąpałam się, ubrałam i chciałam temu panu podziękować i zaprosić do wyjścia. Ten stwierdził, że świetnie mu się w moim łóżku śpi i nigdzie się nie wybiera. Następnie zadręczał mnie swoimi opowieściami z dzieciństwa i pokazywał swoje zdjęcia na wszelkich możliwych społecznościówkach. Na moje sugestie by wyszedł- zero reakcji. Następnie ściągnął mi spodnie i znów brutalnie wsadził swojego giganta. Nawet nie zorientowałam się kiedy. Ał! w między czasie zaproponowałam zmianę pozycji- ok, na pieska. Jak mnie pchnął tym swoim gigantem myślałam, że umrę- zrobił to tak mocno i tak niedelikatnie, że poczułam jego ku**asa w gardle, żołądku, czy nie wiem gdzie jeszcze. Powtórzył to kilka razy nie zwracając uwagi na moje protesty, przestał dopiero gdy go odepchnęłam. Potem skomentował to, że nie jego wina, że ma taką wielką pałę. Co jeszcze? wieczne pytania( a raczej psełdo pytania) "Lubisz to? wiem, że to lubisz", "wiem, że Ci dobrze", poza tym brutalny, silny chłop, który po prostu zmusza. Rano, wiadomo kapeć w paszczy niesamowity, ale co to dla niego- na siłę mnie całował i wpychał język do gardła. I chuchał notorycznie w twarz. Bardzo się zdziwił, jak mu powiedziałam, że mu nie zrobię loda, bo po prostu nie mam na to ochoty.. I chwała bogu, bo pały to chyba 3 dni nie mył. A na brudasa nie wyglądał. Co mogę jeszcze dodać- ugniatanie moich cycków jak ciasto, gryzienie, szarpanie za włosy- wszystko dalekie od przyjemności. Wcieranie spermy we mnie i w pościel( bo po co użyć chusteczek?), notoryczne przechwałki i ogólne podniecenie ze swojej pały i przekonanie że jest najlepszym kochankiem na świecie. Koszmar!! Tylko ze względu na to, że fi*ta miał na prawdę fajnego wyłam w stanie to przeżyć. Udało mi się go jakoś wyrzucić z domu ok 14. I wiecie cco jest w tym wszystkim najgorsze? że bohater naszej historii to gorącokrwisty 100% Hiszpan. Następnym razem zastanowię się 5 razy zanim wybiorę sobie faceta na jedną noc.

Oj było tak nie raz, kiedy odkryliśmy, że mój facet miał problemy z potencją. Całe szczęście szybko odkryliśmy tabletki na potencje http://wzaufaniu.pl/pl/p/WhiteHorse-3x-White-Horse-Na-silna-i-szybka-potencje/9436i jest tak jak dawniej :)

Poznałem kiedyś kobitkę koło 30, ładna sympatyczna wygadana. Kilka spotkań dużo rozmów telefonicznych, była chemia i wiedzieliśmy że następne spotkanie będzie na cały weekend. Przed rozmową tel zeszła na temat sexu, powiedziała że ma ochotę na mnie ale bym się zastanowił czy chce, bo po niej na żadną inną nie spojrzę i się uzależnie bo taka niesamowita w łóżku, do tego ona napewno nie dojdzie bo musi mieć ponad 20 cm i niezły maraton. Mój rycerz jest średni a i trzy godziny nie dam rady ale co tam spróbuję. Kolacyjka winko muzyczka, mizianki gra wstępna, kilkanaście minut minetki i po kilku pchnieciach trzepało ja w orgazmie. O dobrze jest będzie miała kilka, a gdzie tam !!! Ja ją posowam a jej się jadaczka nie zamyka, a może byśmy skończyli bo ona boi się ciąży, a co będzie jak guma pęknie, a bo to przecież nie chroni w 100%, a bo jej kuzynka... Ble ble ble ble ble. To może jakiegoś loda zrobisz? Ona tym się brzydzi ble ble ble ble ble. Aż mi opadł. Pierwsza i ostatnia kobieta z która nie doszedlem. Poszłam po browar do lodówki a ona w tym czasie zaczęła się zbierać do wyjścia. Ani ona ani ja więcej nie zadzwoniliśmy.

Mój eks... Otóż do dziś nie mogę sobie darować, że byłam zbyt taktowna... Cóż- opadał mu zanim wsadził, a jak już wsadził to "jestem już w środku?!" Miłe to nie było, zwłaszcza że nie jestem jakaś "rozepchana" tam ani nic. Niemniej 10 cm w zwodzie to można faktycznie czuć luz, zwłaszcza jak taki długopis. Później- jako że on się do seksu nie garnął, ani do roboty ani do niczego, to...znalazłam sobie kochanka. I nie- nie czuje się winna bo próbowałam rozmawiać dziesiątki razy na ten temat.

Kiedyś w trakcie Minety (69) zauważyłem, że ona nie umyla tyłek, szkoda gadać.

Impreza korporacyjna, facet okrutnie przystojny, strasznie byłam na niego najarana ale gdy się rozebrałam tak się podniecił, że spuścił się w majty ... trzymając się za krocze uciekł do łazienki a ja się ubrałam i uciekłam z jego pokoju ... i tyle

08-28 to raczej śmieszne, seksu nie było