Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość me to you

Placz podczas orgazmu...Dlaczego tak sie dzieje??

Polecane posty

Gość me to you

Kochajac sie ze swoim chlopakiem w jednej z moich ulubionych pozycji zaczelam dochodzic, czulam ze orgazm bedzie duzy, a on w tym momencie zeby spotegowac to rosnace uczucie pchbal penisa glebiej a ja ze szczescie....rozplakalam sie...:):):) On myslal ze cos mi zrobil i przestal sie poruszac pytajac co sie stalo, wiec ja widzac jego mine zaczelam sie smiac:) NIe mam pojecia dlaczego tak sie stalo, pierwszy raz cos takiego przezylam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PTAI86
haha ja dostaje napadu histrycznego smiechu podczas orgazmu;) nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me to you
a zawsze tak reagujesz pati?? Bo dla mnie to pierwszy raz...Mialam po prostu orgazm ale nigdy nie plakalam z tego powodu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia....k
Ja często płaczę - mój partner jest nawet zaniepokojony, gdy tego nie robię, bo mysli, ze nie było ok:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o są łzy szczęścia a nie płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_19
hej, ja tak tez kedys mialam. tzn osiagnelam orgazm, a raczej moj facet mnie do niego doprowadzil-palcami, i chwile potem sie rozplakalam, musialam poczuc jego bliskosc i chcialam zeby mnie przytulil. jedyne co pamietam to to ze orgazm byl bardzo mocny, a gdy on mnie piescil to chybva bardzo mocno i intensywnie stymulowal punkt g bo momentami nie wiedzialam gdzie jestem. dziwny troche ten placz w trakcie lub po orgazmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilo
ja tez płakałam.. głupio mi było .. ale to było fajne, takie oczyszczajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka79
mi lzy leca ciurkiem, ale nie placze w sensie dzwiekowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARASD
moze ołaczesz ze szczescia bo go kcohasz a to taka intymna bliska chwila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_19
pamietam jegomine, kiedy zaczely plynac mi lzy. myslal ze zrobil mi jakas krzywde a tak naprawde ja sama nie wiem czemu plakalam. bylo mi tak dobrze, a tu nagle bach i placze. momentalnie. moze to taka reakcja na "wypuszczenie", wyrzucenie z siebie nagromadzonych podczas stosunku emocji nie przez orgazm (tzn nie w 100%) tylko wlasnie poprzez placz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lzy szczescia
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podwawelska
ze swoim byłym miałam tak raz, z powodu bardzo silnego orgazmu. Z obecnym - tez, ale raczej dlatego, że orgazm jest czasem jak zbliżanie sie ku śmierci;) - przypomniały mi się wszystkie emocje z ostatnich dni, a było ich sporo. stąd płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też zdaża się rozpłakać, ale bardzo żadko za to czesto wybucham śmiechem :D Takie nagromadzone emocje ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi222666
lol ja przed chwila sie poplakalem. hehe. tylko ze łzy nie plynely mi z oczu ; ) [pzdr dla kumatycH] xdxd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre:) ale nie łam się, moja koleżanka jak dochodziła to śpiewać zaczynała "Barkę" poważnie, bez kitu:) Więc Twoja reakcja, jest jak najbardziej poprawna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też płaczę jak nie mogę se trafić albo nie stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tesknoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się kilka razy w zyciu zdarzyło. To chyba nie jest kwestia miłości czy bliskości, bo miałam tak z partnerem do którego niewiele czułam w sensie emocjonalnym, tylko "siły" orgazmu. Jak np długo jestem "młócona" i to wielkim sprzętem, potem mam orgazm to płacze. wydaje mi sie że to z powodu rozluźniania. Np niektórzy jak długo są napieci emocjonalnie, np martwią sie o coś załóżmy jakiś wypadek i nagle to napiciecie odchodzi okazuje sie ze jest wszystko ok to ludzie czesto placza. a podczas intensywnego seksu to napicie tez jest bardzo duże i podczas orgazmu uchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda kobieta ma inne reakcje ja pierwszy taki orgazm ,że odjechałam zupełnie,miałam z moim ex partnerem i zaskoczyło mnie to,że było tak cudownie i ledwo opanowałam spazmatyczny płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja płaczę non stop, to dlatego, że doznaję orgazmu, który nie chce puścić, przy czym mój partner przyśpiesza powoli tempo i nagle wybucham płaczem ze szczęścia aż mam naprężone mięśnie brzucha, zwijam się w kłębek i płaczę jakby się coś strasznego stało, ale to było właśnie cudowne. Reakcja jak najbardziej naturalna, w ten sppsób wyładowuję emocje, do tego kiedy partner od razu się przytuli, to jest już z***biście, jakbyśmy istnieli tylko my. A potem automatycznie zasypiamy wtuleni tak jak żeśmy się położyli. Uwielbiam takie sytuacje, jest mega przyjemnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny to nic innego jak upust emocji. Stan euforii otwiera w nas nagromadzone emocje czesto negatywne. W ten sposob wyrzucamy je z siebie to takie oczyszczenie. Ja czesto tego doswiadczam i to jest bardzo piekne. To uczucie gdy mozesz sobie pozwolic na slabosc w ramionach mezczyzny.Gdy mnie tuli czule,caluje,albo nawet znow rozbudza kiedy jeszcze lkam cichutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ayiuri
A ja nie wiem czy doszłam. ... Było mi bardzo przyjemnie i nagle. .. płacz połączony ze śmiechem. I całe napięcie znikło. .. czy można mieć tak przed orgazmem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×