Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lambda

Seks na zgodę... Dobry pomysł ?

Polecane posty

Mam swój temperamencik i często wybucham, krzyczę, złoszczę się a z czasem przechodzi i głupio mi wyciągnąć rękę, bo często mam racje i czekam na jego ruch. A kiedy ja juz sie chcę godzić - on unosi się męską dumą :) i ciężko nam się porozumieć... eh ... i tak się zastanawiam czy to oddala od siebie czy zbliża i juz nie pamięta się o konfliktach ? a jeśli to dobra metoda to jak dać znak, że bedziemy godzić się w łóżku skoro sie do siebie nie odzywamy ? tylko poważnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katena
Pewnie to niewłaściwe zachowanie.Ale po kłótni seks najlepiej smakuje.W moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala768
podejdz do niego zacznij go dotykac calowac napewno zmieknie i n\aewt nie musicie rozmawiac po wszystko sobie wyjasnicie na spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nigdy nie godzilismy sie w ten sposob ... i pewnie bedzie w szoku ze to ja inicjuje i to jeszcze w takich okolicznosciach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala768
w moim przypadku dziala wiec polecam oczywiscie to nie zalatwi sprawy trzeba pogadac i sobie wytlumaxczyc ale jest latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy:) nawet jeśli sie zdziwi, nawet jeśli nigdy w ten sposob sie nie godziliście, nawet jesli to bedzie dziwne że to ty pierwsza w ten sposób przełamujesz lody...to warto. Po takim seksie można normalniej pogadać, myślenie troche jest inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jopek...
Często korzystałem z tej metody i moja żona też w podobny sposób. Mieliśmy ciche dni i łózko było narzędziem powrotu do zgody w ten sposób, że jak chciałem z żoną się pogodzić, to około północy zacząłem brać się się za pieszczoty części intymnych i w tak tych pieszczot żona włączała się moich klejnotów pieścić, aż do ekstazy włącznie. Co ciekawe, że po takich cichych dniach zawsze dostawała orgazmu, a nawet raz dobrze sokami trysnęła. A jak wina była ze strony żony, to podobne były przeprosiny tylko inicjatywa seksu była ze strony żony. Myślę, że u większości małżeństw sex jest tą metodą przeprosin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh ... jakos nie umiem ;/ jeszcze chwile musze sie zastanowic zeby to dobrze rozegrac do jopek - ale masz racje chyba bedzie lepiej i zreczniej jak go zaskocze przed snem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDFta pierwszapierwsza
jeśli już nie macie do siebie urazy... to może być ostro ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dokładnie tak samo.. Mój TŻ na takie przeprosiny zawsze reaguje entuzjastycznie :) tak sobie myślę, że dobrze z nim mam bo w taki sposób to ja go mogę udobruchiwać codziennie :p Ale w sumie my to jednak jesteśmy dziwni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie pyta psychologa, tylko nas, kafeterian. Poza tym psychologowie coniektórzy są bardziej posrani niż pozostali ludzie. Rady z książki nie zawsze pomagają. Życie to nie powieść, to nie bajka, trzeba sobie radzić. Idz dziewczyno do niego w nocy, jak jeszcze nie będzie spał, bo czasami leniom sie nie chce obudzić i działaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEh :) i to wlasnie chcialam uslyszec ;) A jesli chodzi o brutalny seks - to raczej nie ten typ... Zreszta i tak nie zrobilby niczego co by mi sie nie podobalo ... A co do psychologow to racja - latwo jest radzic innym a oni sami przezywaja takie same problemy jak my ... co innego cytowac madre ksiazki a co innego je zastosowac na samym sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dluzsza mete
oddala 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my kochamy sie po klotni ALE
najpierw jest rozmowa slowo przepraszam jakies czulostki powiedzenie ze nam na sobie zalezy a potem jest namietny sex nigdy nie rozwiazujemy problemow sexem sex jest finalem rozwiazanego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w związku od kilku ładnych lat.Układa nam się super.dogadujemy się we wszystkich sprawach i w łóżeczku też jest nam fantastycznie Jednak moja księżniczka ma czasami swoje humory no i musimy się poprzestraszać za kilka spornych spaw.w związku z tym i tak pójdziemy spać razem.czasami to ona pierwsza wyciąga rękę i wtedy już nie potrafię się na nią gniewać i bzykamy sie do upadłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapobieganie kłótni
Na zakończenie dnia, czasem ciężkiego, rozmawiamy o "bieżączce". To sprzyja wyrzutom, zarzutom, kłótniom. Zapobiegamy temu w ten sposób, że w trakcie rozmowy jesteśmy złączeni seksualnie. Na obszernym łóżku leżymy "skrzyżowani". Ona na plecach z nogami zgiętymi w kolanach. Ja leżę na swoim lewym boku, biodrami pod Jej prawym kolanem. Udami obejmuję jej lewe udo. Wiadomo co zanurzone w wiadomo czym. To pozycja WYJĄTKOWO wygodna dla obojga, wypoczynkowa. Leżymy sobie i rozmawiamy. Gdy tak oboje czujemy CZYM jesteśmy połączeni, to trudno o cokolwiek się pogniewać. Czasem "gestykulujemy" wiadomo czym, co oddala w zarodku wszelkie złe emocje. Gorąco polecamy (oboje) wszystkim kochającym się Parom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WonderLover.com......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WonderLover.com......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompletnie tego: "wasz związek będzie stawał się co raz bardziej patologiczny i uzależniający (tak jak alkohol)" nie rozumiem. Uzależnienie od CZEGO nam grozi? Od związku? Od seksu? Jedno i drugie, to żadne zagrożenie. Daj Boże każdemu małżeństwu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś ma ochotę na wirtualny seks? Tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://sex-rozmowy.pl/patrycja_sex_telefon.html mam 20 lat ale juz odkryłam w sobie ogromny pociąg do bdsm. Wiem, że tylko jako Suka mogę osiągnąć orgazm. Wiem, że masz żonę, którą kochasz, jesteś dla niej romantyczny, namiętny. Wiem także, że pragniesz czasami takiej suni jak ja. Chcesz by Twoja niewolnica nie marudziła tylko pokornie wykonywała nawet najbardziej wyuzdane zadania. Jestem gotowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×