Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yorg

seks po pięćdziesiątce

Polecane posty

Gość Yorg

co zrobić żeby się w o gule chciało(mam partnerkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćVIP
od dawna ta partnerka? bo jak od 25 lat to kicha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz 50 lat ?? a błędy ortograficzne robisz jak byś miał 8 lat...najpierw naucz się pisać poprawnie bo pewnie od tych błędów Ci nie staje !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ja mam 48 i mi sie chce i to bardzooo, ale ... nie z zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu z żoną nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo żona ma 60 lat i nie może już za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno jak się regularnie uprawia seks to nic tam nie wiotczeje aż tak by nie można było, do tego lubrykant i może być fajnie. bo ja to bym chciała jeszcze w tym wieku, i smutno mi by było jakbym nie mogła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_r
Mój mąż ma 48 lat i nie narzekam na niego. Jedyna różnica jest taka, iż ja jestem od niego młodsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo żona nie kreci mnie już, nudna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ty nudzisz żonę i ma cię dość i posuwa ją jakiś 20 parolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ja obroc na druga strone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mozliwe, mnievto nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjbgcjk
a ja mam 30 lat i podrywa mnie 50-latek \jak na niego patrzę to ewidentnie ochote ma, w ogóle się z tym nie kryje, nei znamy sie dobrze, ale on nie moze wytrzymac i jak mnie widzi to podchodzi przytula, całuje, bywa nachalny, ale widać, z etemperament ma i jeszcze dużo może, wiec kolego to z tobą jest coś nie tak, ze ci sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 latek cię całuje to obleśne jest fuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech zacznie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie 50 latek dqje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 42 i dopiero teraz rozkwitam a pierwszy raz był dużo poniżej 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmjbgcjk
spokojnie, jest przystojny, mega zadbany a w białym kiltlu wygląda z***biście narazie całuje mnie tylko w policzek, ale przesuwa granicę haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to na żone nawet już nie patrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech zacznie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolego ja mam 52 i bzykam jak mlody kot:) wypij kielicha wez wiagre jak ci nie staje i dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po 60 jak to jest, bzyka ktoś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym, że produkcja zawiesiny sterczowej słabnie, a bez optymalnej ilości spermy włącznik wytrysku nie zaskoczy i jak wytrysku nie ma, to i seksu ch**j. Kobieta zawsze może dać, ale też z orgazmem trudniej, w razie suchości sprawę rozwiąże KY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yorg
po pierwsze po olewam błędy,po drugie to mam partnerkę od 26lat jest o de mnie młodsza o osiem lat ,ona lubi seks a ja myślę o obcym towarze, czy to nie zboczenie,czy to w tym wieku norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 54 i w weekendy muszę dwa razy,a w tygodniu rano robię ręcznie,a po pracy z moją kobietą.Rano stoi mi jak stalowa rura i często (czas) wbijam go do końca,a jest to kawał mięcha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, pewnie, buhahaha. Sex po 50 jest coraz słabszy, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamoff
sprawdź sobie ranking środków na potencję na busby.pl, na pewno coś dobierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamoff jak dojdzie do takiego kryzysu seksualnego ani mi sie śni abym zastosował sie do sztuczności chemicznej.Swoje w życiu p/r/z/e/r/u/c/h/ał/e/m wiec nalezałoby odpocząc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie pre...em .Nigdy nie brałem nic i nie mam zamiaru brać.Wiem co powinno się czynić by móc długo,ale już od wielu lat dbam o te sprawy.Ci co przestali nie powrócą do szczęśliwego życia we dwoje,a może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×