Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość czarna

Toksyczna wirtualna zabawa

Polecane posty

Gość gość czarna

Witam. Kilka lat temu zaprzyjaźniłam się z facetem. Jest to znajomość wirtualna ale przekładająca się na moje życie. Z początku było mailowanie typu co tam słychać co u ciebie itp. Później mój znajomy zaczął mnie namawiać na różne przebieranki sexualne zachowania . Chce to skończyć ale chyba się od tego uzależniłam. Czy mieliście tak kiedyś i jak z tego wyjść poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem uwiklana w wirtualna znajomosc bez zadnej przyszlosci, z ktorej chetnie bym sie wyplatala... niestety nie potrafie... najgorszy jest w tym fakt, ze jestem mezatka...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Ja też niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się uwolniłem kiedy okazało się że jestem kroplą w morzu wirtualnych kochanków złość i strzał w ryj jest najlepszym bodzcem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:49 mówisz o mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Dlaczego sądzisz że o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość też czarna
Sama się wplatalam a najgorsze jest to źe jesteśmy w związkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On wie dlaczego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy mówię o Tobie pewnie takich sytuacji jest tutaj na pęczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Ja mam męża a on jak twierdzi jest sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak ktoś nie umie zachować dystansu.Znam ten temat bo sama go przerabiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Z początku to było tylko pisanie . Z czasem zaczęłam się poddawać jego namowom i tak to szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też najpierw było pisanie,potem prosił o zdjęcia,najpierw normalne aż w końcu tak mną zawładnął że spełniałam każdą jego zachciankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Było podobnie. A od Ciebie czego wymagał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeróżnych zdjęć...takich bardzo wulgarnych nawet i filmików...do których on podawał scenariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Byłaś tam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
mi kazał zdejmować majtki w pracy i robić zdjęcia ci...pki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam z kimś stąd,bardzo znany nik,dobrze bzyka .Zabawne było że w tym samym czasie prowadził swój temat na którym wyznawał naiwnej lasce miłość a ta łykała jak młody pelikan jego "wyznania":classic_cool:blondynka hihi,głupia naiwniara Zaproponowałam real,,,,nie chciał chociaż podobno kawaler,,, ale dawał na privie ostro 👄 K👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sama ... Też przerabiałam robienie fotek w pracy ,w wyuzdanej pozycji z cipą na wierzchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Zdejmowanie biustonosza też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też... Nawet zdjęcia jak mam w ustach dildo,jak je liżę zachłannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A posząc to wszystko jesteście mokre jak las tropikalny hipokrytki xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Mi kazał np. przed spotkaniem z klientem zdjąć biustonosz i majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mokra nie jestem...a hipokryzja nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Ty się dałaś w to wmanipulować Czarna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Niestety dałam i tkwię w tym po uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się uwolniłam w miarę szybko . A czemu z tym nie skończysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
Chyba za długo to trwało za daleko w to poszłam a teraz po prostu nie wiem jak się z tego wyplątać. Początkowo ze wstydem na twarzy ale podobały mi się te zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×